Największe mieszkania znajdują się w Zielonej Górze i w województwie świętokrzyskim. 61,5 mkw. średniej powierzchni mieszkania w Polsce plasuje nas w ogonie Europy. Ciaśniejsze mieszkania mają tylko lokatorzy Litwy, Łotwy, Estonii i Rumunii.
Co prawda większe emocje niż metraż wzbudza cena za metr kwadratowy, ale nie tylko ten czynnik decyduje o zakupie mieszkania. Według ankiety ARC Rynek i Opinie z 2018 roku 91% przyszłych nabywców wskazało na lokalizację, 85% na cenę, a 67% na wielkość. Na dalszych miejscach znalazły się liczba pokoi (67%) i kondygnacja (44%).
Poniewaz rozmiar mieszkania ma znaczenie, sprawdziliśmy powierzchnię tego typu lokali w Polsce w skali województw i miast wojewódzkich. Dla porównania pokazujemy też średni metraż mieszkań na terenie Unii Europejskiej i w wybranych krajach świata. Podane liczby, przy wykorzystaniu serwisu locja.pl oraz raportu Narodowego Banku Polskiego, dotyczą powierzchni użytkowej mieszkań liczonej wspólnie dla budynków jednorodzinnych i wielorodzinnych.
Australia z powierzchnią 240 mkw. mieszkania poza zasięgiem
Mieszkania oddawane do użytku mają różną powierzchnię w zależności od kraju i lokalnych uwarunkowań. W Australii spotkamy się z największym metrażem – to średnio aż 240 mkw. W Stanach Zjednoczonych także mieszka się z rozmachem (201 mkw.), podobnie jak w Kanadzie (181 mkw.).
W Nowej Zelandii powierzchnia mieszkań jest nieco mniejsza, ale 149 mkw. to nadal dużo. Z państw Ameryki Środkowej największy metraż można spotkać w Meksyku (141 mkw.), a z azjatyckich w Turcji (138 mkw.) i w Malezji (117 mkw.).
Od 41 mkw. w Rumunii do 138 mkw. na Cyprze
W Europie mieszkania nie są już tak duże, jak w Australii czy Stanach Zjednoczonych. Na tym tle wynik Cypru (138,4 mkw. w mieście) wygląda jednak imponująco. Ponad 100-metrowe mieszkania oddawane są do użytku w Norwegii (116, 1 mkw.), Belgii (110,4 mkw.), Luksemburgu (104,6 mkw.) i Portugalii (100,5 mkw.).
Polska (61,5 mkw.) jest piąta od końca i wyprzedza tylko kraje nadbałtyckie (Litwę, Łotwę i Estonię) oraz Rumunię (41,7 mkw.), która zamyka stawkę.
Wygodniej od Polaków mieszkają pozostali nasi sąsiedzi. Niemcy średnio na 77,4 mkw., Słowacy na 72,1 mkw., a Czesi na 68,3 mkw.
Przestronnie w Zielonej Górze, ciasno w Łodzi
Wynik Polski na tle Europy ma swoje odzwierciedlenie w 16 miastach wojewódzkich. Różnica między miastem z największym a najmniejszym metrażem nowych mieszkań wynosi 16 mkw. W Zielonej Górze to 70 mkw., w Łodzi 54 mkw. – wynika z raportu NBP.
We Wrocławiu, Opolu (po 69 mkw.) i Rzeszowie (67 mkw.) oddawane do użytku mieszkania są równie duże. Przynajmniej w skali kraju. Wysoko w zestawieniu są jeszcze Poznań (65 mkw.) i Szczecin (64 mkw.).
W Warszawie (59 mkw.) to metraż poniżej granicy 60 mkw., podobnie jak w 6 innych miastach. Najmniejszy jest w Krakowie, Bydgoszczy i Olsztynie (po 58 mkw.), nie licząc ostatniej Łodzi (54 mkw.).
Pierwsze miejsce Zielonej Góry nie jest zaskoczeniem, jeśli porównamy średni metraż w roku 2002 do 2018. Różnica na przestrzeni 16 lat wyniosła 11 mkw. – wynika z danych NBP. Oprócz Zielonej Góry mieszkania „urosły” najbardziej we Wrocławiu (o 9 mkw.) i Opolu (o 7 mkw.).
Wzrost średniego metrażu zanotowano w pozostałych miastach, ale już nie na tak wysokim poziomie. Od 6 mkw. w Rzeszowie, przez 5 mkw. w Szczecinie i 4 mkw. w Warszawie do zaledwie 1 mkw. w Bydgoszczy i Olsztynie.
Mieszkanie na Śląsku średnio 10 mkw. większe niż w Małopolsce
Poza miastami średni metraż mieszkań jest jeszcze mniejszy, a kolejność zupełnie inna niż w przypadku miast wojewódzkich. Najwygodniej mieszkają lokatorzy świętokrzyskiego (59,1 mkw.) i śląskiego (59 mkw.) – raportuje portal locja.pl. Na ostatnim stopniu podium jest łódzkie (57 mkw.).
Mieszkania powyżej 50 mkw. notuje jeszcze 11 województw – od podkarpackiego (55,9 mkw.) do opolskiego (51,8 mkw.). Zachodniopomorskie i małopolskie z wynikiem 49,2 mkw. zamykają zestawienie.
Powierzchnia mieszkania wpływa na cenę ubezpieczenia
Jeśli chcemy ubezpieczyć mieszkanie od kradzieży, pożaru czy innych ryzyk, to metraż naszego mieszkania zdecyduje o cenie. Jednak nie bezpośrednio, bo ubezpieczyciele uzależniają wysokość składki przede wszystkim od wartości lokalu.
Nowe 80-metrowe mieszkanie w tym samym mieście będzie prawdopodobnie więcej warte niż nowa 20-metrowa kawalerka. W Warszawie cena za mkw. już dawno osiągnęła granicę 10 000 zł, więc wartość mieszkania w podanych dwóch metrażach może wahać się od 200 000 zł do 800 000 zł.
Na polisę mieszkaniową dla lokalu wartego 200 000 zł wydamy rocznie od 146 zł do 317 zł. Dla mieszkania większego o wartości 800 000 zł to już koszt między 278 zł a 497 zł – wynika z przykładowej kalkulacji na Rankomat.pl.