Sprzedajesz samochód? W optymistycznym scenariuszu kilka razy zaprezentujesz auto, a z jednym z potencjalnych nabywców zawrzesz umowę kupna-sprzedaży. Jako sprzedający możesz jednak popełnić kosztowne błędy. Poznaj 5 najczęstszych sytuacji, w których zbywca pojazdu naraża się na stratę finansową.

Większość poradników dotyczących sprzedaży samochodu ostrzega nabywców przed podejmowaniem pochopnych decyzji, niekorzystnymi zapisami znajdującymi się w umowie kupna pojazdu i tym, że OC kupione przez poprzedniego właściciela nie odnowi się na kolejny okres. Jednak nie tylko osoby kupujące samochód mogą popełnić błędy. Jako sprzedający również jesteś na nie narażony.

Znajdź OC już od 329zł!
Bez wychodzenia z domu

  • Ceny OC w 3 minuty
  • Oferty kilkunastu towarzystw ubezpieczeniowych
  • Pomoc 200 agentów

Pomyłka, brak wiedzy czy też świadome zaniedbanie sprzedawcy samochodu mają zazwyczaj wymiar finansowy – możesz z ich powodu stracić sporo pieniędzy. Co istotne, jest to możliwe nie tylko na etapie zawierania umowy, ale również po pomyślnie zakończonej transakcji. 

1. Zaliczka i zadatek to nie to samo – sprawdź, jakie określenie występuje w umowie

Już na etapie konstruowania umowy sprzedaży samochodu warto zachować czujność. Jeżeli nie chcesz stracić na sprzedaży auta, uważaj na pułapkę w postaci podobnie brzmiących terminów „zadatek” i „zaliczka”. Możesz je znaleźć we wzorze umowy przedwstępnej lub właściwej sprzedaży pojazdu. Czym różnią się te pojęcia?

Zaliczka nie zapewnia, że umowa kupna-sprzedaży samochodu dojdzie do skutku. Zarówno Ty (sprzedający), jak i kupujący macie prawo zrezygnować z niej bez ponoszenia finansowych konsekwencji.

Z kolei zadatek jest rodzajem finansowego zabezpieczenia dla każdej ze stron. Jeżeli z zawarcia umowy kupna-sprzedaży wycofa się:

  • Kupujący – będziesz miał prawo zachować kwotę wpłaconą jako zadatek – nie będziesz musiał jej zwracać.
  • Sprzedający (czyli Ty) – będziesz musiał zapłacić drugiej stronie dwukrotność zadatku.

Może też się zdarzyć tak, że umowa zostanie rozwiązana przez strony z powodu okoliczności niezależnych od żadnej z nich. Wówczas jako sprzedający nie stracisz – będziesz zobowiązany jedynie do zwrotu zadatku.

Przykład:  Pan Jerzy podpisał z osobą zainteresowaną zakupem jego samochodu umowę przedwstępną. Niestety, pomylił zaliczkę z zadatkiem. Ze względu na zmianę planów, mężczyzna zrezygnował ze sprzedaży auta. Teraz musi zapłacić niedoszłemu nabywcy 800 zł – tyle wynosi zadatek w podwójnej wysokości.

Nie chcesz stracić na sprzedaży samochodu? Dokładnie zapoznaj się z treścią umowy. Zamieszczenie w niej informacji o zadatku może być dla Ciebie niekorzystne.

Chcesz samemu stworzyć prostą umowę sprzedaży samochodu, która będzie pozbawiona niekorzystnych dla Ciebie zapisów? Skorzystaj z naszego generatora umowy kupna/sprzedaży pojazdu. To intuicyjne w obsłudze narzędzie, za pomocą którego w kilka minut wygenerujesz umowę.

2. Rękojmia – powód, aby rzetelnie poinformować kupującego o wadach pojazdu

Na sprzedaży samochodu możesz też stracić, gdy nie poinformujesz rzetelnie nabywcy o znanych Ci wadach pojazdu. Aby chronić kupujących, w polskim prawie funkcjonuje rękojmia. Powołać może się na nią każdy kupujący, bez względu na to, od kogo kupił samochód – czy od przedsiębiorcy, czy też od osoby prywatnej.

Jak działa rękojmia? Chroni ona kupującego przed wadami fizycznymi i prawnymi samochodu. Mimo że rękojmię można rozszerzyć, ograniczyć i wyłączyć, to najkorzystniej dla Ciebie (jako sprzedającego) będzie, gdy po prostu rzetelnie opiszesz stan sprzedawanego samochodu w umowie. Wówczas nabywcy trudno będzie udowodnić, że go oszukałeś.

Uwaga! Prawo do ograniczenia lub wyłączenia rękojmi jest skuteczne wyłącznie w umowach sprzedaży, w których kupującym jest przedsiębiorca. Jeżeli nabywcą jest konsument, taki zapis będzie miał skutki prawne tylko wtedy, gdy przewidują to przepisy szczególne (np. w przypadku sprzedaży konsumentowi samochodu używanego termin rękojmi można skrócić do roku od dnia jego wydania).

Przykład:  Pani Krystyna w umowie sprzedaży samochodu zaznaczyła, że pojazd nie przechodził korekty stanu licznika. Niestety, minęła się ona z prawdą, o czym nabywca dowiedział się kilka miesięcy po zakupie auta. Aktualnie pani Krystyna ma duże nieprzyjemności – kupujący odstąpił od umowy kupna-sprzedaży i poinformował organy ścigania.

Czego może żądać kupujący, który chce powołać się na rękojmię? Przepisy kodeksu cywilnego umożliwiają mu:

  • Odstąpienie od umowy kupna-sprzedaży samochodu.
  • Żądanie usunięcia wady – naprawy pojazdu.
  • Żądanie obniżenia ceny.
  • Wymianę rzeczy na pozbawioną wad.

W przypadku samochodów z reguły uzasadnione jest żądanie usunięcia wady, obniżenia ceny lub odstąpienie od zawartej umowy. Na tym jednak katalog roszczeń nabywcy z tytułu rękojmi wcale się nie kończy – może on też zażądać zwrotu poniesionych kosztów, np. zakupu OC czy przeprowadzonych remontów.

Kupujący na dochodzenie roszczeń z tytułu rękojmi ma 2 lata od momentu zawarcia umowy kupna-sprzedaży samochodu.

3. Brak zgłoszenia sprzedaży samochodu w wydziale komunikacji kosztuje nawet 1000 zł

Sprzedałeś samochód? Pamiętaj, że to nie koniec formalności związanych z taką transakcją. 

Po sprzedaży samochodu masz obowiązek poinformować o tym wydział komunikacji – tak wynika z ustawy Prawo o ruchu drogowym. Taki sam obowiązek ma nabywca. Jeszcze kilka lat temu żadnej ze stron umowy kupna-sprzedaży nie groziła kara za nieterminowe poinformowanie urzędników o tym, że pojazd zmienił właściciela. Jednak od 1 stycznia 2020 r. przepisy zostały zmienione. Obecnie brak zgłoszenia lub nieterminowe zgłoszenie sprzedaży pojazdu mogą kosztować Cię od 200 do 1000 zł.

Nie chcesz narażać się na karę finansową? Zgłoś zbycie samochodu w ciągu 30 dni – tyle masz czasu na tę czynność. 

Przykład:  Pani Marta sprzedała Skodę Octavię z 2009 r. i nie poinformowała o przeprowadzonej transakcji wydziału komunikacji, bo nie wiedziała o tym obowiązku. W rezultacie starosta nałożył na panią Martę karę. Może ona teraz odwołać się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, ale szansa, że nie będzie musiała zapłacić, jest niewielka.

Kara finansowa nie jest jedynym powodem, dla którego nie powinieneś zwlekać z formalnościami w wydziale komunikacji – jest więcej przemawiających za tym argumentów:

  • W dalszym ciągu będziesz figurował w dokumentach jako właściciel pojazdu. Jeżeli kupujący nie zgłosi nabycia lub nie przerejestruje auta, to do Ciebie będą przychodzić mandaty np. za przekroczenie prędkości. Będziesz miał też poważne kłopoty, jeśli sprzedane auto posłuży przestępcom.
  • Możesz zostać wezwany przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) do okazania ważnej polisy OC. Urzędy i firmy ubezpieczeniowe współpracują z UFG, a w konsekwencji ta instytucja może skontrolować, czy dysponujesz aktualnym ubezpieczeniem OC.

Oczywiście, mandatu czy kary za brak ciągłości w OC nie będziesz musiał płacić - wystarczy udowodnić, że pojazd nie jest już Twoją własnością. Tak czy inaczej - najlepiej zapobiec takim sytuacjom informując urząd o zbyciu auta w odpowiednim terminie. 

Sprzedaż samochodu możesz zgłosić zarówno osobiście, jak i przez Internet. Na stronach internetowych urzędów znajdziesz wzór formularza. Jeżeli chcesz dokonać zgłoszenia przez Internet, będziesz potrzebował profilu zaufanego lub podpisu (certyfikatu) kwalifikowanego.

Poinformowanie o zbyciu pojazdu nie jest równoznaczne z jego wyrejestrowaniem. Gdy sprzedajesz samochód, nie możesz go wyrejestrowywać – wystarczy, że powiadomisz o jego zbyciu wydział komunikacji w ustawowym terminie, czyli w ciągu 30 dni.

4. Nie chcesz płacić dalej OC? Poinformuj ubezpieczyciela o sprzedaży auta

Byłeś właścicielem samochodu przez kilka lat? Z pewnością wiesz, że ubezpieczyciel musi przedłużyć ubezpieczenie na kolejny rok, gdy na taki okres była zakupiona dotychczasowa polisa. Aby uniknąć wezwania do zapłaty kolejnej składki lub dzielenia się płatnością za OC z nabywcą pojazdu aż do czasu skutecznego poinformowania ubezpieczyciela o zbyciu pojazdu, powinieneś wysłać do towarzystwa odpowiednią informację w ciągu 14 dni. Precyzują to przepisy ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Zgodnie z Art. 32. 1. Posiadacz pojazdu mechanicznego, który przeniósł prawo własności tego pojazdu, jest obowiązany do przekazania posiadaczowi, na którego przeniesiono prawo własności pojazdu, potwierdzenia zawarcia umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz do powiadomienia na piśmie zakładu ubezpieczeń, w terminie 14 dni od dnia przeniesienia prawa własności pojazdu, o fakcie przeniesienia prawa własności tego pojazdu i o danych posiadacza, na którego przeniesiono prawo własności pojazdu.

Art. 32. 4. (...) Posiadacz pojazdu mechanicznego, który przeniósł prawo własności tego pojazdu, ponosi solidarną odpowiedzialność z posiadaczem pojazdu, na którego przeniesiono prawo własności pojazdu, za zapłatę składki należnej zakładowi ubezpieczeń za okres od dnia przeniesienia prawa własności do dnia powiadomienia przez niego zakładu ubezpieczeń o okolicznościach, o których mowa w ust. 1.

Informację możesz przekazać na jeden z kilku sposobów, ale najlepiej zrobić to przez formularz kontaktowy dostępny na stronie internetowej Twojego ubezpieczyciela, e-mail lub za pośrednictwem poczty. W ten sposób:

  • Prześlesz załączniki w postaci skanu czy kopii umowy kupna-sprzedaży. Ubezpieczyciel będzie wiedział, komu sprzedałeś auto – w umowie powinny znaleźć się dane nabywcy, czyli jego imię, nazwisko, adres zamieszkania i PESEL. Jeżeli samochód sprzedałeś firmie, to będą to: nazwa, adres oraz numery NIP i REGON.
  • Będziesz miał potwierdzenie, że dopełniłeś formalności. Gdybyś dostał wezwanie do zapłaty składki OC, będziesz mógł przedstawić dowód przesłania danych nabywcy do towarzystwa ubezpieczeniowego.

Poinformowanie ubezpieczyciela o zbyciu pojazdu może być dla Ciebie korzystne, gdy nabywca nie ma zamiaru korzystać z Twojej polisy. W takiej sytuacji sprzedawca auta otrzymuje zwrot części składki.

Przykład:  Pan Rafał na 2,5 miesiąca przed sprzedażą swojego Land Rovera Discovery V z 2018 r. kupił ubezpieczenie OC. Nabywca pojazdu nie zdecydował się skorzystać z polisy kupionej przez mężczyznę – miał negatywne doświadczenia z tym ubezpieczycielem. W rezultacie pan Rafał otrzymał zwrot składki za 9,5 miesiąca, czyli okres, w którym firma nie będzie ubezpieczała pojazdu.

Sprzedajesz stosunkowo nowy samochód? Prawdopodobnie korzystasz również z innych ubezpieczeń – AC, NNW lub assistance. Czy w tym przypadku musisz obawiać się dalszych kosztów?

Ubezpieczenia dodatkowe działają na nieco innych zasadach niż OC. W ogólnych warunkach ubezpieczenia standardem jest sformułowanie, że umowa wygasa z dniem przeniesienia prawa własności pojazdu, czyli np. jego sprzedaży. Niektóre firmy ubezpieczeniowe dopuszczają możliwość kontynuowania ubezpieczenia AC przez nabywcę auta, ale należy to uzgodnić z ubezpieczycielem. W przeciwnym razie sprzedającemu należy się zwrot niewykorzystanej składki

Natalia Tokarczyk-Jarocka, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w rankomat.pl.Natalia Tokarczyk-Jarocka, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w rankomat.pl.

5. Sprzedajesz auto? Upewnij się, że nie musisz informować o transakcji urzędu skarbowego

O urzędzie skarbowym w kontekście transakcji kupna-sprzedaży pojazdów najczęściej słyszą nabywcy – oni muszą zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych. Jednak przy zbyciu auta również Ty – jako sprzedawca – możesz mieć obowiązek rozliczenia się z fiskusem. Kiedy ma to miejsce?

Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych wskazuje źródła przychodów. Jednym z nich jest odpłatne zbycie rzeczy (np. auta) przed upływem pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło jej nabycie. Sprzedajesz samochód, który należał do Twojego prywatnego majątku (była to sprzedaż poza działalnością gospodarczą) przed upływem pół roku od końca miesiąca, w którym go kupiłeś? Masz obowiązek wykazać to w rocznym zeznaniu podatkowym – właściwym formularzem jest PIT-36.

Przykład:  Pani Laura w połowie marca 2023 r. kupiła Opla Astrę. Ze względu na zmianę planów, zaledwie 3 miesiące później wystawiła ona swój samochód na sprzedaż. Dzięki atrakcyjnej cenie kobieta szybko znalazła kupca na pojazd. Ponieważ nie minęło pół roku od końca miesiąca, w którym pani Laura kupiła samochód, wykaże ona jego sprzedaż w PIT-36 za 2023 w 2024 roku.

Pamiętaj, że zeznanie podatkowe musisz złożyć do urzędu skarbowego bez względu na to, czy na transakcji sprzedaży pojazdu zyskałeś, czy też straciłeś. Podatek zapłacisz jednak tylko wówczas, gdy zarobiłeś na zbyciu auta.

Jak obliczyć podstawę opodatkowania i podatek od dochodu ze sprzedaży auta (rzeczy ruchomej)?

Podstawą opodatkowania jest różnica pomiędzy przychodem, który uzyskałeś ze sprzedaży samochodu, a kosztem jego nabycia. Tak obliczony dochód możesz dodatkowo pomniejszyć o nakłady jakich dokonałeś w czasie posiadania pojazdu (np. naprawa, zakup części zamiennych).

Podatek wylicza się według zasad ogólnych, przy czym dochód ze sprzedaży auta łączysz z innymi dochodami, np. z umowy zlecenia, z emerytury, z pracy.

Skala podatkowa w 2023 roku
Podstawa obliczenia podatku (zł)Podatek wynosi:
PonadDo
-12000012%minus kwota zmniejszająca podatek 3600 zł
120000-10800 zł +32% nadwyżki ponad 120000 zł-

Co się stanie, gdy nie poinformujesz o sprzedaży w zeznaniu podatkowym, mimo że miałeś taki obowiązek? Kary za nieujawnienie dochodu są wysokie – grozi Ci grzywna do 720 stawek dziennych lub nawet kara ograniczenia lub pozbawienia wolności (ograniczenie i pozbawienie wolności tylko w przypadku przestępstwa skarbowego).

Informację o dochodzie uzyskanym ze sprzedaży samochodu w zeznaniu PIT-36 muszą uwzględnić tylko właściciele pojazdów. Z oczywistych względów obowiązek ten nie dotyczy leasingobiorców.

Co warto wiedzieć

  • Sprzedaż samochodu należy zgłosić w wydziale komunikacji w terminie 30 dni. Przekroczenie tego terminu oznacza karę od 200 do 1000 zł.
  • O sprzedaży auta w ciągu 14 dni należy zawiadomić firmę ubezpieczeniową. W przeciwnym razie były właściciel zostanie wezwany do zapłaty OC na kolejny okres lub uregulowania części zaległości solidarnie z nabywcą pojazdu.
  • Osoba, która sprzedała samochód przed upływem pół roku licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło jego nabycie, musi złożyć formularz PIT-36 w urzędzie skarbowym.
  • Przed podpisaniem umowy sprzedaży warto sprawdzić, czy jest w niej mowa o zadatku. Dla sprzedającego nie jest to korzystne rozwiązanie.
  • Sprzedawca odpowiada za ukryte wady pojazdu przed kupującym. Nabywca auta może powołać się na rękojmię w ciągu 2 lat od podpisania umowy.

FAQ – najczęściej zadawane pytania

  1. Czy muszę przesłać firmie ubezpieczeniowej kopię umowy sprzedaży samochodu?

    Przesyłanie kopii umowy nie jest konieczne, ale wówczas musisz podać dane nabywcy – jego imię, nazwisko, adres zamieszkania i numer PESEL. Jeżeli pominiesz PESEL, możesz mieć kłopoty. Jak informował Rzecznik Finansowy, zgłaszają się do niego osoby, które nie podały numeru PESEL nabywcy auta, a ubezpieczyciele nie mogli przez to zarejestrować sprzedaży pojazdu. W rezultacie do zapłaty kolejnych rat OC wzywali oni dotychczasowych właścicieli.

  2. Jak obliczyć dochód ze sprzedaży samochodu, którego właścicielem byłem krócej niż pół roku?

    Ponieważ to właśnie od dochodu zapłacisz podatek, warto wiedzieć, jak go obliczyć. Za dochód uważa się dodatnią różnicę między ceną, którą uzyskałeś ze sprzedaży auta, a ceną (kosztem) jego zakupu. Do kosztów możesz też doliczyć zakupione części zamienne czy dodatkowe wyposażenie, np. instalację gazową.

  3. Sprzedaję samochód tuż po zakupie OC na cały rok i chciałbym odzyskać składkę – czy to możliwe?

    Możesz odzyskać część wpłaconej ubezpieczycielowi składki, gdy nabywca pojazdu nie będzie korzystał z OC. W tej sytuacji nie wystarczy jednak samo zapewnienie nabywcy – o swojej decyzji musi on jeszcze poinformować firmę ubezpieczeniową na piśmie. Jeżeli tego nie zrobi, pieniądze nie zostaną Ci zwrócone.

  4. Czy zaliczka lub zadatek muszą znaleźć się w umowie sprzedaży samochodu?

    W Polsce obowiązuje zasada swobody umów, dzięki czemu strony transakcji kupna-sprzedaży auta mają dużą dowolność, gdy mowa o kształtowaniu treści umowy. Ani zadatek, ani zaliczka nie muszą jednak zostać uwzględnione w umowie. Inaczej mówiąc, rezygnując z niekorzystnych dla siebie zapisów, możesz uniknąć związanej z zadatkiem pułapki - sprzedaż auta może być wówczas odwołana bez żadnych konsekwencji finansowych.