W Warszawie metr kwadratowy mieszkania kosztuje mniej niż w Bratysławie, Pradze czy Lublanie. Pod względem stawek stolica Polski może równać się z Moskwą. Co z tego, skoro warszawiacy potrzebują aż 115 miesięcznych pensji, by kupić 50-metrowe mieszkanie. Dla porównania mieszkańcom Wilna wystarczą 84, a Brukseli zaledwie 57 wypłat netto.
Na tle 37 innych stolic europejskich Warszawa z wynikiem 10 254 zł ma umiarkowaną stawkę za 1m2 – wynika z zestawienia średnich cen mieszkania poza centrum na podstawie danych z serwisu numbeo.com. Ale ceny to nie wszystko. Obliczyliśmy też, ile mieszkańcy danych miast stołecznych musieliby przeznaczyć miesięcznych pensji netto, aby pozwolić sobie na zakup mieszkania o powierzchni 50 m2.
W zestawieniu pominęliśmy niektóre stolice, głównie najmniejszych państw Europy (Andorra la Vella, Vaduz, Luksemburg, Valletta, Monako, San Marino i Nikozja) ze względu na niekompletne dane.
Bałkany cenowym rajem
Jeśli szukać tanich mieszkań w którejś ze stolic Europy, trzeba wybrać się na południe, a najlepiej na Bałkany. Aż połowa z 10 najtańszych stawek za 1m2 mieszkania poza centrum to stolice Kosowa, Albanii, Macedonii Północnej, Bośni i Hercegowiny oraz Czarnogóry.
Za mieszkanie w tej części kontynentu trzeba wydać od 2 857 w Kiszyniowie, przez 4 074 w Skopje do 5 325 w Bukareszcie. Stolica Rumunii ma i tak dwa razy niższą stawkę od Warszawy.
Także taniej niż w stolicy nad Wisłą jest w Rydze (5 862 zł), Belgradzie (6 426 zł), Atenach (7 543 zł) i Wilnie (7 933 zł). Powyżej progu 8 000 zł kosztują mieszkania w stolicy Węgier (8 652 zł), Estonii (8 730 zł) i Chorwacji (8 866 zł).
Najdroższe Londyn, Berno i Paryż
Europa Zachodnia oznacza wysokie ceny mieszkań, nawet poza centrum. Drogi jest Berlin, który został sklasyfikowany najniżej spośród najdroższych miast (18 225 zł za metr kwadratowy). Ok. 20 000 zł trzeba wydać na mieszkanie z dala od centrum w Kopenhadze, Wiedniu i Helsinkach. W Amsterdamie, Oslo i Sztokholmie to już bliżej 25 000 zł za metr. Z bardzo dużymi stawkami należy się liczyć także w stolicy Wielkiej Brytanii (średnio 30 075 zł) i Szwajcarii (31 228 zł). Aż 45 375 zł w przeliczeniu kosztuje metr kwadratowy mieszkania w Paryżu.
Poza TOP10 najdroższych stolic Europy są Dublin, Praga, Rzym, Reykjavik i Madryt – tam stawka za 1m2 mieszkania poza centrum wynosi 14 000 zł – 16 000 zł, a więc nadal sporo jak na polskie warunki.
Stawki zbliżone do tych w Warszawie mają z kolei Lublana (12 785 zł), Bruksela (12 751 zł), Bratysława (12 491 zł), Lizbona (11 840 zł) i Moskwa (10 344 zł).
Na mieszkanie w Reykjaviku zarobisz dwa razy szybciej niż w Warszawie
O tym, czy dana stolica jest tania lub droga, decyduje nie sama cena mieszkania, ale stosunek cen do lokalnych zarobków. Pod tym względem Warszawa jest miastem bardzo kosztownym, bo na zakup mieszkania 50 m2 potrzeba aż 115 warszawskich pensji netto. Równie długo na taki lokal musieliby odkładać mieszkańcy Podgoricy (115), Lublany (114) Budapesztu (113) czy Rzymu (110).
Na pocieszenie aż 121 miesięcznych wynagrodzeń potrzebowaliby mieszkańcy Bratysławy, a 140 Pragi. 180 pensji trzeba przeznaczyć, chcąc zamieszkać we własnym mieszkaniu na obrzeżach Paryża.
Jednak nie zawsze drogie miasto oznacza wysokie ceny mieszkań w przeliczeniu na lokalne średnie zarobki. Przykładem jest Berno, gdzie wystarczy „zaledwie” 70 miesięcznych wypłat. Tania jest również Kopenhaga (72 pensje) i Oslo (80 pensji) pod warunkiem, że zarabia się na miejscu.
Nie ma reguły wśród stolic z niską stawką za mer kwadratowy mieszkania. Tu najlepiej wypadają Sofia i Sarajewo, gdzie na mieszkanie 50-metrowe potrzeba odpowiednio 75 i 76 lokalnych wynagrodzeń miesięcznych. Ale już w Kiszyniowie i Tiranie należy przeznaczyć na zakup mieszkania 96 i 98 pensji. Pracując w Belgradzie i Mińsku trzeba odłożyć aż 134 miesięczne pensje, a w Moskwie ze stawkami mieszkań porównywalnymi do Warszawy – 136 wypłat.
Ile kosztuje ubezpieczenie mieszkania 50 mkw.?
Stolica Polski jest tania przynajmniej pod kątem cen polis mieszkaniowych. Według stawki 10 254 zł za 1 mkw. w Warszawie cena 50-metrowego lokum wyniesie około 513 000 zł.
Chcąc ubezpieczyć mieszkanie w Śródmieściu warte 513 000 zł z ochroną murów i wyposażenia, zdarzeń losowych i kradzieży, trzeba liczyć się z wydatkiem średnio 503 zł za 12 miesięcy – wynika z kalkulacji w dniu 08.04.2020 r.
Roczny koszt polisy nawet przy wysokich cenach nieruchomości to w tym przypadku tylko 0,07% wartości mieszkania.
Ważne informacje
1. Najtańszą stolicą w Europie pod kątem ceny mieszkania poza centrum jest Kiszyniów - poniżej 4000 zł za 1 mkw.
2. W stolicy Francji za porónywalne mieszkanie trzeba zapłacić ponad 45 000 zł za 1 mkw.
3. Średnie ceny mieszkań w Warszawie to ponad 10 000 zł za 1 mkw., co plasuje stolicę Polski w środku zestawienia
4. Najlepszy stosunek cen mieszkań do zarobków mają mieszkańcy Brukseli i Reykjaviku