Osoby kupujące samochód elektryczny często decydują się na taki krok dlatego, że to rozwiązanie ekonomiczne – codzienna eksploatacja elektryka jest tańsza niż auta z silnikiem spalinowym. Warto więc odpowiedzieć na pytanie, ile kosztuje przejechanie 100 km samochodem elektrycznym. Czy rzeczywiście będzie to dla Ciebie oszczędność w dalszej perspektywie?
Producenci często chwalą się swoim samochodem, sypiąc ogólnikami. W przypadku aut elektrycznych najczęściej w reklamie stosuje się stwierdzenia związane z ekonomią i niewielkim kosztem codziennej eksploatacji. Warto jednak zagłębić się w temat, żeby ostatecznie dowiedzieć się, jak duże wspomniane oszczędności mogą być i jak faktycznie przekłada się to na wydatki związane z poruszaniem się elektrykiem.
Ile kosztuje przejechanie 100 km samochodem elektrycznym? Wyliczamy, odpowiadamy i podpowiadamy!
Samochody elektryczne – co warto o nich wiedzieć?
Już za kilkanaście lat auta elektryczne będą na porządku dziennym. W Unii Europejskiej planuje się, aby po 2035 roku nie dało się rejestrować pojazdów spalinowych na terytorium jej członków. Oczywiście to wciąż projekt, ale taki scenariusz wydaje się bardzo realistyczny. Ma to związek z potrzebą zadbania o środowisko naturalne.
Elektryki generują dużo mniej zanieczyszczeń, a dodatkowo są tańsze w eksploatacji. Coraz więcej osób przekonuje się, że to dobra alternatywa dla benzyniaków i diesli.
Jak działają auta elektryczne?
Samochody elektryczne cieszą się coraz większym zainteresowaniem na całym świecie. Zamiast silników spalinowych umieszczany jest w nich silnik elektryczny (niekiedy kilka silników), a także akumulatory oraz odpowiednio skonfigurowany sterownik. Zastosowane są w nich baterie litowo-jonowe, podobne – choć oczywiście znacznie pojemniejsze – jak w wielu urządzeniach elektrycznych.
Oznacza, że takie pojazdy nie wymagają tankowania. Podczas jazdy auto zużywa energię elektryczną zgromadzoną w akumulatorach. Gdy ta się kończy – niezbędne jest ładowanie.
Zainteresuje Cię także: Ile kosztuje ładowanie samochodu elektrycznego? | Rankomat.pl
Jak ładować auta elektryczne?
Szczegółowe informacje dotyczące optymalnego ładowania każdego pojazdu znajdują się w instrukcji dołączonej przez producenta. Uogólniając, sam proces jest bardzo prosty – wystarczy mieć dostęp albo do źródła prądu we własnym domu lub garażu, albo skorzystać z publicznej stacji ładującej. Ta druga wyposażona jest w gniazdo, do którego musimy podłączyć dołączony do samochodu kabel, a następnie zainstalować go w pojeździe.
Warto jednak wiedzieć, że ładowanie z własnego domowego gniazdka jest dopuszczalnym, ale nie optymalnym rozwiązaniem. Proces może obciążać sieć w domu lub garażu, a jednocześnie sam proces odbywa się bez komunikacji z samochodem – czyli w przypadku ewentualnych problemów nie otrzymamy informacji zwrotnej.
Specjaliści są zgodni co do tego, że dużo bezpieczniejszym rozwiązaniem jest korzystanie ze specjalnie przygotowanych stacji ładujących. Powstaje ich na szczęście coraz więcej.
Zalety i wady samochodów elektrycznych
Auta elektryczne, podobnie jak wszystkie inne, mają swoje mocne i słabe strony. Osoby planujące zakup powinny zapoznać się zarówno z jednymi, jak i drugimi, żeby podjąć świadomą decyzję. Wśród największych zalet elektryków wymienia się:
- niższą niż w przypadku samochodów z silnikiem spalinowym awaryjność,
- cichą pracę, co wpływa na wygodę codziennej eksploatacji,
- ekologię – silniki nie generują i uwalniają toksycznych związków do atmosfery,
- wysoką wydajność silników,
- prostą obsługę,
- niskie koszty eksploatacji z jednoczesną ich stabilizacją (cena prądu elektrycznego nie zmienia się tak dynamicznie, jak paliwa).
Wśród najważniejszych wad elektryków znajdują się:
- konieczność częstego ładowania – dystans możliwy do pokonania zależy od specyfikacji pojazdu, ale obecnie jest niższy niż na tak zwanym „pełnym baku”,
- problem z dostępnością stacji ładujących,
- naprawa – samochody elektryczne muszą być naprawiane w specjalistycznych serwisach,
- wysoki koszt zakupu.
Od czego zależy koszt ładowania samochodu elektrycznego?
Dostępne na rynku samochody elektryczne mają konkretną specyfikację, która określa nie tylko ich możliwości, ale również kwestie ładowania. Jest kilka zmiennych, które wpływają bezpośrednio na czas tego procesu, a co za tym idzie – koszty. Warto wiedzieć, na które informacje zwracać szczególną uwagę.
Pojemność baterii
Pojemność zainstalowanych w samochodzie akumulatorów przekłada się bezpośrednio na czas ładowania. To oczywiste – im są one większe, czyli więcej mocy mogą zmagazynować, tym proces ten jest dłuższy. Jednocześnie warto pamiętać, że im mocniejsze akumulatory, tym samochód może przejechać większy dystans pomiędzy kolejnymi ładowniami.
Zmienna ta jest więc kluczowa, jeśli chodzi o codzienne użytkowanie elektryka.
Typ ładowarki
Najczęściej samochody elektryczne ładowane są z wykorzystaniem prądu przemiennego (AC). Po pierwsze taki jest w naszych domach, ale co równie ważne – to właśnie takie rozwiązanie zastosowane jest na dużej większości stacji ładujących. Warto jednak wiedzieć, że nie jest to najszybszy sposób ładowania auta elektrycznego.
Dużo wydajniejszym rozwiązaniem jest skorzystanie ze stacji z prądem stałym (DC). To właśnie one są najczęściej instalowane w punktach publicznych, gdzie jest większe zainteresowanie ze strony kierowców – im szybciej naładują swój samochód, tym szybciej zrobią miejsce dla kolejnego zainteresowanego.
Ładowarki DC dzielą się na trzy grupy:
- szybkie – o mocy maksymalnej do 50 kW,
- superszybkie – o mocy maksymalnej do 150 kW,
- ultraszybkie – o mocy maksymalnej do 350 kW.
Według danych z września 2022 roku w Polsce funkcjonowało 1759 stacji ładowania AC i 701 stacji ładowania DC. Różnica jest więc duża, ale coraz więcej firm i miast decyduje się na udostępnianie szybszych ładowarek, co jest oczywiście z korzyścią dla kierowców.
Częstotliwość ładowania
Okazuje się, że częstotliwość ładowania wpływa bezpośrednio na żywotność baterii. Eksperci są zgodni co do tego, że jeśli to możliwe, należy unikać ładowania samochodu do 100%. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest częstsze ładowanie, które kończyło się będzie w okolicach 80% całkowitej pojemności baterii. Pozwala to na zwiększenie żywotności akumulatorów, a także pozytywnie wpływa na koszty ładowania.
Czas ładowania
Na czas ładowania samochodu elektrycznego wpływają dwie zmienne, o których wspomnieliśmy:
- pojemność akumulatorów,
- moc stacji ładującej.
Czas ładowania nie wpływa więc bezpośrednio na koszt ładowania, ponieważ słabsze ładowarki zużyją w dłuższym czasie dokładnie tyle samo energii, co mocniejsze w krótszym. Kluczowa jest więc sprawa wygody – każdy kierowca chce, żeby jego auto jak najszybciej wróciło na drogę. Dlatego jeśli mogą, wybierają możliwe jak najszybsze rozwiązanie. Szczególnie że koszty są praktycznie jednakowe.
Przykład
Ile kosztuje przejechanie 100 km samochodem elektrycznym? Przykładowe wyliczenie
Przeprowadzając taką analizę, trzeba określić dwa podstawowe parametry – samochód oraz cenę energii. W naszym teście skorzystaliśmy z pojemnego, wydajnego i dynamicznego pojazdu Peugeot e-208 active (silnik 100 kW, akumulator 50 kWh). Test przeprowadzony został podczas ładowania auta w domu, na stacji szybkiego ładowania (AC) oraz stacji z prądem stałym (DC).
Ile kosztuje ładowanie elektryka w domu?
Analiza trzech rodzajów jazdy pozwoliła na następujące wyliczenie kosztów przejechania 100 kilometrów wskazanym samochodem elektrycznym, ładując go w domu (uśredniona cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w 2023 roku to 0,99 zł/kWh):
- w ruchu miejskim (15,5 kWh): 15,34 zł,
- w ruchu podmiejskim (14 kWh): 13,86 zł,
- na autostradzie (22 kWh): 21,78 zł.
Ile kosztuje ładowanie elektryka na stacji szybkiego ładowania (AC)?
Ten sam samochód naładowaliśmy na stacji szybkiego ładowania (AC), w której uśredniony koszt ładowania to 1,45 zł/kWh. Wyniki po przejechaniu 100 kilometrów prezentują się następująco:
- w ruchu miejskim (15,5 kWh): 22,47 zł,
- w ruchu podmiejskim (14 kWh): 20,03 zł,
- na autostradzie (22 kWh): 31,90 zł.
Ile kosztuje ładowanie elektryka na stacji z prądem stałym (DC?)
Zdecydowanie najdrożej jest na stacjach z prądem stałym (DC) – wynika to oczywiście z faktu, że dają one możliwość najszybszego naładowania pojazdu. Ceny w całej Polsce wahają się od 1,40 zł do 3,50 zł, dlatego w naszym teście ustaliliśmy cenę na poziomie 2,45 zł/kWh. Wyniki po pokonaniu 100 km prezentują się następująco:
- w ruchu miejskim (15,5 kWh): 37,97 zł,
- w ruchu podmiejskim (14 kWh): 34,30 zł,
- na autostradzie (22 kWh): 53,90 zł.
Na podanych przykładach jasno widać, że w porównaniu z samochodem, który spaliłby w ruchu miejskim 9 litrów Pb95 na 100 przejechanych kilometrów, różnica jest ogromna (szczególnie ładując auto w domu lub stacji AC).
Uśredniona cena Pb95 w momencie naszej analizy to 6,55 zł/l, więc przy zużyciu 9 litrów w ruchu miejskim koszt tankowania wyniósłby 58,95 zł. Osoby posiadające samochód elektryczny muszą sobie odpowiedzieć na pytanie – czy chcą, żeby ich auto naładowane było szybko, czy tanio.
Warto wiedzieć
Darmowe ładowanie auta elektrycznego – czy to wciąż możliwe?
Wiesz już, ile kosztuje przejechanie 100 km samochodem elektrycznym, ale nie zapominaj o jednym – wciąż możliwe jest ładowanie pojazdu zupełnie za darmo. To kuszące, zwłaszcza że użytkowanie samochodu elektrycznego wiąże się z szeregiem innych opłat, jak choćby ubezpieczenie OC, którego cena może kształtować się bardzo różnie. To oczywiście nie znaczy, że nie znajdziesz dla siebie ofert, które mogą Cię zaskoczyć cenowo. Dobrym rozwiązaniem jest choćby skorzystanie z wyliczeń i zakupu polisy za pomocą kalkulatora OC i AC.
Jeśli chodzi o ceny ładowania elektryka, dostępne są stacje ładujące, których używanie nie wiąże się z dodatkowymi kosztami. Niestety znajdują się one przede wszystkim w dużych polskich miastach, dlatego nie są one rozwiązaniem dostępnym dla wszystkich miłośników tego napędu.
W sieci znajdziesz szczegółową mapę, na której zaznaczono wszystkie darmowe stacje ładujące. Pamiętaj jednocześnie, że wraz ze wzrostem liczby elektryków na drogach, amatorów darmowego ładowania może być więcej – kolejki są w tym przypadku niestety realnym scenariuszem.
Zainteresuje Cię także: Cena stacji ładowania samochodów | Rankomat.pl
Co warto wiedzieć?
- Samochód elektryczny można ładować na kilka sposobów - z gniazdka we własnym domu, na stacji ładowania z prądem zmiennym, na stacji ładowania z prądem stałym. Każda z tych metod wiąże się z niego odmiennymi kosztami.
- Ostateczny koszt ładowania samochodu elektrycznego kształtuje się pod wpływem pojemności baterii pojazdu, typu ładowarki, częstotliwości ładowania czy jego czasu.
- Najdrożej wychodzi ładowanie elektryka na stacjach z prądem stałym (DC). Korzystanie z nich jest jednak znacznie szybsze niż w pozostałych przypadkach.
- W większych miastach w Polsce dostępne są również darmowe stacje ładowania elektryków. Na takie rozwiązanie nie mogą na razie liczyć mieszkańcy mniejszych miejscowości.
FAQ - najczęściej zadawane pytania
Ile płaci się za usługę ładowania elektryka na stacji publicznej?
Ceny są zależne od wielu czynników – więcej zapłacimy na stacji DC, niż AC. Przyjąć należy, że uśredniona cena za ładowanie pojazdu na stacji publicznej to około 1,90 zł za 1kW (wraz ze wzrostem cen energii, stawka ta może rosnąć).
Ile kW zużywają średnio auta elektryczne?
Wiele zależy od specyfikacji pojazdu. Małe miejskie samochody zużywają od 12-14 kWh/100km, natomiast te większe i bardziej dynamiczne – od 15 do 22 kWh/100km. Producenci zawsze podają konkretne parametry.
Z jaką mocą ładuje się auto elektryczne w warunkach domowych?
W gniazdku domowym płynie prąd przemienny (AC) o napięciu 230V i natężeniu 16A. Pozwala to na dostarczenie od akumulatora mocy od 2 do 2,3kW/h.
Czym się różni prąd stały od zmiennego?
Prąd stały (DC) cechuje się tym, że płynie tylko w jednym kierunku i nie zmienia się jego biegunowość. Prąd zmienny (AC) porusza się w obu kierunkach, a wartość jego natężenia zmienia się w czasie w zależności od częstotliwości.
Czy ładowanie elektryka w domu jest bezpieczne?
Tak, ale nie zawsze jest rekomendowane, ponieważ samochód nie ma łączności ze źródłem prądu. Producenci zalecają korzystanie z certyfikowanych stacji ładujących.