Data rozpoczęcia ochrony jest zawsze wskazana w umowie ubezpieczenia, którą klient podpisuje z towarzystwem. Są jednak sytuacje, w których dzieje się inaczej. Wyjaśniamy w szczegółach, kiedy ubezpieczenie mieszkania wchodzi w życie i z czego mogą wynikać ewentualne opóźnienia. Sprawdzamy też, ile aktualnie trzeba zapłacić za polisę mieszkaniową. 

Wszystkie szczegóły związane z ubezpieczeniem nieruchomości, w tym termin i warunki rozpoczęcia okresu ubezpieczenia, są zawsze wyraźnie wskazane w umowie, jaką zawierasz z towarzystwem czy też w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU). Tego typu dokumenty są jednak napisane skomplikowanym prawniczym językiem, który dla laika może być trudny w interpretacji, a ponadto, każde towarzystwo ma nieco inaczej skonstruowane polisy. Warto więc wyjaśnić, kiedy dokładnie ubezpieczyciel odpowiada za szkody powstałe na obszarze objętej polisą nieruchomości.

TU SPRAWDZISZ CENY

Od kiedy działa ubezpieczenie mieszkania? 

Ubezpieczenie mieszkania zawsze wykupuje się na określony okres, czyli ochrona nieruchomości musi mieć datę początkową oraz końcową. Najczęściej okresem tym jest rok, czasem dwa lub trzy lata, rzadko kiedy ubezpieczyciel zgadza się na zapewnienie ochrony w terminie krótszym niż pół roku. Niekiedy w treści polisy znajduje się zapis mówiący, że może ona zostać  automatycznie przedłużona na analogiczny okres, o ile klient zawczasu nie wypowie umowy. 

Wykupując ubezpieczenie mieszkania, możesz ustalić z towarzystwem datę, w której polisa wejdzie w życie. Najwcześniej może to być dzień następujący po dniu, w którym podpisałeś umowę. Żeby jednak ochrona faktycznie zaczęła działać, musisz opłacić składkę ubezpieczeniową, ewentualnie jej pierwszą ratę. W praktyce chodzi o to, żeby twoja wpłata dotarła na konto ubezpieczyciela. 

Przykładowo, podpisałeś umowę 5 stycznia i chciałbyś, żeby polisa zaczęła działać od razu, co zostaje uwzględnione w umowie. Opłacasz składkę (lub pierwszą ratę składki) od razu po podpisaniu dokumentów, czyli 5 stycznia, a 6 stycznia pieniądze trafiają na rachunek towarzystwa, co sprawia, że w tym dniu rozpoczyna się okres ubezpieczenia. 

Jeśli nie opłacisz składki (lub pierwszej raty), ubezpieczenie mieszkania nie zacznie działać. Jeśli natomiast wykonasz przelew, ale pieniądze nie dotrą na konto ubezpieczyciela we wskazanym dniu (bo np. przelew wykonasz w sobotę, a nie w dzień roboczy), okres ochrony rozpocznie się z drobnym poślizgiem (np. w poniedziałek po weekendzie, w którym przelałeś pieniądze). 

Co ważne, ubezpieczenie mieszkania może też zacząć działać np. po tygodniu czy po miesiącu od podpisania umowy i opłacenia składki. Stanie się tak, jeśli w treści umowy będzie wskazana bardziej odległa data. 

Czym jest karencja w ubezpieczeniu nieruchomości?  

Każde ubezpieczenie nieruchomości ma pewne ograniczenia, do których zaliczamy m.in. karencje. Dotyczą one wybranych zdarzeń losowych i ewentualnie innych ryzyk. W praktyce są to czasowe wyłączenia odpowiedzialności standardowo stosowane przy powodzi i na przykładzie tego ryzyka najprościej wytłumaczyć ich specyfikę. 

Praktycznie każdy ubezpieczyciel oferujący ubezpieczenie mieszkania stosuje karencję dla powodzi. W zależności od towarzystwa wynosi ona od 14 do 31 dni. Oznacza to, że mimo opłaconej składki i rozpoczęcia okresu ubezpieczenia, ochrona przed powodzią wchodzi w życie dopiero po upłynięciu tych 14-31 dni. Jeśli więc w tym okresie powstaną szkody wyrządzone przez powódź, nie dojdzie do wypłaty odszkodowania. Oczywiście, jeśli zniszczenia powstaną wskutek innego zdarzenia uwzględnionego w polisie, np. pożaru, ubezpieczyciel wypłaci należną rekompensatę. 

Ubezpieczenie nieruchomości może zawierać również karencje odnoszące się do innych zdarzeń losowych czy też dodatków dedykowanych lokatorom. Chodzi tutaj m.in. o zaleganie pokrywy śnieżnej, zalanie czy ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Zdarza się to jednak zdecydowanie rzadziej niż przy ryzyku powodzi, gdzie, przypomnijmy, karencja jest standardowym rozwiązaniem. 

Czy każde zdarzenie ma taką samą karencję? 

Każde towarzystwo ubezpieczeniowe autonomicznie decyduje o obecności karencji w polisie. Ma więc prawo wprowadzić to ograniczenie do dowolnej liczby ryzyk o dowolnym charakterze. Jak pokazaliśmy już na przykładzie powodzi, każdy ubezpieczyciel może też wprowadzić karencję na wybrany przez siebie okres. Oczywiście, informacje o wszystkich ograniczeniach ubezpieczeniowych, a więc i o karencjach, znajdziesz w ogólnych warunkach ubezpieczenia, a jeśli ich tam nie ma, znaczy, że nie istnieją. 

Dodajmy, że najczęściej karencje w polisach mieszkaniowych są automatycznie znoszone w momencie, w którym klient przedłuża umowę ubezpieczeniową. 

Towarzystwa wprowadzają karencje, żeby uniknąć sytuacji, w których klient wykupi polisę mieszkaniową, mając świadomość zbliżającego się niebezpieczeństwa, które jest praktycznie nieuniknione. Przykładowo, informacje o nadchodzącej fali powodziowej są powszechnie dostępne i nierzadko jest niemal pewne, że nieruchomości znajdujące się na danym obszarze zostaną dotknięte kataklizmem. W takich okolicznościach, przy założeniu, że karencje nie byłyby stosowane, każdy kto jeszcze nie posiada polisy, od razu by ją wykupił, żeby nawet po kilku dniach ubiegać się o odszkodowanie. 

Kiedy ochrona z ubezpieczenia mieszkania nie zadziała? 

Oprócz omówionych już karencji, ubezpieczenie domu lub mieszkania może zawierać również inne ograniczenia, wśród których kluczowe są limity oraz wyłączenia odpowiedzialności. Ponadto, w OWU każdej polisy znajdziesz również obowiązki ubezpieczonego, za których nieprzestrzeganie grozi utrata odszkodowania. 

Ubezpieczenie mieszkania a limity odpowiedzialności 

Wykupując polisę mieszkaniową, ustalasz tzw. sumy ubezpieczenia (SU), osobno dla murów, elementów stałych oraz ruchomości domowych (również ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym ma sumy ubezpieczenia, jednak to już nieco inny wątek). W praktyce SU stanowią maksymalną wysokość odszkodowania, jakie możesz uzyskać za dane mienie po szkodzie całkowitej. Limity odpowiedzialności stanowią natomiast dodatkowe ograniczenie w tym zakresie. Odnoszą się one do danego rodzaju mienia lub do konkretnych zdarzeń. 

Przykładowo, mimo że ustaliłeś SU dla ruchomości na poziomie 50 000 zł, za kradzież gotówki wartej dokładnie 50 000 zł możesz uzyskać rekompensatę w wysokości tylko 10 000 zł, ponieważ taki był limit odpowiedzialności za szkody na gotówce. 

Limity mogą też występować w formie procentów – np. za szkody na danym rodzaju ruchomości możesz uzyskać maksymalnie 30% SU ustalonego dla całego mienia ruchomego.

W pakiecie Home Assistance limity odpowiedzialności pojawiają się również pod innymi postaciami – mogą np. dotyczyć liczby darmowych interwencji specjalisty (hydraulika, murarza, szklarza, itd.). 

Ubezpieczenie mieszkania a wyłączenia odpowiedzialności 

Wyłączenia odpowiedzialności to konkretne sytuacje, w których ubezpieczony mimo obowiązującej polisy nie może liczyć na odszkodowanie. Są one obecne we wszystkich polisach mieszkaniowych. Każde towarzystwo ubezpieczeniowe stosuje nieco inne wyłączenia, jednak można też wskazać ograniczenia obecne u wszystkich lub u prawie wszystkich ubezpieczycieli, mianowicie: 

  • szkody górnicze; 
  • szkody wyrządzone na broni palnej, danych w formie cyfrowej czy rękopisach; 
  • brak wymaganych prawem przeglądów technicznych, np. przeglądu instalacji elektrycznej; 
  • brak prawidłowej konserwacji mienia; 
  • nieprawidłowe podłączenie lub użytkowanie urządzeń; 
  • tzw. rażące niedbalstwo; 
  • celowe działanie ubezpieczonego lub domowników; 
  • działanie pod wpływem używek; 
  • wojna, atak terrorystyczny, zamieszki, itd. 

Pamiętaj, że zarówno limity, jak i wyłączenia odpowiedzialności zawsze są szczegółowo zapisane w OWU polisy. Warto więc wnikliwie zapoznać się z tym dokumentem, zwłaszcza że każdy ubezpieczyciel ma nieco inną listę ograniczeń. 

Ile zapłacisz za ubezpieczenie mieszkania? 

Składka, jaką zapłacisz za ubezpieczenie domu lub mieszkania, zależna jest od wielu czynników, ale kluczowe są dwa aspekty: wartość nieruchomości oraz innego majątku, którego ma dotyczyć ochrona, a także zakres tej ochrony. Tak więc, im droższe mienie chcesz ubezpieczyć i im szerszy ma być zakres ubezpieczenia, tym więcej zapłacisz za polisę mieszkaniową. Wśród innych czynników, które mają istotny wpływ na wysokość składki, trzeba wymienić: lokalizację, rodzaj budownictwa, historię ubezpieczenia (szkody z ostatnich lat), odporność konstrukcji budynku i dachu na ogień czy też obecność i charakter posiadanych zabezpieczeń własnych (dotyczy ochrony przed kradzieżą z włamaniem). 

 

Sprawdziliśmy, ile aktualnie kosztuje ubezpieczenie nieruchomości o konkretnych parametrach. Pod uwagę wzięliśmy mieszkanie o powierzchni 50 mkw. i wartości rynkowej (dotyczy murów i elementów stałych) 400 000 zł. Na potrzeby kalkulacji wybraliśmy podstawowy zakres ubezpieczenia, czyli ochronę murów oraz elementów stałych od pożaru i innych zdarzeń losowych. 

W wariancie od ryzyk nazwanych opisane ubezpieczenie mieszkania kosztuje od 167 zł do 289 zł. Wszystkie podane kwoty odnoszą się do rocznego okresu ubezpieczenia, a poszczególne oferty minimalnie się od siebie różnią, głównie wliczonymi w cenę dodatkami. 

Wypowiedź eksperta

Jak pokazuje przeprowadzona kalkulacja, taki sam produkt ubezpieczeniowy w każdym towarzystwie ma nieco inną cenę. Akurat w tym przypadku różnica pomiędzy najdroższą i najtańszą ofertą wynosi 122 zł, ale różnice mogą być też zdecydowanie większe, jeśli np. mówimy nie podstawowych polisach, ale o ubezpieczeniach, w których występuje szeroki zakres ochrony. Te dysproporcje wynikają głównie z faktu, że każdy ubezpieczyciel samodzielnie szacuje ryzyko i na tej podstawie ustala wysokość składki.
Ewelina Ratajczak, Specjalista ds. ubezpieczeń na życie i nieruchomościEwelina Ratajczak, Specjalista ds. ubezpieczeń na życie i nieruchomości

Ubezpieczenie mieszkania 50 mkw. – porównanie ofert

Towarzystwo

W cenie

Roczna składka

Europa Ubezpieczenia

Home Assistance, dewastacja, przepięcia

167 zł

Wiener

Home Assistance, dewastacja, przepięcia

170 zł

Inter Polska  

Home Assistance, dewastacja, przepięcia

171 zł

TUZ

Home Assistance, dewastacja, przepięcia, pakiet medyczny

198 zł

Link4

Home Assistance, dewastacja, przepięcia

200 zł

Proama

Home Assistance, dewastacja, przepięcia

246 zł

Uniqa

Home Assistance, dewastacja, przepięcia, pakiet medyczny

249 zł

Benefia

Home Assistance, przepięcia

257 zł

Generali

Home Assistance, dewastacja, przepięcia, pakiet medyczny

289 zł

Tabela 1. Źródło: rankomat.pl (stan na: 21.01.2025 r.). W tabeli uwzględniliśmy wyłącznie ubezpieczenia w wariancie od ryzyk nazwanych, pominąwszy polisy All Risks.

TU SPRAWDZISZ CENY

To warto wiedzieć

1.    W umowie ubezpieczenia nieruchomości zawsze zapisana jest data, w której rozpoczyna się okres ochrony 

2.    Ubezpieczenie mieszkania może wejść w życie nawet następnego dnia po podpisaniu umowy 

3.    Żeby polisa zaczęła działać, trzeba opłacić składkę, ewentualnie pierwszą jej ratę

4.    Każde ubezpieczenie domu lub mieszkania zawiera pewne ograniczenia, m.in. karencje 

5.    Karencje standardowo stosuje się przy ryzyku powodzi, a wynoszą one od 14 do 31 dni od daty wejścia w życie polisy 

FAQ – Najczęściej zadawane pytania o ubezpieczenie mieszkania

  1. Co może objąć ochroną ubezpieczenie mieszkania?

    Podstawowe ubezpieczenie mieszkania chroni tylko jego mury i ewentualnie elementy stałe. Dokupując odpowiednie rozszerzenia w polisie, można jednak zawrzeć również inne rodzaje mienia, takie jak: ruchomości domowe, przedmioty do działalności gospodarczej, garaż wolnostojący, przedmioty specjalne (wartościowe), rzeczy osobiste gości, domek letniskowy czy nagrobek.  

  2. Czego nie obejmuje ubezpieczenie mieszkania?

    W ramach ubezpieczenia mieszkania można objąć ochroną liczne przedmioty, ale nie wszystkie. Wśród wyłączonego mienia najczęściej znajdują się: rękopisy, dane w formie cyfrowej, zbiory kolekcjonerskie, broń palna, niebezpieczne rasy psów czy egzotyczne zwierzęta. W wyłączeniach często powtarzają się też te same zdarzenia, m.in.: celowe działanie domowników, rażące niedbalstwo, szkody górnicze, działania wojenne, akty terrorystyczne czy zamieszki. W każdym towarzystwie lista ograniczeń jest jednak nieco inna, tak więc dane zdarzenie czy mienie wyłączone u jednego ubezpieczyciela, u drugiego może być jak najbardziej dostępne.  

  3. Kto może kupić ubezpieczenie mieszkania?

    Żeby ubezpieczyć nieruchomość, trzeba posiadać do niej prawo, ale nie chodzi tutaj tylko o akt własności, ale również o umowę najmu czy umowę dzierżawy. Przy samym ubezpieczaniu mieszkania, np. online, najczęściej nie trzeba okazywać żadnego dokumentu potwierdzającego wspomniane prawo – ta kwestia jest jednak weryfikowana dopiero po zaistnieniu szkody.  

  4. Na jak długo wykupuje się ubezpieczenie mieszkania?

    Teoretycznie polisę mieszkaniową można wykupić na dowolny okres – wszystko zależy od ustaleń pomiędzy nabywcą polisy, a towarzystwem. W praktyce nieruchomości najczęściej ubezpiecza się na rok, ewentualnie na dwa lub trzy lata. Rzadko kiedy dostępne są natomiast polisy działające kilka miesięcy. Zdarza się, że polisy mieszkaniowe są tak skonstruowane, że po wygaśnięciu automatycznie się przedłużają, o ile ubezpieczony zawczasu nie wypowie umowy. 

  5. Kiedy ubezpieczenie nieruchomości wygasa?

    W umowie ubezpieczeniowej zawsze zapisana jest data rozpoczęcia okresu ochrony, ale też dzień, w którym okres ten się kończy. Najczęściej jest to rok, czasem dwa czy trzy lata, rzadko mniej niż pół roku. Polisa może też jednak wygasnąć przed czasem, np. wtedy, kiedy nieruchomość zmienia właściciela, wyczerpią się sumy ubezpieczenia lub kiedy ubezpieczony nie zapłaci kolejnej raty składki. 

  6. Czy można wykupić ubezpieczenie mieszkania na dowolny okres?

    Teoretycznie jest to możliwe, ponieważ okres ubezpieczenia jest wynikiem ustaleń pomiędzy stronami umowy ubezpieczenia i żaden odgórny przepis go nie ogranicza. W praktyce jednak towarzystwa niechętnie sprzedają polisy krótkoterminowe, np. na kilka miesięcy. Nie powinno być natomiast problemów z ubezpieczeniem domu lub mieszkania od razu na dwa czy trzy lata.