Braki w oświetleniu i ogumieniu to najczęściej ignorowane przez kierowców wady ich samochodów. Z pozoru nieszkodliwe ubytki, niosą realne zagrożenie na naszych drogach. Wiele wypadków spowodowanych jest właśnie złym stanem technicznym pojazdów.

Polskie prawo jasno określa warunki, jakie musi spełniać pojazd, by mógł brać udział w ruchu drogowym. Przede wszystkim auto powinno mieć taką budowę i wyposażenie, by korzystanie z niego było bezpieczne, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę. 

Znajdź OC już od 329zł!
Bez wychodzenia z domu

  • Ceny OC w 3 minuty
  • Oferty kilkunastu towarzystw ubezpieczeniowych
  • Pomoc 200 agentów

Odpowiedzialność za stan techniczny pojazdu - podstawa prawna

Kwestie odpowiedzialności za stan techniczny pojazdu reguluje art. 66 Ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z jego treścią, pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego:

  • nie zagrażało bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego,
  • nie naruszało porządku ruchu na jezdni,
  • nie narażało na szkodę osób w pojeździe i poza nim,
  • nie przekraczało dopuszczalnych norm hałasu,
  • zapewniało dostateczne pole widzenia,
  • zapewniało łatwe, wygodne i pewne kierowanie, hamowanie i sygnalizację,
  • nie powodowało zakłóceń radioelektrycznych.

Przepisy wskazują także dopuszczalne normy hałasu, wydzielania szkodliwych substancji oraz dostatecznego pola widzenia kierowcy. A to jedynie ogólne wymogi.

Ryzyko każdego właściciela pojazdu

Jeśli stan techniczny pojazdu miał wpływ na spowodowanie szkody, jego właściciel zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. Istotne (ale nie decydujące) w toku prowadzonego postępowania, będzie w takim przypadku udowodnienie winy posiadacza pojazdu. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 października 1966 r. pokazuje wyraźnie, że nie zawsze konieczne jest dowodzenie świadomego zaniedbania właściciela.

Uwaga!

Właściciel samochodu ponosi ryzyko wszelkich wad samochodu, którym się posługuje, a więc i jego wad konstrukcyjnych. Przy stwierdzeniu zatem, że wyłączną przyczyną szkody była wada konstrukcyjna samochodu, właściciel samochodu ponosi względem poszkodowanego odpowiedzialność nawet wówczas, gdy wada była ukryta, a właściciel samochodu o niej nie wiedział i wiedzieć nie mógł.

Sygn. akt II CR 328/66

 

Zatem gdy pojazd posiada wadę, o której właściciel nic nie wiedział to i tak poniesienie on odpowiedzialność. Jest to tak zwana odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. W takiej sytuacji odrębną kwestią jest wystąpienie z regresem chociażby do producenta pojazdu. Warto jednak wiedzieć, że każdy posiadacz pojazdu musi się liczyć z odpowiedzialnością za użytkowane auto.

Odpowiedzialność za brak opon zimowych

Podobne konsekwencje poniesiemy, jeśli nie dostosujemy ogumienia do warunków pogodowych. W przypadku, gdy dojdzie z tego powodu do wypadku, musimy liczyć się z odpowiedzialnością za jego spowodowanie. Stan techniczny pojazdu ma wpływ nie tylko na naszą odpowiedzialność względem innych, ale także na wysokość uzyskanego odszkodowania, gdy nie jesteśmy sprawcą wypadku. Odszkodowanie może zostać ograniczone, jeśli okaże się, że jakaś usterka, wada albo niewłaściwe ogumienie mogły się przyczynić do zdarzenia lub zwiększenia rozmiarów szkody. W takich bowiem przypadkach ubezpieczyciel sprawcy może zastosować przyczynienie, które polega na pomniejszeniu należnej kwoty o określony procent.

Zatem na naprawach i systematycznych kontrolach stanu technicznego nie warto oszczędzać, a jeśli cokolwiek wzbudza nasz niepokój, najlepiej od razu udać się do specjalistycznego warsztatu.

Artykuł został przygotowany przez Radcę Prawnego kancelarii odszkodowawczej VOTUM S.A.

Co warto wiedzieć?

  • Za zdarzenia będące konsekwencją złego stanu technicznego pojazdu w pierwszej kolejności odpowiada kierujący pojazdem. 
  • Za zaniedbania w kwestii stanu technicznego pojazdu, kierowca może odpowiedzieć finansowo (mandat), karnie (nawet więzienie), oraz zawodowo (utrata uprawnień do kierowania pojazdem).
  • Jeżeli jesteś kierowcą zawodowym w firmie i stan techniczny pojazdu, którym masz jechać, budzi Twoje wątpliwości, zgłoś to do pracodawcy. Masz prawo odmówić kierowania pojazdem, którego stan techniczny pozostawia wiele do życzenia. Przede wszystkim polski porządek prawny zakazuje Ci narażania się na niebezpieczeństwo.
  • Gdy stan techniczny pojazdu wzbudzi obawy funkcjonariusza podczas kontroli drogowej, jest on upoważniony do zatrzymania dowodu rejestracyjnego i uniemożliwienia Ci dalszej jazdy. Wezwie lawetę i Twój pojazd zostanie odholowany na parking policyjny. 

FAQ - Najczęściej zadawane pytania o odpowiedzialność za stan techniczny auta

  1. Kto odpowiada za stan techniczny pojazdu?

    Jeżeli dojdzie do zdarzenia drogowego w konsekwencji złego stanu technicznego, za kolizję odpowiadać będzie kierowca. Zadaniem kierowcy przed uruchomieniem pojazdu jest upewnić się, czy stan techniczny pojazdu pozwala na jego bezpieczne użytkowanie. Wszelkie tłumaczenia, że o ogumienie czy poziom płynów ma zadbać właściciel pojazdu na nic się tutaj zdadzą. 

  2. Kto powinien wymienić opony w pojeździe?

    Dbanie o właściwy stan ogumienia pojazdu należy do obowiązków właściciela pojazdu. 

  3. Czy w Polsce jest obowiązek jazdy na oponach zimowych?

    Nie. Polska należy do grupy 13 państw, które nie nakładają takiego obowiązku. Przepisy regulują jedynie grubość bieżnika (nie mniej niż 1,6mm). Za niedostosowanie się do tego wymogu grozi kara finansowa - samochód może bowiem zostać uznany za pojazd, który nie spełnia wymagań odnośnie właściwego stanu technicznego.

  4. Co to jest kontrola stanu technicznego pojazdu?

    Kontrola techniczna pojazdu polega na ocenie poprawności działania części konstrukcyjnych, które odpowiadają za bezpieczeństwo podczas jazdy samochodem. W czasie przeprowadzania kontroli diagnosta ocenia więc stan działania zawieszenia, oświetlenia oraz układu hamulcowego w samochodzie.

  5. Kto jest odpowiedzialny za brak przeglądu?

    Za brak przeglądu pojazdu zawsze odpowiedzialny jest jego właściciel, a nie osoba która np. siedziała za kierownicą samochodu podczas policyjnej kontroli drogowej.