Białołęka to najlepsza dzielnica Warszawy pod względem cen mieszkań. Metr kwadratowy potrafi kosztować tam zaledwie 5 700 zł. W Gdańsku najtańszą dzielnicą jest Chełm, a w Łodzi Polesie. Sprawdziliśmy minimalne ceny za mieszkanie w dużych miastach Polski. Niektóre stawki są zaskakujące.

Zazwyczaj rankingi cen nieruchomości pokazują rekordowe wyniki. Postanowiliśmy odwrócić sytuację i tym razem pokazać stawki najniższe.  W zestawieniu przygotowanym na podstawie danych portalu nieruchomości Gethome.pl. pokazujemy ceny ofertowe najtańszych dostępnych mieszkań w 18 dużych miastach Polski. Osobno dla kawalerek, mieszkań średniej wielkości i dużych (ok. 30, 50 i 80 mkw.). W przypadku 8 miast udało się też wskazać dzielnice, w których znajdują się najtańsze lokale na sprzedaż.

Najtańsze mieszkanie 30 m2 – od 3000 zł w Bydgoszczy do 7800 zł w Warszawie

W przeliczeniu na pojedynczy metr kwadratowy zakup kawalerki jest najmniej opłacalny, jednak mieszkanie 30-metrowe jako całość ma dość korzystną cenę. Szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę najtańsze oferty na rynku wtórnym.

W Bydgoszczy i Szczecinie (dzielnica Północ) wystarczy odpowiednio 3 000 zł i 3 600 zł na zakup 1 mkw. Mieszkanie poniżej 5 000 zł za metr, a więc nadal w bardzo atrakcyjnej cenie, znajdziemy w Katowicach w Zespole Dzielnic Południowych (4 300 zł), w Łodzi na Bałutach (4 400 zł), we Wrocławiu na Fabrycznej (4 800 zł) i w Toruniu za 4 900 zł.

W pozostałych miastach ceny za metr kwadratowy najtańszej kawalerki są zdecydowanie droższe. 5 000 zł w Gorzowie Wlkp., 6 000 zł w Poznaniu na Nowym Mieście i 7 800 zł w stolicy na Białołęce. To i tak o wiele mniej niż średnia w Warszawie na poziomie 12 575 zł/mkw. – jak wynika z zestawienia Rankomat na koniec 2020 r.

najtańsze mieszkanie 30 m2

Najtańsze mieszkanie 50 m2 kupisz w Zielonej Górze

Mieszkania średnie o powierzchni ok. 50 mkw. najtaniej można kupić w Zielonej Górze, gdzie wystarczy kwota zaledwie 2 200 zł. Niewiele drożej jest w Gdańsku w dzielnicy Chełm (3 000 zł), co wygląda na prawdziwą okazję z uwagi na średnią cenę powyżej 10 000 zł/mkw. w stolicy Trójmiasta.

Jedne z najtańszych mieszkań kupimy także w Opolu (3 000 zł), Bydgoszczy (3 100 zł), Katowicach w Zespole Dzielnic Wschodnich (3 300 zł), Gorzowie Wlkp. (3 600 zł) i Łodzi w dzielnicy Górna (3 800 zł).

Poza Gdańskiem niespodzianką jest wysoka pozycja Rzeszowa. W stolicy Podkarpacia za średnie mieszkanie trzeba zapłacić minimum 5 300 zł/mkw.

W zestawieniu najtańszych cen za 1 mkw. za średnie mieszkanie prowadzi warszawska Białołęka (6 600 zł). Wysoko są też poznańskie Nowe Miasto (5 100 zł), krakowski Bieżanów-Prokocim (4 500 zł) i wrocławskie Krzyki (też 4 500 zł). Stawkę 4 500 zł mają ponadto Olsztyn, Białystok i Toruń.

najtańsze mieszkanie 50 m2

Najtańsze mieszkanie 80 m2 – drożej w Rzeszowie niż w stolicy

Duże mieszkanie, czyli o powierzchni ok. 80 mkw., z reguły jest najtańsze w przeliczeniu na metr kwadratowy, choć finalnie zapłacimy za nie najwięcej. Na pewno nie tak dużo w Gorzowie Wlkp. (2 800 zł), Bydgoszczy (3 200 zł) i Łodzi (3 600 zł), ale tam i tak ceny mieszkań należą do najniższych w skali kraju.

W miastach większych i droższych minimalne stawki za 1 mkw. są wyższe, ale nadal dalekie od rekordowych. Przykładowo, we Wrocławiu na Psim Polu trzeba wydać 4 800 zł za metr, w Poznaniu na Nowym Mieście 5 200 zł, w Gdańsku w dzielnicy Jasień 5 600 zł, w Krakowie na Starym Mieście 5 700 zł i tyle samo na warszawskiej Białołęce.

Niespodziewanie najdroższym miastem z najtańszymi dużymi mieszkaniami jest Rzeszów. W stolicy Podkarpacia metr kwadratowy kosztuje co najmniej 6 700 zł.

najtańsze mieszkanie 80 m2

Najtańsze mieszkanie 30, 50 i 80 m2 – gdzie jest haczyk?

Dane portalu Gethome.pl przedstawiają dość atrakcyjne ceny za metr mieszkania. Przedział 2 200 – 7 800 zł to w zależności od miasta prawdziwa okazja. Warto jednak mieć świadomość, że za kuszącymi cenami kryją się wiek i stan techniczny budynku, a także atrakcyjność dzielnicy czy jej odległość od centrum.

Ważna jest technologia, w której jest zbudowany dom oraz jego stan techniczny. Dlatego nawet w drogich dzielnicach można natknąć się na „okazyjne” oferty, np. w kamienicach, które są w opłakanym stanie, albo są to mieszkania słabo doświetlone lub z kiepskim rozkładem

– wyjaśnia Marek Wielgo, ekspert Gethome.pl

Najtańsza polisa mieszkaniowa kosztuje grosze

Niskie ceny mieszkań powodują automatycznie obniżenie składki za polisę mieszkaniową. Najtańsze oferty można znaleźć w porównywarce ubezpieczeń, wybierając podstawową ochronę dla murów i stałych elementów.

Cena ubezpieczenia zależy głównie od wartości mieszkania. W przypadku kawalerki wartej 100 000 zł lub mniej, za polisę mieszkaniową zapłacimy ok. 100 zł rocznie. Ostateczna cena będzie też zależała od liczby wykupionych ryzyk, ale i w tym przypadku składka nie powinna przekroczyć 200 zł rocznie

– ocenia Leszek Drozdalski, ekspert ubezpieczeń nieruchomości Rankomat.

Najtańsza polisa mieszkaniowa
UbezpieczycielZakres ubezpieczeniaCena roczna
mtu24.pl
Nieruchomość
80 000 zł
Wyposażenie
 
Kradzież
 
Dodatkowo: Powódź  
Link4
Nieruchomość
80 000 zł
Wyposażenie
 
Kradzież
 
Dodatkowo: Home Assistance  
Proama
Nieruchomość
80 000 zł
Wyposażenie
 
Kradzież
 
Dodatkowo: Home Assistance   Powódź  
Najtańsza polisa mieszkaniowa
mtu24.pl
Cena roczna
80,00 zł
Nieruchomość
80 000 zł
Wyposażenie
 
Kradzież
 
Dodatkowo: Powódź
Link4
Cena roczna
94,00 zł
Nieruchomość
80 000 zł
Wyposażenie
 
Kradzież
 
Dodatkowo: Home Assistance
Proama
Cena roczna
130,00 zł
Nieruchomość
80 000 zł
Wyposażenie
 
Kradzież
 
Dodatkowo: Home Assistance Powódź

Oferty ubezpieczenia wyliczone w kalkulatorze rankomat.pl dla mieszkania z 2009 roku, o powierzchni 30 m2, znajdującego się w Sianowie, zamieszkanego przez 2 dorosłych lokatorów

Najczęściej zadawane pytania o ceny najtańszych mieszkań

  1. Z jakiego powodu mieszkania na starszych osiedlach nie tanieją?

    Osiedla budowane w latach 70. czy 80. są często świetnie skomunikowane. Ich atutem jest też rozwinięta infrastruktura, co oznacza bliskość przedszkoli, szkół, punktów usługowych i sklepów. Dlatego na takie mieszkania wciąż jest wielu chętnych, a ich ceny są nawet dwukrotnie wyższe od cen nowych mieszkań na peryferiach miasta.
  2. Dlaczego najdroższe i najtańsze miasta mają tak różne ceny mieszkań?

    Niskie ceny mieszkań są przede wszystkim tam, gdzie trudniej o pracę i przyzwoite zarobki. Kluczowa jest też sytuacja demograficzna. Na dłuższą metę trudno więc oczekiwać tu wzrostu popytu na mieszkania, a w konsekwencji ich cen.
  3. Czy mieszkania w blokach z wielkiej płyty są tańsze od tych wybudowanych w technologii tradycyjnej?

    Tak, ale tylko wówczas, gdy tego typu porównania odnoszą się do konkretnego rejonu miasta.