W 2022 roku z powodu kradzieży wyrejestrowano w Polsce 6157 samochodów osobowych i dostawczych. Choć każdego roku ogólna liczba takich przestępstw maleje, to złodzieje sięgają po coraz nowsze i droższe modele. Są też bardziej kreatywni. Szczególnie w Warszawie, gdzie w ubiegłym roku ich łupem padło aż 26% wszystkich skradzionych aut.
Kilka lat temu w brawurowy sposób skradziono sprzed salonu Mazdy w Sosnowcu 5 fabrycznie nowych samochodów. Z kolei w Krakowie gang złodziei luksusowych aut ukradł w latach 2019 - 2021 łącznie 44 samochody warte w sumie 9 mln zł (obecnie trwa proces jego członków). Idealny przykład tego, jak sprawnie mogą działać przestępcy, pochodzi także spoza granic Polski. W grudniu ubiegłego roku w brytyjskim hrabstwie Essex kradzież 5 aut o łącznej wartości 4 mln zł zajęła złodziejom niecałą minutę. O takich sytuacjach słyszymy coraz częściej.
Działania przedstawicieli światka przestępczego są coraz bardziej profesjonalne. Auta kradnie się dyskretnie, szybko i często pod zamówienie paserów. W jaki sposób? Metod może być naprawdę wiele.
Co o kradzieży samochodów mówią statystyki policyjne?
Ponad dwie dekady temu w Polsce dochodziło rocznie do ok. 70 tysięcy kradzieży aut (w 1999 r. 71543, a w 2000 r. 68062 kradzieży stwierdzonych). W 2017 roku statystyki policyjne wskazywały już tylko na 10240 takich przestępstw.
W 2022 roku z powodu kradzieży wyrejestrowano 6157 pojazdów (samochodów osobowych do 3,5 t i dostawczych do 6 t), o 941 mniej niż w roku poprzednim.
Od lat najwięcej samochodów ginie w województwie mazowieckim (2463 kradzieże w 2022 r,), gdzie statystyki mocno zawyża Warszawa. Tylko w samej stolicy skradziono w ubiegłym roku 1593 pojazdy, co stanowi 26% wszystkich kradzieży w Polsce.
Liczba kradzieży samochodów w danym regionie może w pewnym stopniu wiązać się z wielkością parku samochodowego. Przykładowo, w lipcu 2023 roku w woj. mazowieckim odnotowano 29329 pierwszych rejestracji pojazdów (dane CEPiK), natomiast w woj. podkarpackim i świętokrzyskim, gdzie kradzieży było najmniej, takich rejestracji dokonano kilkakrotnie mniej (odpowiednio 7014 i 4318).
Na problem kradzieży pojazdów warto spojrzeć nie tylko pod kątem ich liczby. Coraz częściej z ulic, parkingów i terenów posesji znikają bardzo drogie samochody (Jaguary, Porsche). Możemy więc założyć, że mniejsza liczba przestępstw niekoniecznie przekłada się na zmniejszenie ogólnej wartości skradzionego mienia.
Metoda na walizkę i gameboya, czyli najnowszy sposób na kradzież samochodu
Wiele samochodów, których producenci zadbali o najwyższej jakości zabezpieczenia przeciwkradzieżowe, jeszcze do niedawna uchodziło za niemożliwe do zrabowania. Dziś, dzięki najnowszym technologiom, są już w zasięgu ręki złodziei. Wszystko za sprawą tzw. metody na walizkę i jeszcze nowszej - na gameboya - czyli kradzieży z zastosowaniem najnowocześniejszego sprzętu. Dla odpowiednio przygotowanego fachowca otwarcie auta wyposażonego w system bezkluczykowy otwierania i uruchamiania (technologia keyless) to kwestia kilku sekund.
Metoda kradzieży na walizkę
W tym przypadku złodzieje działają w dwuosobowym zespole, a każdy z nich wyposażony jest w skaner, wzmacniacz i transmiter sygnału (ukryte zazwyczaj w niewielkiej walizce). Jeden z przestępców zbliża się do kierowcy lub okna, drzwi wejściowych mieszkania, na tyle, aby wychwycić sygnał kluczyka czy pilota, drugi w tym czasie podchodzi do samochodu. Auto traktuje jego urządzenie jak kluczyk, odblokowuje zamki i pozwala uruchomić silnik.
Metoda kradzieży na gameboya
Druga metoda dotarła do Polski stosunkowo niedawno. Urządzenie zwane gameboy przypomina konsolę Nintendo, która była popularna pod koniec ubiegłego wieku. Zawiera ono kody awaryjne stosowane przez producentów do otwierania zatrzaśniętych pojazdów. Kradzież auta na gameboya okazuje się być jeszcze skuteczniejsza niż metoda na walizkę. W tym przypadku nie potrzeba bowiem współpracy dwóch osób. Nie istnieje więc ryzyko, że przestępcę, który ma za zadanie wychwycić sygnał, zauważy osoba postronna.
Innym sposobem, który również wiąże się z zastosowaniem najnowszych technologii podczas kradzieży, jest otwarcie auta za pomocą niewielkiego urządzenia elektronicznego (wielkości telefonu komórkowego). Złodziej zbliża się do samochodu, wprowadza go w tryb serwisowy, po czym uruchamia silnik na tzw. śrubokręt. Podobnie jak podczas kradzieży na walizkę, osoba postronna nie jest w stanie zauważyć, że do auta wsiada amator cudzej własności.
Jakie są najpopularniejsze metody kradzieży samochodów?
Praktyk stosowanych przez złodziei jest znacznie więcej. Na przykład, przedstawiciele zorganizowanych grup przestępczych wciąż wykorzystują tradycyjne, bardziej inwazyjne metody. Polegają one na użyciu łamaka lub tzw. korkociągu do otwarcia drzwi pojazdu (silnik jest później uruchamiany np. za pomocą specjalnego urządzenia, podpinanego do komputera pokładowego).
Złodzieje stosują także techniki polegające na wywabieniu kierowcy z samochodu i wykorzystaniu faktu, że auto pozostaje otwarte.
Metoda kradzieży na butelkę
Złodzieje samochodów wkładają butelkę z wodą pomiędzy oponę i nadkole upatrzonego auta, stojącego na parkingu. Gdy jego kierowca odjeżdża, słyszy głośne pęknięcie butelki. W pośpiechu zatrzymuje samochód i wychodzi zostawiając kluczyki w stacyjce, aby sprawdzić przyczynę hałasu. W tym czasie przestępca wsiada do samochodu i odjeżdża.
Metoda kradzieży na kartkę papieru
Tym razem złodziej wkłada dużą kartkę papieru za wycieraczkę tylnej szyby. Kierowca zauważa ją dopiero podczas manewru wycofywania, gdy ogranicza mu ona widoczność. Dalszy scenariusz jest taki sam jak w metodzie na butelkę – kierowca wysiada, a złodziej wsiada za kierownicę.
Kradzież samochodu na stłuczkę, koło
Chociaż te metody są już świetnie znane, wciąż wielu właścicieli pojazdów udaje się na nie złapać. Tutaj również założeniem złodziei jest nakłonienie kierowcy do opuszczenia pojazdu. Tym razem jadą oni innym autem w bliskiej odległości od samochodu i pokazują np., że coś złego dzieje się z kołem. Zdarza się również, że powodują niegroźną stłuczkę. Jeden z przestępców przesiada się do kradzionego auta, gdy tylko jego właściciel opuści miejsce kierowcy.
Samochód można stracić również w inny sposób – złodziej kradnie kluczyki z kieszeni lub z mieszkania kierowcy. Wystarczy kilka dni obserwacji właściciela auta (np. gdzie parkuje, kiedy wychodzi z domu, gdzie robi zakupy), aby poznać jego zwyczaje i skorzystać z najbardziej dogodnej do tego sytuacji.
Jak zabezpieczyć się przed kradzieżą auta?
Zdaniem przedstawicieli prawa, złodziej-zawodowiec zawsze znajdzie sposób, aby ukraść Twój samochód. A więc jedyne co możesz zrobić, to maksymalnie utrudnić mu to zadanie.
Jedną z najskuteczniejszych metod jest zamontowanie w samochodzie dodatkowych zabezpieczeń, najlepiej takich, które będą dla złodzieja bardzo czasochłonne. Jeżeli np. uda mu się odblokować drzwi auta, ale okaże się, że na przeszkodzie stoi kolejne urządzenie przeciwkradzieżowe, może ono zniechęcić przestępcę (pokonanie kolejnej blokady zajmie mu za dużo czasu lub nie będzie miał odpowiedniego sprzętu do jego wyłączenia).
Coraz więcej właścicieli pojazdów decyduje się również na zamontowanie w pojeździe systemu, pozwalającego na odzyskanie auta po kradzieży. Do najskuteczniejszych należy monitoring radiowy, ponieważ jest on odporny na działanie często stosowanych przez złodziei zagłuszarek i pozwala na szybkie i skuteczne ustalenie miejsca ukrycia samochodu.
Autocasco, czyli ubezpieczenie na wypadek skutecznej kradzieży
Każdy właściciel pojazdu, bez względu na liczbę i rodzaj zabezpieczeń, które posiada w swoim samochodzie, powinien przemyśleć zakup polisy autocasco. Wprawdzie ubezpieczenie auta nie zabezpieczy go przed kradzieżą, ale z pewnością zapewni mu bezpieczeństwo finansowe na wypadek, gdyby nie udało się go odzyskać.
Wiele samochodów, już w dniu kradzieży zostaje rozebranych na części. Praktycznie, w takim przypadku odzyskanie skradzionego auta jest niemożliwe. Wówczas tylko polisa ubezpieczeniowa pozwoli przeboleć stratę, bo za wypłacone odszkodowanie będzie można kupić nowy samochód.
O tym, dlaczego warto kupić autocasco od kradzieży piszemy w artykule Czy warto ubezpieczać samochód od kradzieży?
Co warto wiedzieć
- W 2022 roku z powodu kradzieży wyrejestrowano w Polsce 6157 samochodów osobowych i dostawczych.
- W latach 90. liczba skradzionych samochodów była kilkanaście razy wyższa (ok. 70 tys. szt. rocznie).
- Coraz częściej złodzieje sięgają po drogie i nowe modele aut.
- W zasadzie nie istnieje urządzenie chroniące przed kradzieżą pojazdu, skuteczne w 100%.
- Choć przed kradzieżą auta trudno się uchronić, można zabezpieczyć swoje finanse wykupując ubezpieczenie autocasco (AC).