Śmierć właściciela pojazdu niesie za sobą szereg konsekwencji prawnych. Pogrążona w żałobie rodzina musi załatwić wiele formalności i pozamykać sprawy, które pozostawił po sobie bliski. Do najważniejszych należą kwestia własności samochodu i ubezpieczenia OC. Sprawdzamy, do kogo należą zobowiązania finansowe.
- Co się dzieje z ubezpieczeniem OC po śmierci właściciela samochodu?
- Kto płaci składkę OC po śmierci właściciela pojazdu?
- Czy trzeba informować ubezpieczyciela o śmierci właściciela samochodu?
- Czy ubezpieczenie OC przedłuży się automatycznie po śmierci właściciela samochodu?
- Czy można wypowiedzieć OC po śmierci właściciela samochodu?
Polisa OC jest obowiązkowa dla wszystkich właścicieli zarejestrowanych pojazdów mechanicznych. Czy śmierć właściciela oznacza, że jego ubezpieczenie automatycznie wygasło i bliscy przejmujący samochód powinni ponownie je wykupić? Komu należy się auto po zmarłym? Na te i inne pytania związane ze śmiercią właściciela ubezpieczonego pojazdu odpowiadamy poniżej.
Co się dzieje z ubezpieczeniem OC po śmierci właściciela samochodu?
Wiele osób zakłada, że zgon właściciela pojazdu oznacza, że polisa OC zostaje automatycznie rozwiązana. To błędnie założenie, ponieważ ubezpieczenie przypisane jest do pojazdu, a nie do jego właściciela. Zgodnie z treścią art. 31 ust.1 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych sytuacja wygląda następująco.
Co mówi prawo?
Powyższy przepis oznacza, że ubezpieczenie OC przechodzi wraz z własnością samochodu jako składnika spadku na spadkobiercę. Sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, jeżeli takowego od razu nie można wskazać. Tzn. zmarły nie pozostawił testamentu i musi zostać przeprowadzone postępowanie w sądzie.
Kto płaci składkę OC po śmierci właściciela pojazdu?
Do opłacania OC po śmierci właściciela pojazdu zobowiązana jest osoba, która auto otrzymała w spadku. Po raz kolejny pojawia się problem – co, jeśli nie było testamentu? Rodzina musi spotkać się w sądzie i ustalić, kto dziedziczy majątek. Do czasu wyjaśnienia sprawy, wszyscy potencjalni spadkobiercy powinni solidarnie opłacać składki OC. To ważne, ponieważ w przypadku kiedy polisa wygaśnie, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) może nałożyć karę na dziedziczących i zacznie narastać dług.
Sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana, jeżeli zmarły był osobą samotną lub niemającą bliskich krewnych. Sąd będzie poszukiwał spadkobierców wśród jego dalszej rodziny. Tacy spadkobiercy nieraz są zaskoczeni faktem, że należy im się majątek wuja, którego np. nie widzieli od 30 lat. Niestety, przyjmując spadek, dziedziczy się też i długi po zmarłym. Aby ułatwić zrozumienie tej kwestii, poniżej wyjaśniamy sytuację spadkobierców auta na trzech przykładach.
Przykład 1: zmarły właściciel pojazdu sporządził testament
Jeśli zmarły właściciel samochodu pozostawił testament sytuacja jest bardzo prosta. Dokument można otworzyć na dwa sposoby: w sądzie lub u notariusza, który wydaje akt poświadczenia dziedziczenia mający taką samą moc, jak ujawnienie testamentu w sądzie.
Alternatywą dla testamentu jest akt darowizny, który musi być sporządzony za życia właściciela pojazdu, a obdarowany musi wyrazić zgodę na przyjęcie samochodu. Te dwa dokumenty to najlepsze rozwiązania, które uregulują kwestię auta i związanych z nim obowiązków, bez angażowania sądu i przeciągania sprawy w czasie.
Warto wiedzieć
Oczywiście nie musi czekać do końca dotychczasowego ubezpieczenia pojazdu, tylko wypowiedzieć umowę wcześniej i na własną rękę poszukać tańszego OC w innej firmie. W prosty sposób można to zrobić w kalkulatorze rankomat.pl. Ważne, aby zachować ciągłość obowiązkowego ubezpieczenia auta, bo inaczej grożą nam wysokie kary ze strony Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG).
Przykład
Przykład 2: zmarły właściciel pojazdu nie pozostawił testamentu
Jeśli zmarły nie pozostawił testamentu, dochodzi do dziedziczenia ustawowego samochodu. Brak dokumentu nie będzie miał dużego znaczenia, jeżeli polisa OC została opłacona wcześniej z góry, a postępowanie spadkowe zakończy się przed końcem ochrony. Wynika to z faktu, że ubezpieczenie nie wygasa automatycznie po śmierci właściciela pojazdu bez względu na to, czy zostawił on testament, czy nie. Po prostu – umowa trwa do czasu, na który zawarł ją zmarły posiadacz pojazdu.
Więcej przeczytasz tutaj: Kiedy ubezpieczenie OC zostanie automatycznie przedłużone?
O ile zmarły właściciel opłacił polisę z góry, to można powiedzieć, że nie ma problemu. Jednak dojdzie do niego, jeżeli pozostały do zapłacenia raty lub ubezpieczenie wygaśnie, zanim sąd rozstrzygnie, kto dziedziczy spadek. W takiej sytuacji do spłacania rat i odnowienia polisy OC zobowiązani są wszyscy potencjalni spadkobiercy pojazdu. Tak wskazuje art. 1034 ust. 1 Kodeksu cywilnego.
Co mówi prawo?
Wyjaśniliśmy już powyżej, że jeśli zmarły właściciel nie pozostawił testamentu, to ubezpieczenie OC nie wygasa, a obowiązek opłacania składek należy do wszystkich domniemanych dziedziczących samochód. Następnie sąd przeprowadzi postępowanie spadkowe i ustali spadkobiercę lub spadkobierców. Jeżeli wskazana osoba (lub osoby) nie odrzuci spadku, to stanie się prawnym właścicielem pojazdu, a co za tym idzie – przejdą na niego wszelkie odpowiedzialności związane z polisą OC.
Przykład 3: zmarł współwłaściciel pojazdu
Współwłasność pojazdu to popularna metoda na obniżenie składki OC i wpisanie jako współwłaściciela kierowcy z długim stażem (np. dziadka). Należy pamiętać, że jeśli dojdzie do śmierci jednego ze współwłaścicieli auta, to umowa obowiązkowego ubezpieczenia nie wygasa automatycznie wraz z jej końcem.
Przykład
Czy trzeba informować ubezpieczyciela o śmierci właściciela samochodu?
Po śmierci właściciela samochodu należy o tym fakcie powiadomić towarzystwo ubezpieczeniowe, w którym miał wykupioną polisę OC. Do zgłoszenia trzeba dołączyć:
testament, jeśli zmarły go sporządził – na podstawie tego dokumentu ubezpieczyciel rekalkuluje składkę OC, czyli ponownie przelicza jej wysokość,
informację o trwającym postępowaniu spadkowym.
Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe wymagają załączenia do dokumentów także aktu zgonu. W sytuacji, kiedy dziedziczenie ustawowe będzie w toku, a umowa ubezpieczenia OC wygaśnie, potencjalni spadkobiercy mogą ją przedłużyć na podstawie danych z dowodu rejestracyjnego.
Czy ubezpieczenie OC przedłuży się automatycznie po śmierci właściciela samochodu?
Jeśli zmarły właściciel pozostawił testament lub doszło do dziedziczenia ustawowego (czyli trwa postępowanie spadkowe przed sądem), to dotychczasowe ubezpieczenie OC obowiązuje do końca okresu określonego w umowie. Jednocześnie polisa nie przedłuży się automatycznie na kolejny rok. Wówczas spadkobiercy musza pamiętać o zachowaniu ciągłości ubezpieczenia pojazdu, aby nie narazić się na wysokie kary ze strony UFG.
Z kolei jeśli samochód ma kilku współwłaścicieli i jeden z nich umrze, to dotychczasowa umowa ubezpieczenia OC przedłuża się automatycznie na kolejny rok na zasadach ogólnych. Czyli będzie obowiązywać nadal, jeżeli żyjący współwłaściciel nie złoży pisemnego wypowiedzenia co najmniej na jeden dzień przed wygaśnięciem polisy. Takie rozwiązanie zapewnia spadkobiercy komfort zachowania ciągłości ubezpieczenia pojazdu.
Czy można wypowiedzieć OC po śmierci właściciela samochodu?
Osoba, która stała się nowym właścicielem auta na mocy testamentu lub w wyniku przeprowadzonego postępowania sądowego (dziedziczenia ustawowego), z punktu widzenia prawa jest w podobnej sytuacji, jakby ten samochód kupiła. Zatem może wypowiedzieć dotychczasową umowę OC w dowolnym momencie i samodzielnie kupić tańszą polisę w innej firmie. Ważne, aby zachowała ciągłość ubezpieczenia pojazdu.
Podobnie jest w przypadku, kiedy zmarły nie pozostawił testamentu, a postępowanie spadkowe wciąż trwa. Kluczowa kwestia jest taka, że prawa i obowiązki zmarłego przechodzą na spadkobierców w momencie jego śmierci, a nie w chwili, kiedy orzeknie o tym sąd. Tym samym mogą oni wypowiedzieć ubezpieczenie OC zmarłego, zanim zakończy się sprawa w sądzie i samodzielnie kupić polisę w innej firmie.
Wypowiedź eksperta
Natomiast jeśli dojdzie do śmierci jednego ze współwłaścicieli pojazdu, to żyjący współwłaściciel nie może wypowiedzieć dotychczasowej polisy OC. Może to zrobić na zasadach ogólnych, czyli dopiero co najmniej na jeden dzień przed wygaśnięciem umowy. Tak, aby nie doszło do automatycznego przedłużenia na kolejny rok.
Co warto wiedzieć?
- Polisa OC przechodzi na nowego właściciela pojazdu, czyli spadkobiercę.
- Polisa OC po śmierci właściciela auta nie wygasa automatycznie.
- Ubezpieczenie OC przypisane jest do samochodu, a nie jego zmarłego właściciela.
- Spadkobierca auta ma prawo wypowiedzieć umowę ubezpieczenia OC (podobnie, jak OC przejęte po zbywcy pojazdu) w dowolnym momencie.
FAQ – najczęściej zadawane pytania
Czy polisa OC zmarłego właściciela samochodu przedłuża się automatycznie?
Nie. Po śmierci właściciela pojazdu OC nie wygasa automatycznie, tylko przechodzi na jego spadkobiercę. Następnie może on wypowiedzieć umowę ubezpieczenia samochodu lub ją kontynuować do terminu jej wygaśnięcia, po którego upływie OC nie przedłuży się automatycznie na kolejny okres. Aby uniknąć kary ze strony UFG, spadkobierca musi samodzielnie kupić nowe OC.
Czy jeśli samochód miał współwłaściciela, OC przedłuży się automatycznie?
To zależy. Polisa OC przypisana jest do samochodu. Jeśli więc jeden ze współwłaścicieli umrze, to obowiązkowe ubezpieczenie pojazdu nie wygaśnie wraz z końcem okresu, na który zostało zawarte. W takim przypadku OC przedłuży się automatycznie na kolejny rok, jeśli żyjący współwłaściciel nie złoży pisemnego wypowiedzenia dotychczasowej umowy co najmniej na jeden dzień przed jej wygaśnięciem.
Jaką część udziałów własności samochodu można przekazać w formie darowizny?
Dowolną. Na wypadek śmierci możesz zapisać spadkobiercy 100% udziałów. Jeśli natomiast chciałbyś pozostawić samochód np. współmałżonkowi i dziecku, możesz w akcie darowizny przekazać im prawo własności pojazdu w dowolnie określonej przez siebie proporcji (np. 60% mężowi lub żonie, a 40% synowi albo córce).
Jak śmierć właściciela wpływa na AC, NNW i assistance?
Kwestie pozostałych (nieobowiązkowych) ubezpieczeń: AC, NNW i assistance regulują zapisy umowy. Dwa najpopularniejsze scenariusze są takie, że umowa wygasa: z upływem okresu zawarcia lub w chwili śmierci właściciela pojazdu. Dobrowolne ubezpieczenia można dokupić jeszcze zanim sąd rozstrzygnie, kto będzie spadkobiercą, ale na ewentualne odszkodowanie trzeba będzie poczekać do zakończenia sprawy.
Czy można sprzedać auto po śmierci właściciela będącego współmałżonkiem?
To zależy, jak współmałżonkowie uregulowali wcześniej kwestię wspólności i rozdzielczości majątkowej. Wspólność majątkowa powstaje automatycznie przy zawieraniu małżeństwa, chyba że małżonkowie wyłączyli ją przed ślubem. Oznacza ona, że jeżeli mąż kupi w momencie trwania małżeństwa samochód, to żona mocą prawa staje się jego współwłaścicielką. W efekcie, żeby sprzedać samochód, którego współwłaścicielem był zmarły mąż albo żona, należy najpierw przeprowadzić sprawę spadkową.
Rozdzielność majątkowa przekłada się na to, że małżonkowie mają odrębne majątki. Jest to taka sama sytuacja, jakby mąż kupił auto zanim wszedł w związek małżeński. Auto jest własnością wyłącznie męża i dopóki nie dopisze żony jako współwłaściciela – tak pozostanie. Po śmierci męża trzeba będzie sądownie ustalić spadkobierców (a będą nimi zapewne żona i dzieci), a następnie można zająć się sprzedażą pojazdu. Jednak w wielu rodzinach praktykowane jest dopisanie współmałżonka jako współwłaściciela za pomocą darowizny. Wtedy wystarczy dołączyć do umowy kupna-sprzedaży samochodu akt darowizny (co stanowi wystarczający dowód prawa własności) i nie powinno być problemów ze sprzedażą auta.
Jakie są kary za sprzedaż samochodu z datą wsteczną?
Jeśli zmarły nie pozostawił testamentu, należy uruchomić postępowanie spadkowe. W niektórych rodzinach padają niemądre pomysły, aby stworzyć fikcyjną umowę kupna-sprzedaży pomiędzy zmarłym właścicielem pojazdu a wytypowanym bliskim zmarłego. Nie wolno tego robić! Choć wydaje się to rozwiązaniem prostszym i szybszym niż czekanie na orzeczenie sądu, to jest to niezgodnie z prawem.
Wybiegi polegające na sprzedaży auta z datą wsteczną podlegają pod Kodeks karny. W zależności od kwalifikacji czynu można dostać karę więzienia do 3 lat (za wyłudzenie poświadczenia nieprawdy przez wprowadzenie w błąd funkcjonariusza publicznego) lub 5 lat za fałszowanie dokumentów (podpisując się za zmarłego). Ponadto w 2020 r. weszły w życie przepisy, na mocy których trzeba poinformować wydział komunikacji w ciągu 30 dni od zawarcia umowy kupna-sprzedaży o zmianie własności pojazdu. Za niedopełnienie tego obowiązku starosta może nałożyć grzywnę w wysokości od 200 do 1000 zł.
Kto przejmuje ubezpieczenie OC po śmierci właściciela pojazdu?
Po śmierci właściciela samochodu OC przejmuje spadkobierca. Jeśli jest wskazany w testamencie wraz z samochodem otrzymuje polisę OC po zmarłym właścicielu. Z kolei, gdy brak testamentu i dochodzi do dziedziczenia ustawowego, to wszyscy potencjalni spadkobiercy są solidarnie odpowiedzialni za długi spadkowe (w tym zakup OC) do zakończenia postępowania spadkowego.
Co oznacza solidarna odpowiedzialność za składkę OC?
Jeśli brak testamentu i dochodzi do dziedziczenia ustawowego, to do czasu zakończenia postępowania spadkowego wszyscy potencjalni spadkobiercy solidarnie odpowiadają za zachowanie ciągłości ubezpieczenia pojazdu. Jeżeli więc ważność polisy OC wygaśnie przed rozstrzygnięciem sprawy przez sąd, to UFG może nałożyć kary na kilka osób.
Jak przerejestrować samochód po śmierci właściciela?
Spadkobierca musi przerejestrować samochód na siebie po zmarłym właścicielu. W tym celu trzeba udać się do wydziału komunikacji właściwego dla miejsca zamieszkania. Następnie należy okazać poświadczenie dziedziczenia wydane przez notariusza albo postanowienie z sądu, wniosek o rejestrację pojazdu, dokument tożsamości, ważną polisę OC, dowód rejestracyjny i ewentualnie kartę pojazdu.
Czy można jeździć samochodem po śmierci właściciela?
Jeśli spadkobierca ma wyrok sądowy lub akt notarialny, który poświadcza nabycie samochodu w spadku, to może dowolnie dysponować pojazdem. Do wyboru ma m.in. przerejestrowanie i dalsze korzystanie z auta czy sprzedaż.