Kochasz? Jeśli trzeba, powiedz najbliższej Ci osobie, że zachowuje się niebezpiecznie na drodze, albo... podaruj jej niebieskie serduszko i napisz na nim krótkie hasło, prosto z serca.
Słowa: "Bądź ostrożny na drodze dla siebie i dla mnie", "Nie zapomnij, że czekam na Twój powrót do domu", "Kocham, jedź ostrożnie!" podziałają mocniej niż pokazywanie skutków wypadku drogowego. Inicjatywa akcji społecznej „Kochasz? Powiedz stop wariatom drogowym” informującej, że największy, pozytywny wpływ na zachowanie kierowcy mają najbliższe mu osoby, narodziła się w Fundacji PZU, która odnawia kampanię z 2005 i 2006 roku "Stop wariatom drogowym". Z całym przekonaniem podpisujemy się na liście jej zwolenników i uważamy, że każdy sposób na poprawienie bezpieczeństwa drogowego jest godny pochwały.
Znajdź OC już od 329zł!
Bez wychodzenia z domu
- Ceny OC w 3 minuty
- Oferty kilkunastu towarzystw ubezpieczeniowych
- Pomoc 200 agentów
Nowe spoty, ten sam cel akcji PZU dla bezpieczeństwa na drodze
Chociaż od ostatniej akcji PZU minęło kilka lat, wiele osób nadal pamięta najpopularniejsze spoty: "Prędkość" - z udziałem dwóch mężczyzn ubranych w kaftany bezpieczeństwa i "Przedszkole" - ze smutnym obrazem małej dziewczynki, na próżno wyczekującej przyjazdu mamy. W ostatniej kampanii społecznej spotkaliśmy się z zupełnie innym symbolem w przekazie - Zależy nam na promowaniu pozytywnych uczuć, a nie agresji. Dlatego postawiliśmy na miłość - czytamy na stronie PZU. - W kierowcach chcemy wzbudzić poczucie, że niezależnie od tego, czy w danej chwili podróżują z pasażerem czy też sami, zawsze w ich życiu jest ktoś bliski, kto na nich czeka. Kto ich kocha. O obecności tej osoby, przypominać ma gadżet kampanii, czyli niebieskie serduszko z hasłem akcji" - dodaje autor.
Raport "Z bliskimi na drodze" potwierdził potrzebę wznowienia akcji "Stop wariatom drogowym"
Na podstawie badań opinii publicznej (z udziałem 500 kierowców i 500 pasażerów) przeprowadzonych przez agencję badawczą TNS Polska powstał raport "Z bliskimi na drodze". Wynikało z niego, iż reakcje osób towarzyszących w podróży mają bardzo duży wpływ na zachowanie kierowcy. Aż 65% badanych przyznało, że ich interwencja wpłynęła na poprawę bezpieczeństwa jazdy. Niestety, równocześnie 73% kierowców potwierdziło, iż pasażerowie nie reagują na ich niebezpieczne zachowanie za kierownicą.
Każdy ma w sobie coś z wariata drogowego
Już podczas pierwszej akcji PZU, miano wariata drogowego wzbudzało liczne kontrowersje i dyskusje. Jednak, co najważniejsze - doprowadziło do zamierzonego celu. A było nim podkreślenie, że piratem może być każdy z nas - nawet kierowca, który nigdy nie przekracza dozwolonej prędkości na drodze i nie łamie nagminnie przepisów, ale np. rozmawia w czasie jazdy przez telefon, pisze wiadomości SMS, czy odpala papierosa. Wystarczy bowiem krótka chwila nieuwagi, postój w niedozwolonym miejscu lub słuchanie zbyt głośnej muzyki, aby doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji na drodze.
Ubezpieczenia komunikacyjne rankomat.pl z niebieskim sercem PZU
Jak zapewnialiśmy na wstępie, w pełni popieramy kampanię PZU „Kochasz? Powiedz stop wariatom drogowym”. Uważamy, że każda inicjatywa służąca poprawie bezpieczeństwa na drodze jest słuszna i bardzo potrzebna, bowiem czasami nawet drobna zmiana w zachowaniu kierowcy może ocalić komuś życie lub zapobiec niepotrzebnym cierpieniom. Czy do tego, aby jeździć bezpieczniej potrzebne będzie niebieskie serduszko PZU? Niekoniecznie. Ale z pewnością każdy kierowca chętnie spojrzy podczas podróży na ten mały symbol - potwierdzenie, że ktoś czeka i troszczy się o jego bezpieczeństwo.
Co warto wiedzieć
- Niedostosowanie prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze jest najczęstszą przyczyną wypadków drogowych oraz wypadków ze skutkiem śmiertelnym.
- W 2020 roku złapano prawie 100 tysięcy pijanych kierowców. W pierwszej połowie 2021 roku licznik przekroczył 50 tysięcy. Kierowcy pod wpływem alkoholu w 2020 roku spowodowali ponad 2700 wypadków drogowych. Co gorsza, ten wskaźnik rośnie z roku na rok. W tych zdarzeniach śmierć poniosło 216 osób. Gorzej było tylko w 2016 roku, kiedy z winy pijanych kierowców na drogach zginęło 221 osób.
- 50% kierowców nie wie, jakie są normy zawartości alkoholu we krwi.
- W 2020 roku liczba kontroli trzeźwości z powodu pandemii spadła z 16,8 mln do 6,7 mln, a więc prawie o 61%. Niemniej jednak liczba złapanych pijanych kierowców spadła ze 110 tys. tylko do 98 tys, a więc tylko 11%.
- Prawdziwa liczba pijanych kierowców jest niemożliwa do ustalenia.
- Kampania Fundacji PZU "Stop wariatom drogowym" była jedną z najbardziej przemyślanych kampanii społecznych dotyczących piratów drogowych w Polsce.
- Jeżeli widzisz wariata drogowego lub jedziesz z nim, nie ignoruj. Zwracaj uwagę, interweniuj, zabierz kluczyki, zablokuj przejazd. Być może właśnie ratujesz czyjeś życie.
Najczęściej zadawane pytania o kampanię PZU "Stop wariatom drogowym"
Czy kampania "Stop wariatom drogowym" odniosła sukces?
Jeśli spojrzymy na rosnące statystyki liczby pijanych kierowców i wypadków, można założyć, że w skali makro kampania odniosła mizerny skutek. Niemniej jednak rozmach, wizja i idea zasługują na szacunek.
Co grozi za jazdę po pijaku?
Za jazdę w stanie po użyciu alkoholu, która jest wykroczeniem, grozi:
- areszt (5-30 dni),
- kara grzywny (50-5000zł)
- zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych
- zatrzymanie prawa jazdy.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości, która już jest przestępstwem, grozi:
- areszt,
- kara grzywny,
- kaza prowadzenia pojazdów mechanicznych,
- zatrzymanie lub odebranie prawa jazdy,
- kara pozbawienia wolności do lat 2,
- za recydywę - kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 3.
Dodatkowo jeśli sprawca spowoduje szkodę komunikacyjną, będąc pod wpływem, zapłaci za jej likwidację z własnej kieszeni.
Jakie są normy alkoholu we krwi kierowcy?
Stan po użyciu alkoholu oznacza stężenie alkoholu we krwi między 0,2 a 0,5‰ alkoholu. Stan powyżej 0,5 ‰ jest określany jako stan nietrzeźwości.