We wrześniu 2018 roku studenci wydawali na ubezpieczenie OC średnio 2094 zł. 24-latek z woj. mazowieckiego otrzymał jednak najtańszą propozycję OC za jedyne 440 złotych. Co było powodem tak dużej obniżki?
Studentem można być przez całe życie, jednak zdecydowana większość przedstawicieli tej grupy (95% użytkowników porównywarki rankomat.pl) to młode osoby, które nie ukończyły 25 roku życia. Młode, czyli obarczone wyższym ryzykiem ubezpieczenia i droższą składką OC. Jak się jednak okazuje, nie jest to reguła i nawet oni mogą kupić tanią polisę.
24-letni student z Łącka (woj. mazowieckie) otrzymał propozycję ubezpieczenia swojego Fiata Uno o 79% tańszą niż wynosiła średnia cena OC dla ogółu studentów. Przyjrzeliśmy się bliżej parametrom jego samochodu oraz historii ubezpieczenia i sprawdziliśmy, który czynnik mógł w największym stopniu wpłynąć na tak atrakcyjną ofertę.
Doświadczeni kierowcy płacą mniej za OC
Długi staż w prowadzeniu pojazdów to jeden z głównych walorów kierowcy, docenianych przez ubezpieczycieli. Tymczasem student z Łącka, który otrzymał najtańszą propozycję ubezpieczenia, deklarował, że posiada prawo jazdy od 2012 roku.
Studenci, którzy otrzymali uprawnienia do prowadzenia pojazdów w tym samym roku (2012) płacili w ubiegłym miesiącu za najtańszą polisę OC 55% mniej niż świeżo upieczeni kierowcy. Osoby z dłuższym stażem za kierownicą mogły zaoszczędzić na obowiązkowym ubezpieczeniu jeszcze więcej, bo 66%.
Bezszkodowa historia w OC - ile można zaoszczędzić?
Kolejnym atutem studenta, który poszukuje taniej polisy, może być jego historia w OC.
Student, który znalazł najtańsze OC we wrześniu kupił samochód w 2014 roku i od tej pory go ubezpiecza. Pomimo młodego wieku, może pochwalić się już maksymalnymi, 60% zniżkami za bezszkodową jazdę (ubezpieczyciel, który zaproponował mu najtańsze ubezpieczenie, przyznaje 20% zniżek za każdy rok bez szkody).
W ubiegłym miesiącu studenci w wieku 18-25 lat, którzy nie posiadali zniżek w OC, płacili za obowiązkowe ubezpieczenie pojazdu średnio 1788 złotych. Po zadeklarowaniu czterech lub więcej lat bezszkodowej jazdy (40% lub więcej zniżek), koszt polisy OC był już dla nich znacznie niższy i wynosił 1257 złotych (40% mniej od średniej dla wszystkich studentów).
Na wsi OC tańsze niż w mieście
Właściciel Fiata Uno mieszka we wsi Łąck, w woj. mazowieckim, gdzie ruch drogowy jest niewielki. Towarzystwo ubezpieczeniowe mogło więc oszacować wobec niego mniejsze ryzyko wystąpienia kolizji lub wypadku.
Studenci, którzy mieszkają w dużych miastach, gdzie natężenie ruchu drogowego jest bardzo duże i częściej dochodzi do wypadków, muszą się liczyć ze znacznie wyższymi wydatkami na OC.
Przykładowo, we wrześniu br.:
- w oddalonej od Łącka o ok. 120 km Warszawie studenci płacili za obowiązkowe ubezpieczenie swojego samochodu średnio 2514 zł,
- w Łodzi (100 km od Łącka) OC kosztowało ich nieco mniej, bo 2182 zł.
Jesteś studentem? Lepiej wybierz ...
1. Samochód z małą pojemnością silnika
Parametry ubezpieczanego samochodu mogą być równie ważne podczas wyceny składki OC, co dane jego właściciela.
24-latek z Łącka mógł otrzymać korzystniejszą cenowo propozycję OC, ponieważ posiada auto z małą pojemnością silnika (899 cm3). Fiat Uno, który jest w posiadaniu studenta nie osiąga dużych prędkości. To zdecydowany atut z punktu widzenia ubezpieczycieli (istnieje mniejsze ryzyko, że spowoduje nim poważną w skutkach kolizję lub wypadek).
W ubiegłym miesiącu studenci którzy kupowali OC na samochody z największą pojemnością silnika (powyżej 2,5 l) płacili za polisę średnio 2788 zł, czyli o 71% więcej niż osoby, które posiadały auto z pojemnością poniżej 1,0 (1634 zł).
2. Markę lubianą przez ubezpieczycieli
Kierowcy w młodym wieku (a do tej grupy najczęściej należą studenci), jeśli chcą zaoszczędzić, nie powinni kupować samochodu tuningowanego lub sportowego. Takie auta kojarzą się zazwyczaj z szybką jazdą i brawurą na drodze. To z kolei może mieć wpływ na ocenę ryzyka ubezpieczeniowego i podwyższenie ceny OC.
Ubezpieczyciele faworyzują również niektóre modele samochodów (najczęściej jest to związane z ich parametrami technicznymi). Niestety, nie zawsze pokrywa się to z upodobaniami kierowców, co w konsekwencji naraża ich na wyższe koszty obowiązkowego ubezpieczenia.
W ubiegłym miesiącu do najczęściej ubezpieczanych przez studentów modeli samochodów należał Volkswagen Golf i Audi A3. Tymczasem to właśnie dla tych pojazdów OC było najdroższe. W rankingu najwyższych cen OC wyprzedziło je tylko BMW seria 3.
Jak znaleźć najtańszego ubezpieczyciela dla studenta?
24-letni student z Łącka otrzymał najtańszą ofertę OC od towarzystwa MTU24. Jednak nieprawdziwe byłoby stwierdzenie, że zawsze ta właśnie firma będzie najtańsza dla wszystkich studentów. W przypadku tego kierowcy, ubezpieczyciel docenił m.in. jego doświadczenie za kierownicą, czteroletnią bezszkodową historię w OC i parametry pojazdu.
Ocena ryzyka ubezpieczenia dla innego kierowcy (np. młodszego lub z mniejszym doświadczeniem) może być jednak bardziej surowa i znajdzie on tanią polisę u konkurencji. Najlepszym sposobem na znalezienie najtańszego ubezpieczyciela będzie więc indywidualne porównanie ofert jak największej grupy ubezpieczycieli, na podstawie własnych danych.