Aktualnie w system start-stop wyposażony jest niemal każdy samochód opuszczający fabrykę. Mimo rosnącej popularności tego rozwiązania nie wszyscy kierowcy wiedzą jednak, jak ono działa i dlaczego producenci decydują się na jego zastosowanie.

System start-stop dla niejednego kierowcy jest tematem kontrowersyjnym i budzi wiele wątpliwości. Producenci samochodów bronią stosowanego przez siebie rozwiązania, wskazując na mniejsze zużycie paliwa potwierdzone testami. Kontrargumentem przeciwników jest szybsze zużycie jednostki napędowej i innych podzespołów pojazdu. Mimo różnych opinii system start-stop coraz częściej jest standardowym wyposażeniem samochodu.

Czym jest system start-stop w samochodzie?

System start-stop to elektroniczny system odpowiedzialny za automatyczne wyłączenie silnika w momencie krótkiego postoju i następnie jego ponowne uruchomienie, gdy kierowca zamierza ruszyć.

Pomysł, aby jednostka napędowa pojazdu została unieruchomiona w trakcie oczekiwania na zmianę sygnalizacji świetlnej czy podczas stania w korku, nie jest nowością. Pierwsze próby stworzenia takiego systemu podejmowane były już w połowie lat 60. ubiegłego wieku. Rosnąca liczba samochodów w połączeniu z niewystarczająco rozwiniętą infrastrukturą były głównymi przyczynami poszukiwań rozwiązania, które zminimalizuje konsumpcję paliwa.

Początkowo system start-stop był stosowany jedynie w samochodach klasy premium. Dziś producenci stosują to rozwiązanie również w tańszych modelach aut, szczególnie miejskich.

W system start-stop wyposażone są samochody m.in. następujących marek: Volkswagen, Seat, Nissan, Citroen, Hyundai, Mazda, Kia czy Toyota. Nazewnictwo jest przy tym zróżnicowane, np. Kia Motors korzysta z terminu „Idle Stop&Go”, podczas gdy Mazda określa system start-stop jako „Smart Idle Stop System”.

Jak działają systemy start-stop?

Upraszczając, można powiedzieć, że zasada działania systemu start-stop jest następująca – kontroluje on uruchomienie jednostki napędowej w zależności od tego, czy samochód porusza się, czy stoi. W praktyce jednak system start-stop jest bardziej złożony – to proces, w ramach którego można wyodrębnić trzy fazy:

  • Pierwsza polega na zatrzymaniu pracy silnika w czasie krótkiego postoju. Ma to miejsce np. gdy kierowca zatrzymał się przed sygnalizacją świetlną, przed przejazdem kolejowym lub wówczas, gdy auto stoi w korku.
  • Druga sprowadza się do tego, że po wyłączeniu jednostki napędowej system start-stop odpowiada za działanie m.in. klimatyzacji czy systemu audio. Może on zadziałać tylko wówczas, gdy akumulator jest naładowany, temperatura na zewnątrz nie jest zbyt niska lub zbyt wysoka i auto nie stoi na zboczu.
  • Trzecia faza to ponowne uruchomienie silnika. System start-stop potrzebuje na to zaledwie chwili – odbywa się to w sposób niezauważalny dla kierowcy. Na włączenie silnika system potrzebuje tyle czasu, ile zajmuje przekazanie informacji zebranej przez czujnik, wskazującej na to, że kierowca chce ruszyć.

Do zatrzymania jednostki napędowej dochodzi w sposób zautomatyzowany, przy czym producenci stosują różne rozwiązania – w zależności od tego, czy samochód wyposażony jest w manualną, czy automatyczną skrzynię biegów. Dla przykładu, w pojazdach z automatyczną skrzynią biegów wyłączenie i ponowne włączenie silnika odbywa się odpowiednio po naciśnięciu przez kierowcę pedału hamulca i zwolnieniu nacisku.

Jakie korzyści płyną z używania systemu start-stop?

Kierowcy, którzy nigdy wcześniej nie użytkowali samochodu wyposażonego w system start-stop, muszą się do niego przyzwyczaić. Jakie korzyści płyną z jego używania? Na liście zalet tego rozwiązania znajdują się:

  • Zmniejszenie zużycia paliwa. To podstawowa korzyść, która wskazywana jest przez każdego producenta samochodów. W tym przypadku kierowca nie musi się ograniczać do zasad ecodrivingu, aby oszczędzać na paliwie.
  • Ograniczenie emisji CO2. Ma to bezpośredni związek z niższym zużyciem paliwa i wyeliminowaniem sytuacji, w których silnik pracuje w czasie postoju.
  • Zmniejszenie hałasu. To kolejna zaleta systemu start-stop. Dzięki wyłączeniu silnika na czas postoju ekspozycja zarówno kierowców, jak i innych uczestników ruchu drogowego na hałas jest niższa.

Koncerny samochodowe chętnie montują w produkowanych pojazdach systemy start-stop, gdyż nakładane są na nie coraz bardziej restrykcyjne ograniczenia dotyczące emisji spalin. Zastosowanie w pojeździe tego rozwiązania pomaga spełnić aktualnie obowiązujące normy.

Dla kierowców znaczenie ma z kolei to, że obsługa tego systemu nie wymaga dodatkowych czynności. W rezultacie mogą oni skoncentrować się na drodze, a jednocześnie oszczędzać na paliwie.

Jakie wady ma system start-stop?

Zastosowanie systemu start-stop ma nie tylko zalety, ale również wiąże się z pewnymi niedogodnościami dla właścicieli samochodów. Aby to rozwiązanie mogło działać prawidłowo, konieczny jest montaż dodatkowych czujników i przede wszystkim elementów o zwiększonej trwałości. Dotyczy to przede wszystkim rozrusznika i akumulatora, przy czym ten drugi nie może być standardowym akumulatorem kwasowym.

Mimo zastosowania trwalszych komponentów (co ma związek z ich intensywniejszą eksploatacją spowodowaną częstszym włączaniem i wyłączaniem silnika), mechanicy zauważają mankamenty. Najczęściej zgłaszane problemy to:

  • Wzmożona eksploatacja podzespołów samochodu. Dotyczy to zwłaszcza rozrusznika i akumulatora. W rezultacie nawet zastosowanie tych komponentów w wersjach dedykowanych dla systemu start-stop nie zawsze jest wystarczające.
  • Wyższe ceny części zamiennych. Ma to związek z konstrukcją tych elementów. W razie awarii właściciel samochodu z systemem start-stop musi liczyć się z większym wydatkiem.
  • Szybsze zużycie turbosprężarki. Żywotność tego komponentu zostaje obniżona z uwagi na brak smarowania po zgaszeniu silnika.

To właśnie negatywny wpływ systemu start-stop na silnik powoduje, że wielu kierowców nie jest przekonanych do jego stosowania. Co ciekawe, sam system nie jest zbyt awaryjny.

– Z uwagi na wyższe ryzyko awarii akumulatora czy rozrusznika właścicielom samochodów wyposażonych w system start-stop rekomenduje się zakup ubezpieczenia OC lub AC w pakiecie z assistance. Polisa assistance nie jest szczególnie droga, a niektóre firmy dodają ją nawet jako gratis do ubezpieczeń OC/AC. Kierowca, który kupił ubezpieczenie assistance, w jego ramach może liczyć m.in. na holowanie do najbliższego warsztatu po awarii podzespołów silnika

– mówi Stefania Stuglik, specjalista ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w rankomat.pl

Czy system start-stop można wyłączyć?

Możliwość wyłączenia systemu start-stop przewiduje każdy producent. Powód jest prosty – system start-stop nie sprawdza się w każdych warunkach. Dedykowany jest on kierowcom, którzy na co dzień poruszają się po mieście. W obszarach miejskich sygnalizacja świetlna może znajdować się co kilkaset metrów. Według szacunków specjalistów poruszając się po mieście, samochód nawet 1/3 czasu może spędzić na postoju.

Jak wyłączyć system start-stop? Możliwości są dwie – kierowca może:

  • Użyć dedykowanego przycisku. W ten sposób system start-stop może zostać dezaktywowany w dowolnym momencie. To rozwiązanie jest jednak uciążliwe, jeżeli kierowca preferuje nie korzystać w ogóle z tego systemu.
  • Przeprogramować system start-stop i trwale go wyłączyć. W tym przypadku nie obejdzie się bez wizyty w warsztacie. Z reguły dezaktywacja systemu ma miejsce dopiero po przeprowadzeniu dokładnej diagnostyki.

Z możliwości wyłączenia systemu start-stop najczęściej korzystają kierowcy, którzy nie są do niego przyzwyczajeni lub po mieście jeżdżą sporadycznie.

Z raportu Traffic Index przygotowanego w 2018 r. przez firmę TomTom wynika, że najbardziej zakorkowane miasta Polski to: Łódź, Kraków i Poznań. Przykładowo w Łodzi, która zajęła 15. miejsce w globalnym rankingu, średni poziom zakorkowania wynosi 44 proc.

Ile można zaoszczędzić, korzystając z systemu start-stop?

Z testów przeprowadzonych przez producentów wynika, że możliwe jest zmniejszenie zużycia paliwa nawet o 10 proc. Trzeba jednak pamiętać, że testy są przeprowadzane w kontrolowanych warunkach, w efekcie czego ich rezultaty nie zawsze mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Często zdarza się, że kierowca dostrzega niewielką różnicę w zużyciu paliwa – na poziomie od 1 do 5-7 proc. Czy zatem korzystanie z systemu start-stop jest zasadne?

Korzyści finansowe przy ograniczeniu konsumpcji paliwa na poziomie do 3 proc. nie są wielkie – przeciwnie, są niemal niezauważalne podczas uzupełniania poziomu paliwa w baku. Lepiej rachunek ten wypada w skali roku, ale różnica także nie jest imponująca i zależy głównie od intensywności eksploatacji pojazdu. W rezultacie rachunek zysków i strat nie musi się wcale bilansować, jeżeli wziąć pod uwagę koszty naprawy auta z systemem start-stop.

Specjaliści zwracają uwagę na jeszcze jedną kwestię – konsekwentne wyłączanie systemu start-stop może wydłużyć czas eksploatacji wzmocnionych podzespołów. W rezultacie rezygnacja z tego rozwiązania może oznaczać więcej korzyści niż jego używanie. To jednak zależy głównie od tego, jak właściciel użytkuje auto i jakimi trasami najczęściej się porusza.

Co warto wiedzieć

  • System start-stop automatycznie wyłącza silnik w czasie krótkiego postoju, np. przed sygnalizacją świetlną.
  • W system start-stop wyposażone są samochody różnych marek – rozwiązanie to nie jest już montowane wyłącznie w autach z segmentu premium.
  • Najważniejsze zalety systemu start-stop to: mniejsze zużycie paliwa, niższa emisja spalin i zmniejszenie poziomu hałasu.
  • System start-stop ma negatywny wpływ na jednostkę napędową – powoduje, że podzespoły auta szybciej się zużywają.
  • Każdy producent stosujący system start-stop przewiduje jego wyłączenie dedykowanym do tego przyciskiem.

FAQ – najczęściej zadawane pytania

  1. Ile kosztuje wymiana komponentów w aucie z systemem start-stop?

    Trudno mówić o konkretnych kwotach, bo te zależą od marki i modelu pojazdu. Jednak za regenerację turbosprężarki zapłacić trzeba nawet 3000 zł. Wysokie koszty naprawy poszczególnych podzespołów są jednym z głównych powodów przemawiających za rezygnacją z systemu start-stop.
  2. Kiedy warto wyłączyć system start-stop?

    System start-stop jest szczególnie często montowany w małych samochodach miejskich. Powodem jest to, że to właśnie takie auta najczęściej stoją w korkach lub przed światłami. Z tego względu system start-stop traci rację bytu podczas korzystania z autostrad czy dróg ekspresowych.
  3. Czy można kupić używany samochód z systemem start-stop?

    Tak. Coraz więcej samochodów wyposażonych w system start-stop można znaleźć również na rynku wtórnym. Powodem jest to, że aktualnie to rozwiązanie jest szeroko stosowane przez producentów. Tendencja ta będzie z czasem jeszcze bardziej zauważalna – z uwagi na normy dotyczące ekologii system start-stop może stać się dla producentów obowiązkowym elementem wyposażenia pojazdów.
  4. Jakie są najczęstsze awarie systemu start-stop?

    System start-stop jest mało awaryjny. Jeżeli dochodzi do usterek, najczęściej mają one związek z awarią czujników. Do warsztatów samochodowych pojazdy trafiają też wtedy, gdy pojawiły się błędy w oprogramowaniu sterującym – wówczas nie obejdzie się bez diagnostyki.