Słyszałeś kiedykolwiek o sytuacji, że skradzione auto zostało odnalezione po wypłacie odszkodowania z dobrowolnego ubezpieczenia AC? Cuda się zdarzają. Czy w takiej sytuacji jego właściciel powinien zwrócić wypłacone odszkodowanie zakładowi ubezpieczeń?

Wiele zależy od zapisów, które ubezpieczyciel zamieścił w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. A te mogą być różne w różnych towarzystwach.

Przeważnie, zgodnie z umową ubezpieczenia AC, własność skradzionego pojazdu przechodzi na ubezpieczyciela. Ubezpieczyciel bez porozumienia z ubezpieczonym i bez jego zgody, jeśli takie są zapisy umowy, nie może oddać mu skradzionego wcześniej samochodu i żądać zwrotu wypłaconego odszkodowania. Chyba, że doszło do wyłudzenia odszkodowania i ubezpieczyciel jest w stanie to udowodnić (ale to już zupełnie inna historia).

Roszczenie ubezpieczyciela o zwrot wypłaconego wcześniej odszkodowania może okazać się bezzasadne, jeżeli:

  • nie było porozumienia w sprawie ewentualnego zwrotu pojazdu poszkodowanemu po odnalezieniu go i wypłacie odszkodowania,
  • zapisy umowy wyraźnie precyzują, że obie strony umowy muszą wyrazić zgodę na przeniesienie własności pojazdu na zbywcę w razie odnalezienia auta po dniu wypłaty odszkodowania,
  • kierowca, któremu skradziono auto, nie będzie chciał go z powrotem.

W ubezpieczeniach AC wszystko zależy od zapisów w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. Ponieważ różnią się one znacząco pomiędzy poszczególnymi zakładami ubezpieczeń, warto porównać nie tylko cenę, ale również zakres ubezpieczenia.