Pod koniec ubiegłego roku litr benzyny kosztował w Polsce średnio 5,96 złotych. Dziś o takiej stawce możemy tylko pomarzyć. W czerwcu, w niektórych regionach naszego kraju kierowcy płacili za benzynę nawet 8,25 zł/l. Na domiar złego, ceny na stacjach rosną nieproporcjonalnie do naszych zarobków. Pod tym względem, w najgorszej sytuacji są mieszkańcy woj. podlaskiego, a w najlepszej woj. mazowieckiego.
Kryzys paliwowy odciska coraz większe piętno na finansach właścicieli samochodów. W październiku ubiegłego roku, za swoją średnią miesięczną pensję, mogli oni kupić około 600 litrów benzyny. W czerwcu br. mieszkańcom niektórych regionów w Polsce średnie zarobki wystarczały już co najwyżej na zatankowanie ok. 490 litrów.
Znajdź OC już od 329zł!
Bez wychodzenia z domu
- Ceny OC w 3 minuty
- Oferty kilkunastu towarzystw ubezpieczeniowych
- Pomoc 200 agentów
Sprawdziliśmy, ile obecnie litrów benzyny, diesla i gazu za swoją pensję mogą kupić statystyczni mieszkańcy wszystkich województw w Polsce i okazuje się, że rozbieżności są bardzo duże. W przypadku LPG sięgają one nawet 485 litrów.
Gdzie tankujemy najwięcej benzyny za średnie zarobki?
W drugiej połowie czerwca (dane na 20.06.2022 r.) najwięcej benzyny (PB 95) mogli zatankować za swoją miesięczną wypłatę mieszkańcy województwa mazowieckiego (707 litrów). Wynika to wprost z najwyższych zarobków w tym regionie. Na tej samej zasadzie, z powodu najniższych zarobków statystyczny mieszkaniec województwa podlaskiego mógł kupić tylko 487 l benzyny.
Najwyższe ceny PB 95 notowano w tym czasie w woj. lubuskim, jednak nieco wyższe niż w podlaskim średnie zarobki pozwalały kierowcom z tego regionu na zakup o 18 l paliwa więcej.
Gdzie tankujemy najwięcej diesla za średnie zarobki?
Te same województwa wyróżniają się także, jeśli chodzi o stosunek cen diesla do przeciętnych miesięcznych zarobków ich mieszkańców. Na Mazowszu kierowcy mogli zatankować w czerwcu 2022 r. 708 l diesla, a na Podlasiu już tylko 360 l.
Województwo podlaskie otrzymało także niechlubny tytuł najdroższego, jeśli chodzi o cenę jednego litra tego paliwa. Diesel kosztował w tym regionie średnio 10,75 zł i tym samym przekroczył magiczną dwucyfrową liczbę.
Gdzie tankujemy najwięcej LPG za średnie zarobki?
W najlepszej sytuacji, jeśli chodzi o ceny paliw, są niezmiennie właściciele samochodów zasilanych gazem. Choć nie można pominąć tutaj faktu, że również oni odczuwają skutki kryzysu paliwowego. Jeszcze na początku 2021 roku mogli oni kupić litr LPG za około 2 zł. Dziś stawki w całym kraju nie spadają poniżej 3 zł.
W czerwcu br. (stan na 20.06) najwięcej za LPG płacili mieszkańcy woj. wielkopolskiego (3,82 zł/l). Nie był to jednak region, w którym tankowano najmniej paliwa za miesięczną pensję. W tym rankingu najgorzej wypada woj. lubelskie, natomiast najlepiej (ponownie) woj. mazowieckie. Okazuje się, że statystyczny mieszkaniec Mazowsza mógł zatankować w czerwcu aż o 485 l więcej LPG niż kierowca, który kupował takie paliwo na Lubelszczyźnie.