Ceny paliwa rosną. Sprawdź, jak obniżyć koszty eksploatacji samochodu

Kupno samochodu to dopiero początek wydatków związanych z jego posiadaniem. Nie dość, że każdego dnia auto traci na wartości, to dodatkowo wymaga ciągłych nakładów finansowych. I choć niektórych kosztów związanych z użytkowaniem pojazdu nie da się obniżyć, to na część z nich wpływ ma sam kierowca.

Ile tak naprawdę kosztuje samochód?

Na koszt utrzymania samochodu składa się szereg czynników. Część z nich wymaga jednorazowej opłaty (np. ubezpieczenie OC AC), inne ponosimy kilka razy w miesiącu (np. paliwo, myjnia, opłaty parkingowe).

Sprawdziliśmy, ile kosztuje roczne utrzymanie Mazdy 6 z 2012 r, z silnikiem benzynowym o pojemności 1,9, którego właścicielem jest 34-letni mężczyzna z Krakowa, posiadający 60% zniżek za bezszkodową jazdę. Rocznie pokonuje ok. 15000 km.

Powyższe koszty mogą różnić się nie tylko ze względu na parametry samochodu, ale także sam sposób użytkowania pojazdu. Część kierowców ponosi wyższe koszty ze względu na konieczność opłacenia np. garażu lub parkingu, inni wydają mniej, np. nie korzystając z myjni. Również cena ubezpieczenia to suma indywidualnych czynników dotyczących kierowcy i jego samochodu. Najwięcej właściciele pojazdów wydają jednak na paliwo. W powyższym przykładzie jest to niemal 57% wszystkich wydatków.

Jak obniżyć koszt użytkowania samochodu?

Nie wszystkie koszty eksploatacji auta da się obniżyć. Oczywiście istnieje szansa na znalezienie wulkanizatora, który wymieni opony nie za 120 zł, a za 100 zł, jednak w skali roku oszczędność 20 zł będzie niemal niezauważalna. Na szczęście największe uwzględnione w zestawieniu wydatki można znacznie ograniczyć.

Jak oszczędzić na paliwie?

Mimo, że obecna cena benzyny nie jest najwyższa w historii, to tak drogo w Polsce nie było od trzech lat. Więcej kierowcy płacili jedynie w latach 2012-2014.

I choć to paliwo jest największym kosztem utrzymania samochodu, to właśnie na nim  kierowcy mogą najwięcej zaoszczędzić. Najlepszym sposobem na ograniczenie spalania jest Ecodriving, czyli ekonomiczna jazda samochodem. 

Stosując powyższe zasady, kierowca jest w stanie zaoszczędzić ok. 20-25% paliwa, w stosunku do tradycyjnej jazdy.

Jeśli więc auto spala 8 l na 100 km, kierowca może zaoszczędzić 2 l podczas jazdy w stylu eco. Oznacza to, że spali tylko 6 l na 100 km. Przy aktualnej cenie benzyny (5,05 zł) zaoszczędzi w ten sposób 10 zł. Przy założeniu, że pokonuje 1000 km miesięcznie, w jego kieszeni zostanie 100 zł każdego miesiąca.

To, ile kierowcę kosztować będzie pokonanie określonej odległości zależy również od rodzaju paliwa, które napędza auto. Najmniej za przejechanie 100 km zapłaci właściciel samochodu na gaz. Warto jednak pamiętać, że uprzednio musi ponieść koszt montażu instalacji gazowej – nawet kilka tysięcy zł.

Ważnym elementem ecodrivingu jest również kontrolowanie ciśnienia w oponach. Zbyt niskie, może podnieść zużycie paliwa nawet o 4% na całym baku. Bak opisanej wyżej Mazdy mieści 55 l paliwa, co oznacza, że zatankowanie do pełna kosztuje 277 zł. Przy zbyt niskim ciśnieniu w oponach, na każdym baku kierowca będzie więc stratny 11 zł. Jeśli uzupełni bak 2 razy w miesiącu, rocznie straci aż 264 zł.

Jak oszczędzić na ubezpieczeniu?

Koszt ubezpieczenia Mazdy pochłonął 23% wszystkich rocznych wydatków związanych z eksploatacją samochodu. Kierowca wybrał pakiet OC+AC+ASS+NNW, który kosztował go 2100 zł. Za polisę mógł jednak zapłacić zdecydowanie więcej. Najdroższa oferta, którą otrzymał zakładała bowiem taką samą ochronę, ale aż za 3166 zł.

Ochrona w ramach najdroższej polisy była bardzo zbliżona do wybranej oferty, a wyższa o ponad 1000 zł cena, wynikała z innej taryfy ubezpieczyciela. Każde towarzystwo ma bowiem dowolność w kalkulowaniu składki, przez co ten sam klient może otrzymać skrajnie różne oferty w poszczególnych towarzystwach.

Kalkulacje aktualne na dzień 28.06.2018 r. 

Mieszkający we Wrocławiu 48-letni właściciel Forda Focusa z 2010 r. i pojemnością silnika 1,4 również otrzymał bardzo zróżnicowane cenowo oferty. Kierowcy zależało wyłącznie na ochronie w ramach OC więc wysokość składki miała dla niego kluczowe znaczenie. Wrocław jest jednym z najdroższych polskich miast pod względem ceny obowiązkowego ubezpieczenia, a średnia wysokość składki w I półroczu 2018 r. wyniosła tu 1020 zł. Dzięki sprawdzeniu ofert różnych towarzystw, kierowca Focusa zapłacił mniej - tylko 721 zł. Najdroższa zaproponowana mu oferta była droższa aż o 637 zł. Na samym OC kierowca zaoszczędził więc 47%.

Również kierowcy z najmłodszej grupy wiekowej mogą sporo zaoszczędzić na ubezpieczeniu dzięki porównaniu ofert. W pierwszej połowie 2018 r. OC kosztowało kierowców między 18 a 25. rokiem życia średnio 1890 zł. 22-latka z Opola, posiadająca Skodę Fabię z 2008 r. o pojemności silnika 1,6 kupiła polisę OC za jedyne 905 zł, czyli o połowę taniej niż średnia cena w kraju. Najdroższa zaproponowana jej oferta wymagała opłacenia składki w kwocie 2651 zł, czyli niemal 3 razy więcej.

Choć ubezpieczenie samochodu nie jest jedynym wydatkiem związanym z jego eksploatacją, to właśnie ten koszt w dużej mierze obciąża budżet kierowców. Dzięki porównaniu ofert różnych ubezpieczycieli, właściciele pojazdów mogą zmniejszyć go dwu, a nawet 3-krotnie.