Czy wiesz, że swojego psa możesz ubezpieczyć w ramach polisy mieszkaniowej? Sprawdź, co obejmuje taka ochrona, ile kosztuje i na co warto uważać, zanim dodasz pupila do zakresu swojej polisy. Dzięki niedrogiemu rozszerzeniu ochrony możesz zapewnić sobie oraz swojemu psu wsparcie w różnych sytuacjach.

Dla jednych to pies, dla drugich – pełnoprawny członek rodziny. I choć nie wpisuje się do aktu własności mieszkania, jego bezpieczeństwo bywa równie ważne, co drzwi antywłamaniowe czy ubezpieczenie od zalania. Coraz więcej ubezpieczycieli daje dziś możliwość objęcia ochroną również psa – jako dodatek do standardowej polisy mieszkaniowej.

Ale co to właściwie oznacza w praktyce? Czy obejmuje leczenie? A co z sytuacjami, w których pupil zrobi komuś krzywdę – choćby przez przypadek? W tym artykule wyjaśniamy, jak działa ubezpieczenie psa w polisie mieszkaniowej, jakie firmy je oferują i czy warto je mieć – nawet jeśli Twój pies to chodzący anioł.

SPRAWDŹ CENĘ UBEZPIECZENIA DLA PSA

Dlaczego warto ubezpieczyć psa razem z mieszkaniem?

W jednej polisie można dziś zabezpieczyć nie tylko ściany, instalacje i meble, ale też psa – czyli kogoś, kto w tym domu żyje, oddycha i biega. Ubezpieczenie pupila w ramach ochrony mieszkania to coraz popularniejsze rozwiązanie, które łączy wygodę z rozsądnym podejściem do ryzyka.

Pies jako domownik – rosnące potrzeby właścicieli

Dla wielu z nas pies to nie tylko zwierzę, ale pełnoprawny członek rodziny. Ma swoje legowisko, ulubione rytuały i... często znacznie więcej zdjęć w telefonie niż dalsza rodzina. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób oczekuje, by polisa mieszkaniowa nie chroniła jedynie murów i sprzętów, ale też tych, którzy te mury wypełniają życiem – w tym również czworonożnych towarzyszy.

Ubezpieczyciele dostrzegli ten trend. Obok ochrony dla sprzętu AGD i okien antywłamaniowych pojawiły się dodatki chroniące psy przed skutkami nieszczęśliwych wypadków, chorób czy nawet... zaginięcia. To odpowiedź na potrzeby współczesnych właścicieli, którzy chcą mieć pewność, że niezależnie od tego, co się wydarzy, ich pupil nie zostanie bez pomocy – a oni sami bez wsparcia finansowego.

Zagrożenia, które może objąć ubezpieczenie zwierząt domowych

Choć dom wydaje się dla psa najbezpieczniejszym miejscem na świecie, statystyki pokazują, że to właśnie tu dochodzi do wielu nieprzewidzianych zdarzeń. Przewrócona lampa, zjedzona roślina, upadek ze schodów czy zaczepienie obcej osoby na spacerze – to sytuacje, które mogą skutkować poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi i finansowymi.

Dobrze skonstruowana polisa mieszkaniowa może objąć ochroną między innymi:

  • koszty leczenia weterynaryjnego po wypadku,
  • poszukiwania zaginionego psa (w tym ogłoszenia i nagrody),
  • uśpienie zwierzęcia w przypadku poważnej choroby,
  • szkody wyrządzone przez psa osobom trzecim – czyli odpowiedzialność cywilną właściciela.

Dzięki temu właściciel zyskuje nie tylko spokój, ale i realną pomoc w sytuacjach, które bez ubezpieczenia mogłyby oznaczać poważne obciążenie domowego budżetu. A że ubezpieczenie psa można włączyć do polisy mieszkaniowej często za symboliczną dopłatą – to rozwiązanie, które naprawdę warto rozważyć.

Jak działa ubezpieczenie psa w polisie mieszkaniowej?

Ubezpieczenie psa nie jest osobnym produktem, który kupujemy w klinice weterynaryjnej czy w sklepie zoologicznym. To rozszerzenie tradycyjnej polisy mieszkaniowej – i choć brzmi to nieco formalnie, jego działanie w praktyce jest zaskakująco proste i logiczne.

Ochrona zwierząt domowych w praktyce

W większości przypadków ubezpieczenie psa lub kota działa jako dodatkowa opcja – klauzula dołączana do głównego ubezpieczenia nieruchomości. Nie działa więc jako osobna polisa, lecz jako rozszerzenie ochrony, które obejmuje sytuacje losowe wpływające bezpośrednio na zwierzę – zazwyczaj w granicach określonej sumy ubezpieczenia.

Jakie ryzyka obejmuje ubezpieczenie zwierząt domowych?

Zakres ochrony zależy od konkretnego ubezpieczyciela, ale najczęściej spotykane ryzyka to:

  • obrażenia psa w wyniku pożaru, zalania lub katastrofy budowlanej,
  • zgon psa spowodowany nieszczęśliwym wypadkiem lub konieczność jego uśpienia z powodów medycznych,
  • zaginięcie psa – wraz z pokryciem kosztów ogłoszeń i nagrody za odnalezienie,
  • leczenie po pogryzieniu przez inne zwierzę lub potrąceniu przez pojazd,
  • zniszczenie mienia przez psa – jeśli wchodzi to w zakres OC właściciela.

To nie jest katalog zamknięty – i właśnie dlatego warto dokładnie analizować OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczenia), by wiedzieć, co dokładnie podlega ochronie. Niektóre towarzystwa idą o krok dalej i proponują nawet zwrot kosztów karmy specjalistycznej czy terapii behawioralnej – choć to wciąż wyjątki, nie standard.

 

Czy OC właściciela obejmuje szkody wyrządzone przez psa?

To pytanie, które wraca jak bumerang – i słusznie. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej wiąże się z posiadaniem psa. W standardowym zakresie polisy mieszkaniowej OC właściciela zazwyczaj dotyczy szkód wyrządzonych osobom trzecim w związku z użytkowaniem nieruchomości. Jednak wiele polis pozwala rozszerzyć tę odpowiedzialność także na życie prywatne – a wtedy w grę wchodzi również pies.

Co to oznacza w praktyce? Jeśli Twój pupil przewróci rowerzystę, pogryzie kuriera albo zniszczy komuś sprzęt elektroniczny – możesz liczyć na pokrycie szkód z ubezpieczenia. Warunkiem jest właśnie wykupienie OC w życiu prywatnym. W przeciwnym razie koszty takich zdarzeń pokrywasz z własnej kieszeni – a bywa, że nie są to małe kwoty.
Co ważne – niektóre rasy psów mogą być wyłączone z ochrony lub wymagać dodatkowych zapisów. Ubezpieczyciele patrzą nie tylko na wagę i agresję rasy, ale również na historię psa, jego szkolenie i... wcześniejsze incydenty.

Zakres ochrony – co obejmuje ubezpieczenie psa?

To, co obejmuje polisa z ochroną psa, zależy od ubezpieczyciela i wariantu ubezpieczenia. W praktyce jednak można wyróżnić kilka powtarzających się obszarów – niektóre bardzo podstawowe, inne całkiem zaawansowane. Warto je dobrze poznać, zanim podpiszesz umowę. Dla wielu osób ważne jest przede wszystkim, czy takie rozwiązanie oznacza również ubezpieczenie kosztów leczenia psa.

Leczenie weterynaryjne i zabiegi psa lub kota

To jedno z najczęstszych świadczeń zawartych w ubezpieczeniu psa – szczególnie jeśli polisa chroni przed skutkami zdarzeń losowych, takich jak pożar czy zalanie mieszkania. Ubezpieczyciel może w takim przypadku pokryć koszty wizyty u weterynarza, badań diagnostycznych, a także koniecznych zabiegów ratujących zdrowie lub życie psa.

Niektóre rozszerzenia obejmują też leczenie po potrąceniu przez samochód lub pogryzieniu przez inne zwierzę – niezależnie od tego, czy do wypadku doszło w domu, czy poza nim. W ramach wyższych wariantów możliwa jest nawet refundacja kosztów leków czy rehabilitacji.

Śmierć zwierzęcia i odszkodowanie

Choć to temat trudny, warto wiedzieć, że część ubezpieczeń przewiduje wypłatę świadczenia w przypadku śmierci psa – czy to wskutek wypadku, czy konieczności uśpienia z przyczyn medycznych. Odszkodowanie może pokryć m.in. koszty uśpienia, transportu zwłok i pochówku.

Wysokość świadczenia zależy zwykle od rasy, wieku i wartości rynkowej zwierzęcia. W przypadku psów rasowych można spotkać się z określonymi limitami – np. do 2000 zł. Ubezpieczyciel może też wymagać dokumentacji medycznej lub dowodu zakupu psa, jeśli nie jest to typowy domowy przyjaciel, lecz również zwierzę hodowlane czy wystawowe.

Ucieczka psa i poszukiwania

Czasem wystarczy niedomknięta furtka albo huk petardy w sylwestra – i pies znika. Jeśli właściciel wykupił odpowiednie rozszerzenie, ubezpieczenie może pokryć koszty poszukiwań: druk ogłoszeń, publikację w mediach, wynagrodzenie dla osoby, która odnajdzie pupila, a nawet zatrudnienie wyspecjalizowanej firmy zajmującej się tropieniem zaginionych zwierząt.

To rozwiązanie rzadziej spotykane, ale coraz bardziej popularne – szczególnie wśród właścicieli psów lękliwych, starszych lub świeżo adoptowanych. W niektórych przypadkach polisa może przewidywać także pokrycie kosztów opieki tymczasowej nad psem, jeśli zwierzę znajdzie się, ale wymaga opieki poza domem.

Dodatkowe klauzule i rozszerzenia ochrony ubezpieczeniowej

W najbardziej rozbudowanych polisach znajdziesz też zapisy, które nie mieszczą się w podstawowym zakresie ochrony, ale znacząco zwiększają poczucie bezpieczeństwa właściciela. To mogą być m.in.:

  • zwrot kosztów specjalistycznej karmy zaleconej przez weterynarza,
  • refundacja terapii behawioralnej po urazie psychicznym (np. po ataku innego psa),
  • ubezpieczenie psa za granicą – np. podczas wyjazdu wakacyjnego.

Warto pamiętać, że każda z tych klauzul może mieć swoje limity, wyjątki i szczegółowe warunki realizacji. Ale jeśli zależy Ci na kompleksowej ochronie, warto je rozważyć – zwłaszcza gdy pies towarzyszy Ci nie tylko w domowym zaciszu, ale też w podróżach, sportach czy intensywnym życiu codziennym.

Ile kosztuje ubezpieczenie psa w polisie mieszkaniowej?

Cena to dla wielu właścicieli kluczowa kwestia – i trudno się dziwić. W końcu każda dodatkowa opcja w ubezpieczeniu to kolejna pozycja na rachunku. Dobra wiadomość? Ubezpieczenie psa nie należy do kosztownych – a w porównaniu z potencjalnymi stratami, które może zrekompensować, wypada zaskakująco rozsądnie.

SPRAWDŹ CENĘ UBEZPIECZENIA DLA PSA

Przykładowe składki w ramach ubezpieczenia mieszkania

Warianty ubezpieczenia psa w ramach polisy mieszkaniowej są zazwyczaj dostępne jako dodatek – a ich koszt zależy od zakresu ochrony. Dla przykładu:

  • podstawowe rozszerzenie obejmujące śmierć zwierzęcia i leczenie po zdarzeniach losowych to koszt rzędu 20–50 zł rocznie,
  • pakiet z OC w życiu prywatnym, obejmujący również psa, to często 80–150 zł rocznie, zależnie od sumy ubezpieczenia i liczby domowników,
  • bardziej zaawansowane polisy z poszukiwaniami psa, odszkodowaniem po zaginięciu czy leczeniem ambulatoryjnym mogą kosztować nawet 200–300 zł rocznie – ale to już rozwiązania klasy premium.

Warto pamiętać, że wiele towarzystw oferuje takie rozszerzenia tylko w wyższych wariantach polisy mieszkaniowej, np. w pakiecie All Risk.

Co wpływa na cenę ubezpieczenia zwierząt domowych?

Składka za ubezpieczenie psa nie jest naliczana według takiej samej logiki jak np. OC samochodu, ale istnieje kilka zmiennych, które mają znaczenie:

  • zakres ochrony – im więcej ryzyk obejmuje polisa, tym wyższa cena,
  • suma ubezpieczenia – czyli maksymalna kwota, jaką wypłaci ubezpieczyciel,
  • liczba zwierząt objętych ochroną – większość ubezpieczycieli zakłada jedno zwierzę, ale można dodać kolejne za dodatkową opłatą,
  • wiek i rasa psa – szczególnie w polisach z rozszerzoną ochroną zdrowotną (niektóre rasy mogą być traktowane jako „wysokiego ryzyka”),
  • czy w pakiecie jest OC – bo wtedy zmienia się nie tylko zakres, ale też odpowiedzialność finansowa ubezpieczyciela.

Zwykle cena za ubezpieczenie psa stanowi jedynie niewielki ułamek składki za całą polisę mieszkaniową – i rzadko przekracza kilkanaście złotych miesięcznie.

Czy ubezpieczenie psa jest drogie?

Z perspektywy finansowej – nie. Ubezpieczenie psa w ramach polisy mieszkaniowej to jedna z tańszych form rozszerzenia ochrony, zwłaszcza jeśli porównamy ją z prywatnymi polisami zdrowotnymi dla zwierząt, które potrafią kosztować kilkaset złotych rocznie (a bywają też miesięczne subskrypcje).

Najważniejsze jednak nie jest to, ile zapłacisz, ale co za to dostajesz. Jeśli polisa daje realną szansę pokrycia kosztów leczenia po wypadku, rekompensuje stratę po ucieczce pupila albo zabezpiecza Cię na wypadek szkód wyrządzonych przez psa – to w gruncie rzeczy inwestycja w święty spokój. A ten, jak wiemy, nie ma ceny.
 

Ubezpieczyciel

Zakres ochrony

OC w pakiecie

Cena roczna

Limit świadczeń

UNIQA

Leczenie, zaginięcie, pomoc w opiece

Tak

od 49 zł

do 5 000 zł

Allianz

Leczenie, OC, śmierć

Tak

od 89 zł

do 10 000 zł

Generali

Leczenie, śmierć, OC

Tak

od 129 zł

do 50 000 zł

Tabela 1. Opracowanie własne na podstawie danych różnych TU (stan na 19.05.2025 r.). 

Którzy ubezpieczyciele oferują ubezpieczenie psa?

Decyzja o ubezpieczeniu psa w ramach polisy mieszkaniowej to jedno, ale wybór odpowiedniego ubezpieczyciela to już kolejny krok. Na polskim rynku kilka towarzystw oferuje takie rozszerzenia, różniące się zakresem ochrony i warunkami. Przyjrzyjmy się bliżej ofertom wybranych firm.

UNIQA

UNIQA oferuje ubezpieczenie zwierząt domowych jako rozszerzenie polisy mieszkaniowej. Ochrona obejmuje m.in. koszty leczenia weterynaryjnego po nieszczęśliwym wypadku oraz odpowiedzialność cywilną właściciela w przypadku szkód wyrządzonych przez psa osobom trzecim. Dodatkowo, w ramach pakietu Home Assistance, UNIQA zapewnia pomoc w opiece nad zwierzęciem w sytuacji, gdy właściciel nie może się nim zająć z powodu nagłego zdarzenia losowego. 

Allianz

W ramach polisy mieszkaniowej "Mój Dom", Allianz umożliwia rozszerzenie ochrony o ubezpieczenie psa lub kota. Oferowana ochrona obejmuje m.in. odpowiedzialność cywilną właściciela za szkody wyrządzone przez zwierzę oraz pokrycie kosztów leczenia weterynaryjnego w wyniku nieszczęśliwego wypadku. 

Generali

Generali oferuje dedykowane ubezpieczenie dla psa, dostępne niezależnie od polisy mieszkaniowej. Polisa obejmuje m.in. koszty leczenia psa, odpowiedzialność cywilną właściciela oraz ochronę na wypadek śmierci psa. Suma ubezpieczenia może wynosić nawet 50 000 zł, w zależności od wartości rynkowej psa. Ubezpieczenie można zawrzeć online za pośrednictwem platformy Bezpieczny.pl. 

Na co uważać przy wyborze polisy z ubezpieczeniem psa?

Ubezpieczenie psa może dawać złudne poczucie pełnej ochrony – dopóki nie zajrzymy do OWU. To właśnie tam kryją się wszystkie „ale”, które mogą mieć realne konsekwencje w momencie szkody. Wybierając polisę, warto nie tylko porównywać ceny, ale przede wszystkim zrozumieć ograniczenia, jakie nakłada ubezpieczyciel.

Wyłączenia odpowiedzialności – kiedy nie będzie wypłaty odszkodowania

Nie każda sytuacja, która nam wydaje się „oczywista”, będzie objęta ochroną. Przykładowo – polisa może pokrywać leczenie weterynaryjne, ale tylko wtedy, gdy uszczerbek na zdrowiu psa nastąpił w wyniku zdarzenia losowego, np. pożaru lub zalania. Choroby przewlekłe? Samowolna ucieczka zwierzęcia? Ugryzienie przez innego psa podczas spaceru? Tu ochrona może się kończyć.

Ubezpieczyciele często wyłączają również szkody powstałe na skutek:

  • zaniedbania właściciela,
  • braku aktualnych szczepień,
  • działań celowych,
  • braku zachowania zasad bezpieczeństwa (np. puszczenia psa luzem w miejscu, gdzie wymagane jest prowadzenie na smyczy).

Zawsze warto sprawdzić, czego dokładnie dotyczą wyłączenia – by uniknąć rozczarowań w momencie, kiedy najbardziej potrzebujemy pomocy.

Rasy psów wykluczone z ochrony ubezpieczeniowej 

Choć temat ten bywa kontrowersyjny, towarzystwa ubezpieczeniowe stosują własne listy ras psów, których nie obejmują ochroną – szczególnie w ramach OC. Dotyczy to ras uznawanych za agresywne lub potencjalnie niebezpieczne, takich jak:

  • amerykański pitbull terrier,
  • rottweiler,
  • dog argentyński,
  • tosa inu,
  • owczarek kaukaski.

Niektóre polisy dopuszczają ubezpieczenie psa z „czarnej listy”, ale pod warunkiem spełnienia dodatkowych wymogów, np. okazania zaświadczenia o szkoleniu posłuszeństwa lub prowadzenia psa wyłącznie w kagańcu.

Warto pamiętać, że nie chodzi wyłącznie o fizyczne cechy psa – równie istotna może być jego historia (np. wcześniejsze incydenty agresji) lub brak dowodów na odpowiedzialne wychowanie. W takiej sytuacji z tytułu szkód wyrządzonych przez psa odszkodowania możesz nie otrzymać. Szczegóły znajdziesz w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU).

Uwaga!

W ramach ubezpieczenia nieruchomości nie możesz ubezpieczyć psa każdej rasy. Zwróć uwagę na wyłączenia odpowiedzialności. Jeśli posiadasz psa rasy uznanej za wyjątkowo agresywną, będziesz musiał sam opłacić koszty związane z naprawą lub leczeniem.

Ubezpieczenie psa i kota - wymogi formalne

By ubezpieczenie w ogóle zadziałało, trzeba najpierw spełnić konkretne warunki – i to jeszcze przed zawarciem umowy. Wśród najczęściej spotykanych wymogów znajdują się:

  • aktualne szczepienia – szczególnie przeciwko wściekliźnie,
  • książeczka zdrowia lub paszport zwierzęcia,
  • oznaczenie psa chipem lub tatuażem,
  • udokumentowany wiek i rasa psa.

Niektóre towarzystwa wymagają także deklaracji o stanie zdrowia zwierzęcia – a jeśli podamy nieprawdziwe informacje, możemy stracić prawo do odszkodowania. To ważne zwłaszcza w przypadku psów rasowych, u których niektóre schorzenia mogą być dziedziczne lub rozpoznawalne już w młodym wieku.

Ubezpieczenie psa OC – kiedy się przydaje?

Większość właścicieli psów wychodzi z założenia, że ich pupil „nikomu nie zrobi krzywdy”. I w zdecydowanej większości przypadków to prawda. Ale w OC nie chodzi o ocenę charakteru zwierzęcia, tylko o skutki potencjalnych zdarzeń – takich, których nikt nie planuje, ale które mogą skończyć się poważnymi kosztami.

Szkody wyrządzone przez psa osobom trzecim

W praktyce OC (odpowiedzialność cywilna) działa wtedy, gdy pies – nie z naszej winy, ale pod naszą opieką – wyrządzi szkodę osobie trzeciej. To może być:

  • pogryzienie listonosza przy furtce,
  • przewrócenie rowerzysty na ścieżce,
  • zniszczenie cudzego laptopa, torby czy ubrania,
  • wystraszenie przechodnia, co skończy się jego upadkiem i kontuzją.

Nie trzeba agresji ani złych intencji – wystarczy nieuwaga. Ubezpieczyciele traktują psa jak część naszej odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym. Jeśli mamy wykupioną odpowiednią polisę (z rozszerzeniem OC obejmującym zwierzęta), odszkodowanie zostanie wypłacone poszkodowanemu z ubezpieczenia, a nie z naszego portfela. Ubezpieczenie pokryje część zdarzeń, które wyrządzi Twój pies. Zakres ubezpieczenia może oznaczać pokrycie kosztów leczenia, ale nie w każdej sytuacji. Koniecznie zapoznaj się z treścią dokumentu OWU.

Przykład

Pani Monika wybrała się na spacer ze swoim labradorem do parku. Choć pies zwykle chodzi przy nodze, tym razem zerwał się niespodziewanie, wystraszony przez hałas w pobliżu placu zabaw. Wpadł na przejeżdżającego rowerzystę, który upadł, łamiąc obojczyk i uszkadzając rower.

Poszkodowany zażądał od pani Moniki pokrycia kosztów leczenia i naprawy sprzętu – łącznie ponad 9 000 zł. Dzięki temu, że kobieta miała polisę mieszkaniową z rozszerzeniem OC obejmującym szkody wyrządzone przez psa, odszkodowanie zostało wypłacone z ubezpieczenia. Gdyby nie miała tej ochrony, musiałaby zapłacić z własnej kieszeni.

Ochrona przed roszczeniami finansowymi

W przypadku szkody wyrządzonej przez psa, właściciel może zostać pozwany cywilnie – nawet jeśli był przekonany, że zrobił wszystko, co należy. Co więcej, jeśli pies wcześniej nie sprawiał problemów, nie chroni to nas przed koniecznością zapłaty za leczenie poszkodowanego, rehabilitację, utracone dochody czy naprawę sprzętu.

Ubezpieczenie OC zadziała wtedy jak finansowa poduszka bezpieczeństwa – przejmując na siebie nie tylko wypłatę roszczeń, ale też obsługę prawną sprawy. A przy poważniejszych szkodach (np. urazach ortopedycznych czy długotrwałej rekonwalescencji osoby poszkodowanej) mówimy już o dziesiątkach tysięcy złotych.

Co ważne – nie każda polisa mieszkaniowa z OC automatycznie obejmuje szkody wyrządzone przez zwierzęta. Warto to sprawdzić w OWU, a jeśli trzeba – wykupić dodatkowe rozszerzenie.

SPRAWDŹ CENĘ UBEZPIECZENIA DLA PSA

Ważne informacje

1. Ubezpieczenie psa dostępne jest w ramach polisy domu i mieszkania – przez większość ubezpieczycieli pies jest zaliczany do ruchomości domowych

2. Aby zapewnić sobie i swojemu czworonogowi większą ochronę, możesz wykupić dodatki: OC w życiu prywatnym, Home Assistance i NNW psa

3. Zakres ochrony ubezpieczenia psa jest różny u poszczególnych ubezpieczycieli, dlatego warto przez zakupieniem polisy zajrzeć do dokumentu OWU (ogólnych warunkach ubezpieczenia)

4. Przy ubezpieczeniu zwierząt domowych TU stosują wyłączenia czyli listę sytuacji, w których nie ponoszą odpowiedzialności za szkodę, pomimo opłacanych składek

5. W ramach ubezpieczenia nieruchomości możesz ubezpieczyć psa lub kota

FAQ – najczęściej zadawane pytania o ubezpieczenie psa

  1. Ile zapłacę za ubezpieczenie psa w 2024 roku?

    Koszt rocznego ubezpieczenia psa z polisy mieszkaniowej w 2024 roku zaczyna się od ok. 100 zł. Ostateczna wysokość składki zależy od wybranych elementów polisy i wartości domu czy mieszkania.

  2. Jakie inne zwierzęta można ubezpieczyć z polisy mieszkaniowej?

    Standardowo do tego grona zaliczane są psy i koty, bardzo często też ptaki, gryzonie, rybki akwariowe czy żółwie. Część ubezpieczycieli daje również możliwość ubezpieczenia przydomowej pasieki do określonej liczby uli. Zdarza się też, że ochroną z polisy mieszkaniowej można objąć konie, jeśli trzymamy je do celów niekomercyjnych (generalnie zwierzęta trzymane w celach komercyjnych są wyłączone). Jako zwierząt domowych nie ubezpieczymy już jednak wszystkich tych gatunków, których hodowla jest w Polsce nielegalna, a także dzikich i półdzikich stworzeń. Z listy wyłączone są też często zwierzęta niebezpieczne, jak jadowite pająki czy węże.

  3. Czy można ubezpieczyć psa każdej rasy?

    Towarzystwa niechętnie ubezpieczają psy ras uznawanych za agresywne czy obronne. Przy wypłacie odszkodowania znaczenie może mieć także posiadanie rodowodu psa. Za zwierzęta z rodowodem niektóre TU wypłacają większą kwotę odszkodowania.

  4. Czy z polisy mieszkaniowej ubezpieczymy hodowlę psów?

    Jeśli hodujemy psy do celów komercyjnych, czyli np. na handel, to niekoniecznie możemy je ubezpieczyć z polisy mieszkaniowej jako zwierzęta domowe, bo też nie są one właściwie zwierzętami domowymi.

  5. Kto pokrywa szkodę za pogryzienie przez psa?

    Jeśli nie posiadamy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, to ponosimy pełną odpowiedzialność finansową za wszelkie szkody, jakie zwierzę wyrządzi osobom trzecim. Chodzi tutaj zarówno o szkody na mieniu, jak i na zdrowiu. A jeśli posiadamy OC w życiu prywatnym, odpowiedzialność spada na naszego ubezpieczyciela. Jednak nie zawsze będzie on zobowiązany do wypłaty odszkodowania z uwagi na wyłączenia odpowiedzialności. Standardowo umieszcza się tam np. tzw. rażące niedbalstwo, co w odniesieniu do zwierzęcia może dotyczyć chociażby wyprowadzania go na spacer bez smyczy i kagańca.

  6. Ile psów ubezpieczę z jednej polisy mieszkaniowej?

    Z reguły firmy ubezpieczeniowe nie podają liczby psów chronionych z polisy mieszkaniowej. Przyjmuje się, że podobnie jak z lokatorami (w tym niepełnoletnimi) ubezpieczenie dotyczy wszystkich osób zamieszkujących gospodarstwo domowe. W niektórych polisach można znaleźć limit (np. Uniqa ubezpiecza do 3 psów).