741 zł wyniosła średnia cena ubezpieczenia OC w 2018 r. Była ona o 5% niższa niż w roku ubiegłym. Obniżki dotyczyły wszystkich regionów oraz grup kierowców. Kto płacił za obowiązkową polisę najmniej, a kto najwięcej?
Rok 2018 przyniósł długo wyczekiwaną stabilizację cen OC. W raporcie RanKING – rynek i ceny ubezpieczeń komunikacyjnych prezentujemy, jak kształtowały się średnie składki obowiązkowych polis w ubiegłym roku. Przeanalizowaliśmy ceny OC ze względu na wiek, miejsce zamieszkania czy stan cywilny kierowcy, a także markę posiadanego samochodu, pojemność silnika, a nawet rodzaj tankowanego paliwa.
Gdzie kierowcy płacili za OC najmniej w 2018 r.?
W ubiegłym roku na najniższe ceny ubezpieczenia OC mogli liczyć kierowcy z województwa podkarpackiego (608 zł), opolskiego (634 zł) i świętokrzyskiego (646 zł). Najdroższe oferty, ubezpieczyciele proponowali mieszkańcom województw: pomorskiego (843 zł), dolnośląskiego (823 zł) i mazowieckiego (812 zł).
Ceny były niższe niż w 2017 r. we wszystkich województwach. Obniżki wyniosły od -7,1% w województwie lubuskim, do -1,9% w województwie lubelskim.
Biorąc pod uwagę miasta wojewódzkie, najtaniej było w Rzeszowie (656 zł), Opolu (700 zł) i Kielcach (712 zł). Najwyższe koszty na obowiązkową polisę komunikacyjną ponosili natomiast mieszkańcy Wrocławia (1020 zł), Gdańska (965 zł) i Warszawy (917 zł).
W porównaniu z rokiem ubiegłym, ceny najbardziej spadły w Szczecinie (-8,8%). W pozostałych miastach Polski obniżki wyniosły od -7,6% w Krakowie do -0,3% w Lublinie.
Największe obniżki dla młodych kierowców
Klasycznie już, najwyższe ceny towarzystwa proponowały młodym kierowcom z grupy wiekowej 18-25 lat. W przypadku młodych osób obniżka w stosunku do 2017 r. roku była jednak najwyższa i wyniosła aż -9,2%. Najmniej za OC płacili najstarsi kierowcy, powyżej 55. roku życia.
Cena ubezpieczenia dla najmłodszych kierowców wyniosła średnio 1793 zł i była tym samym wyższa aż o 186,4% od średniej składki, opłacanej przez osoby powyżej 55. roku życia.
Kawalerowie i panny płacili za OC najwięcej
Przeanalizowaliśmy również wysokość składek ze względu na stan cywilny właściciela pojazdu. W 2018 r. na największą przychylność ubezpieczycieli mogły liczyć osoby w związkach małżeńskich. Płaciły one średnio 656 zł za ubezpieczenie OC.
Z najwyższymi kosztami obowiązkowej polisy musieli liczyć się kawalerowie oraz panny (1062 zł). Najwyższa cena w tym przypadku mogła być jednak spowodowana nie tylko samym stanem cywilnym, ale także często młodym wiekiem osób, nie będących w związkach formalnych. Jednocześnie to właśnie w przypadku tej grupy odnotowaliśmy największy spadek cen w porównaniu do roku 2017 (-10,8%).
Za jakie samochody płaciliśmy najwyższe składki?
Spośród 11 najczęściej ubezpieczanych w rankomat.pl marek pojazdów, najdroższą pod względem ceny OC okazało się być w 2018 r. BMW (952 zł). Polisa dla właścicieli BMW kosztowała 28% więcej niż wyniosła średnia cena OC w kraju. Najtańszą ubezpieczaną marką była natomiast Dacia (573 zł).
Duży wpływ na cenę OC ma także pojemność silnika ubezpieczanego pojazdu. W 2018 roku najwięcej na obowiązkowe ubezpieczenie wydawali właściciele samochodów z największą pojemnością silnika. W przypadku aut z silnikiem powyżej 3,0 l, koszt polisy OC był bowiem wyższy o 78,7% niż dla samochodów z silnikiem do 1,0 l.
Na ostateczną wysokość składki OC wpływ miał także rodzaj tankowanego paliwa. Najmniej za obowiązkową polisę płacili w 2018 r. właściciele aut elektrycznych (639 zł). Najwyższe stawki ubezpieczyciele proponowali kierowcom, posiadającym samochody napędzane LPG (801 zł).
Raport został przygotowany w oparciu o dane porównywarki rankomat.pl, pochodzące z kalkulacji użytkowników wykonanych w okresie 01.01.2015 r. do 31.12.2018 r. i przedstawia mediany najniższych cen OC.