W ciągu minionych 15 lat zmieniły się nasze przyzwyczajenia dotyczące korzystania z sieci, zakupów, aktywności i pracy. Dotyczy to także podróżowania. Rozwój mediów społecznościowych, większa dostępność tanich lotów, a także ostatnie zawirowania z pandemią COVID-19 sprawiły, że nasze wakacje nie wyglądają już tak samo jak kiedyś.
Przyjrzeliśmy się, jak zmieniły się trendy w planowaniu i organizowaniu wyjazdów w ciągu ostatnich 15 lat. Sprawdziliśmy też, co wpłynęło na te zmiany. Zatem - zapraszamy Cię w podróż – tym razem w przeszłość!
2008 r. – era biur podróży
W roku powstania rankomat.pl jesteśmy mocno przywiązani do tego, co tradycyjne i stacjonarne. Bardziej ufamy sprawdzonym agencjom, decydując się na wyjazdy zorganizowane. W całej Polsce popularni touroperatorzy rozwijają sieć swoich biur podroży, w których oferowane są tanie wycieczki do Hiszpanii, Włoch, Francji czy pozaeuropejskich państw basenu Morza Śródziemnego.
Najchętniej decydujemy się na wyjazdy z takimi firmami, jak Itaka, Triada, Neckermann czy TUI. Co ciekawe, z tej piątki do dziś na rynku zostały tylko trzy biura – Itaka, Exim Tours oraz TUI.
Choć w 2008 r. w Internecie znaleźć można szereg różnych przewodników i pojawiają się też pierwsze blogi dotyczące podróżowania, to większość polskich turystów nadal korzysta z tradycyjnych przewodników w formie książek lub broszurek sprzedawanych razem z popularnymi dziennikami czy tygodnikami prasowymi.
2010-2015 – podróże idą do sieci
Coraz bardziej powszechne stają smartfony, z których śmielej zaczynamy korzystać. To przełomowy moment – planujemy podróże za pomocą komputerów, laptopów i telefonów. Rezerwacje online stają się popularne, mamy dostęp do ofert biur podróży w sieci. Tanie linie lotnicze wprowadzają do swojej oferty nowe połączenia.
W okolicy 2012 r. dzięki rozwojowi blogów podróżniczych wzrasta zainteresowanie wyjazdami. Wyróżnienie główne w prestiżowym wówczas konkursie Blog Roku otrzymują podróżnicy prowadzący stronę “Paczki w podróży”. Zaczynamy coraz częściej szukać inspiracji na własne podróże w relacjach innych. Blogerzy podróżniczy stają się nowymi celebrytami, a ich historie inspirują setki tysięcy ludzi do odkrywania świata.
W tym czasie rozwijają się porównywarki usług związanych z wyjazdami – Airbnb, booking.com, coachsurfing.com czy wakacje.pl (które w 2015 r. stają się częścią grupy Wirtualna Polska). W 2013 roku rankomat.pl uruchamia kalkulator ubezpieczeń turystycznych. W tym samym czasie do Unii Europejskiej wchodzi Chorwacja, a Polacy coraz chętniej samodzielnie planują wyjazdy nad Adriatyk.
2015-2018 – infuencerzy na instawakacjach
To czas, kiedy prężnie rozwijają się media społecznościowe. Facebook, Instagram i Snapchat stają się platformami, na których podróżnicy dzielą się swoimi przygodami. To tam szukamy inspiracji do wyjazdów, coraz rzadziej wchodząc na blogi. Blogerzy stają się influencerami i teraz w social mediach udostępniają relacje ze swoich wypraw. Z ich zasięgów zaczynają korzystać biura podróży, wchodząc we współpracę czy oferując wyjazdy sponsorowane.
2019 r. – stawiamy na eko
Globalne ocieplenie daje się coraz bardziej we znaki. Nic zatem dziwnego, że zaczynamy zdawać sobie sprawę z wpływu naszych podróży na środowisko i lokalne społeczności. Wzrasta świadomość szacunku dla miejsc, które odwiedzamy. Pojawia się nowy trend – ekoturystyka. Popularne stają się wycieczki do obszarów o walorach przyrodniczych i kulturowych, połączone z poznawaniem miejscowych zwyczajów.
Wyjeżdżający stawiają na podróże pociągami zamiast samolotami. Coraz częściej zamiast popularnych resortów hotelowych wybierane są gospodarstwa agroturystyczne lub pensjonaty. Do łask wraca turystyka górska, kajakarstwo oraz inne formy aktywnego wypoczynku.
Upowszechniają się wyjazd solo – w dobie Internetu, GPS-u i wirtualnych translatorów podróżowanie w pojedynkę staje się znacznie łatwiejsze.
2020-2021 – pandemia zmienia reguły gry
W 2020 r. cały świat staje w miejscu, co najbardziej dotyka branżę turystyczną. Pandemia COVID-19 wywraca wszystko do góry nogami i zmienia zasady gry. Przez prawie pół roku podróże stają się praktycznie niemożliwie. W drugiej połowie 2020 r. niektóre kraje umożliwiają wjazd po okazaniu negatywnego wyniku testu na obecność SARS-CoV-2. Większość świata jest jednak zamknięta. Podróżujemy lokalnie, często odkrywając piękno i atrakcje w najbliższym otoczeniu.
W 2021 roku upowszechnia się trend workation. Pandemia umożliwiła wielu z nas możliwość pracy zdalnej, praktycznie z każdego miejsca na świecie, w którym jest dostęp do Internetu. Wykorzystują to miłośnicy podróżowania, planując długoterminowe wyjazdy, podczas których przez część dnia pracują, a popołudnia wykorzystują na zwiedzanie i wypoczynek. Workation wchodzi do oferty popularnych biur podróży.
2022 r. – wielki comeback turystyki
Początkiem 2022 r. wiele krajów znosi obostrzenia dotyczące COVID-19. Branża turystyczna wraca do gry, co niestety wiąże się ze wzrostem cen. To jednak nas nie odstrasza. Liczba podróżujących w skali kraju wraca do tej znanej nam sprzed pandemii. Branżowe portale odnotowują, że Polacy chętniej wybierają citybreaki – kilkudniowe wycieczki połączone ze zwiedzaniem dużych miast.
2023 r. – wakacje tanio, ale bezpiecznie
Spowolnienie gospodarcze oraz inflacja powodują, że trend wyjazdów krajowych i zwiedzania najbliższej okolicy staje się coraz bardziej powszechny. I to na tyle, że częściej mówi się o styacation lub holistay – wakacjach blisko swojego miejsca zamieszkania. Częściej szukamy promocyjnych ofert, ograniczając swoje budżety na wyjazdy wakacyjne.
Pandemia i niestabilna sytuacja polityczna na świecie (wojna w Ukrainie i Bliskim Wschodzie, liczne zamachy terrorystyczne) powodują, że bardziej myślimy o swoim bezpieczeństwie, rezygnując z niebezpiecznych kierunków i decydując się na ubezpieczenie podróży.
15 lat podróżowania w liczbach
W ciągu tych ostatnich lat zmieniło się nie tylko nasze podejście do podróżowania, ale też pewne statystyki. W 2008 r. na wakacje wyjeżdżało tylko 37% Polaków. W 2022 r. już ponad połowa (59%) z nas może pozwolić sobie na wyjazd. Ceny wycieczek, noclegów i atrakcji stały się dostępniejsze. 15 lat temu na wakacje średnio wydawaliśmy 3 024 zł, a w 2022 r. zaledwie 1 358 zł.
W tańszych wyjazdach pomogła też rosnąca liczba biur podróży i agencji oferujących wycieczki. W 2008 roku takich firm było na rynku niespełna 3 000 (2 976), a obecnie jest ich 4 500.
Co przed nami? Sytuacja na świecie jest tak dynamiczna, że trudno oceniać, co przyniosą kolejne lata. Jedno jest pewne – z podróżowania na pewno nie zrezygnujemy. Pandemia i trudna sytuacja ekonomiczna na świecie pokazują, że wciąż można odkrywać nowe sposoby na poznawanie świata. A jakie? Tego pewnie dowiemy się po kolejnych 15 latach!