Poszkodowani w wypadkach samochodowych nie zawsze mogą powrócić do życia zawodowego. Gdy obrażenia uniemożliwiają uczestnikom wypadku czasowe lub stałe zarobkowanie, mają oni prawo do renty z OC sprawcy. Jak starać się o rentę i od czego zależy jej wysokość?

Z ubezpieczenia OC sprawcy poszkodowani mogą starać się o szereg świadczeń. Odszkodowanie za straty majątkowe to nie wszystko – w razie uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia poszkodowani mogą ubiegać się o świadczenia wymienione w art. 444-447 Kodeksu cywilnego. Są to przede wszystkim: zwrot kosztów leczenia, rehabilitacji, zadośćuczynienie i renta.

Ostatnie świadczenie przysługuje poszkodowanemu wówczas, gdy utracił on całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej, a także zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły możliwości finansowe.

Kiedy poszkodowanemu przysługuje renta?

Renta po wypadku nie należy się każdemu poszkodowanemu. Przepisy Kodeksu cywilnego wskazują, kiedy firma ubezpieczeniowa będzie zobowiązana do wypłaty świadczenia – są to trzy sytuacje, gdy:

  • potrzeby finansowe poszkodowanego zwiększyły się z uwagi na konieczność opłacenia leczenia, rehabilitacji czy specjalnej diety – wypłacana przez ubezpieczyciela kwota powinna pokryć też koszty dojazdów do placówek medycznych czy zakupu leków,
  • poszkodowany utracił częściowo lub całkowicie zdolność do pracy zarobkowej – wówczas renta ma pokryć część (lub całość) dochodów, które poszkodowany mógłby osiągnąć, gdyby nie uległ wypadkowi,
  • widoki powodzenia na przyszłość poszkodowanego zmniejszyły się – nie będzie on mógł podjąć pracy w zawodzie, do wykonywania którego się przygotowywał.

Aby poszkodowany otrzymał od firmy ubezpieczeniowej rentę, wystarczy, że uwiarygodni np. utratę zdolności do pracy zarobkowej. Posłużyć do tego może dokumentacja medyczna i opinie lekarzy specjalistów.

Przykład:Pan Arkadiusz został poszkodowany w wypadku samochodowym – gdy wracał z pracy do domu, wyjeżdżający z ulicy podporządkowanej kierowca samochodu dostawczego wymusił pierwszeństwo. W wyniku wypadku Pan Arkadiusz doznał rozległych obrażeń ciała, ale dzięki leczeniu i rehabilitacji za kilkanaście miesięcy wróci do pełnej sprawności. W czasie, gdy dochodzi do zdrowia i nie pracuje, firma ubezpieczeniowa wypłaca mu co miesiąc rentę.

Czym jest tzw. kapitalizacja renty powypadkowej?

Kodeks cywilny (art. 447) przewiduje także możliwość tzw. kapitalizacji renty, czyli wypłaty jednorazowego odszkodowania zamiast renty. Kiedy jest to możliwe? Choćby wówczas, gdy poszkodowany:

  • stał się inwalidą, a otrzymanie jednorazowego odszkodowania pozwoli mu wykonywać inny zawód,
  • chce zakupić mieszkanie, które następnie będzie wynajmował i w ten sposób będzie uzyskiwał dodatkowy dochód,
  • chce rozpocząć prowadzenie własnej działalności gospodarczej i na ten cel potrzebuje kapitału.

Aby doszło do wypłaty jednorazowego odszkodowania zamiast renty, poszkodowany musi złożyć wniosek do ubezpieczyciela.

Poszkodowany, który otrzyma od ubezpieczyciela skapitalizowaną rentę, nie może liczyć już na wypłatę żadnych świadczeń rentowych.

Jak ustalana jest wysokość renty?

Wysokość renty wypłacanej przez firmę ubezpieczeniową to najczęściej różnica pomiędzy dochodami uzyskiwanymi przez poszkodowanego przed wypadkiem powodującym szkodę a dochodami po wypadku. Osoby, które w wyniku wypadku częściowo lub całkowicie straciły zdolność do pracy, mogą otrzymać rentę z ZUS. Kwota tego świadczenia najczęściej jest odejmowana od wynagrodzenia osiąganego przed wypadkiem, a powstałą różnicę rekompensuje tzw. renta uzupełniająca, która wypłacana jest przez firmę ubezpieczeniową.

Przykład:

Pani Aleksandra w wyniku wypadku samochodowego utraciła całkowicie zdolność do wykonywania pracy zarobkowej. Przed wypadkiem zarabiała 5000 zł. ZUS przyznał jej rentę w wysokości 3200 zł. Różnicę w wysokości 1800 zł wypłaca firma ubezpieczeniowa w formie renty wyrównawczej.

Aby ustalić wysokość renty wyrównawczej, którą będzie wypłacał ubezpieczyciel sprawcy wypadku, w pierwszej kolejności osoba poszkodowana musi zostać zbadana przez lekarza orzecznika ZUS. W oparciu o zgromadzoną dokumentację oraz przeprowadzone badanie określa on, czy poszkodowany jest niezdolny do pracy, a jeżeli tak, to czy niezdolność jest częściowa czy całkowita.

Opinia zaprezentowana przez lekarza orzecznika ZUS jest wiążąca dla pracowników ZUS, którzy dokonają wyliczenia renty.

Inaczej jest ustalana wysokość skapitalizowanej renty. Z jednej strony ubezpieczyciel musi wziąć pod uwagę okres, przez jaki ma wypłacać świadczenie, z drugiej zaś choćby inflację. Z tego względu wysokość skapitalizowanej renty najczęściej jest wynikiem negocjacji między zainteresowanymi stronami – ubezpieczycielem i poszkodowanym

Stefania Stuglik, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w rankomat.pl.Stefania Stuglik, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w rankomat.pl.

Kto i kiedy może dochodzić renty alimentacyjnej?

Firma ubezpieczeniowa nie zawsze wypłaca rentę poszkodowanemu – czasem świadczenie pobiera jego rodzina. Taka sytuacja ma miejsce wówczas, gdy poszkodowany umiera, a w chwili wypadku miał na utrzymaniu najbliższych. To tzw. renta alimentacyjna, a prawo ubiegania się o nią wynika z art. 446 Kodeksu cywilnego.

Z wyroku Sądu Najwyższego z 21 listopada 1995 r. (sygn. akt III CRN 46/95, Prok. i Pr. 1996, Nr 5, s. 33) wynika, że renta alimentacyjna wypłacana przez ubezpieczyciela nie ma charakteru alimentacyjnego, ale odszkodowawczy.

Wysokość renty alimentacyjnej jest określana indywidualnie dla każdej osoby uprawnionej do jej pobierania. Kto ma szansę ją otrzymać? Mowa tu o dwóch grupach osób:

  • względem których na zmarłym ciążył obowiązek alimentacyjny – są to przede wszystkim dzieci, a w niektórych sytuacjach również małżonek, rodzice czy rodzeństwo,
  • którym zmarły dobrowolnie i stale dostarczał środków utrzymania – rentę alimentacyjną może otrzymać np. konkubent lub konkubina, jeżeli wymagają tego zasady współżycia społecznego.

Warto przy tym dodać, że nie każdy najbliższy członek rodziny osoby zmarłej w wypadku samochodowym może liczyć na rentę. Z dotychczasowego orzecznictwa (np. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 1974 r., sygn. akt I CR 746/73) wynika, że żona zmarłego, która ma zdolność do pracy, nie może liczyć na rentę, nawet wówczas gdy przed zdarzeniem pozostawała na utrzymaniu męża. Sytuacja ulega jednak zmianie, gdy nie podejmuje ona pracy zawodowej ze względu na fakt wychowywania dzieci.

Jak starać się o wypłatę renty?

Dochodzenie roszczeń odszkodowawczych od ubezpieczyciela, w tym renty powypadkowej, odbywa się na wniosek poszkodowanego. Aby zwiększyć szanse otrzymania pieniędzy od firmy ubezpieczeniowej, osoba poszkodowana w wypadku powinna skrupulatnie zbierać wszystkie dokumenty. Szczególnie istotne są rachunki i faktury, które prezentują poniesione przez nią koszty związane z leczeniem.

Z ubieganiem się o odszkodowanie, rentę czy zadośćuczynienie z polisy OC sprawcy nie warto zwlekać – roszczenia odszkodowawcze przedawniają się po 3 latach, od dnia w którym poszkodowany dowiedział lub mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Termin ten nie może być jednak dłuższy niż 10 lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie.
 

Termin, o którym mowa powyżej, wydłuża się do 20 lat, gdy szkoda jest wynikiem zbrodni lub występku.

Kto jeszcze może wypłacić rentę powypadkową?

Poszkodowani w wypadkach komunikacyjnych, którym przysługuje renta, najczęściej otrzymują ją od ubezpieczyciela sprawcy. Do rzadkości nie należą jednak sytuacje, gdy sprawca wypadku zbiegł z jego miejsca. Może też się okazać, że chociaż sprawca pozostał na miejscu zdarzenia, to nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC. Czy w takiej sytuacji osoba poszkodowana może liczyć na pomoc finansową?

W wyżej opisanych przypadkach odszkodowanie oraz rentę wypłaca Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. To właśnie do niego (poprzez dowolną firmę ubezpieczeniową) powinien zgłosić się poszkodowany.

Co warto wiedzieć

  • Jedną z przesłanek do wypłaty renty osobie poszkodowanej w wypadku komunikacyjnym jest jej częściowa lub całkowita niezdolność do wykonywania pracy zarobkowej.
  • Wysokość renty powypadkowej jest ustalana jako różnica między dochodami uzyskiwanymi przez poszkodowanego przed wypadkiem a dochodami po wypadku.
  • Po śmierci poszkodowanego w wypadku samochodowym jego najbliżsi mają prawo do tzw. renty alimentacyjnej.
  • Roszczenia odszkodowawcze przedawniają się, dlatego nie warto zwlekać z dochodzeniem odszkodowania czy renty od ubezpieczyciela.

FAQ – najczęściej zadawane pytania

  1. Słyszałem, że suma gwarancyjna ubezpieczenia OC może się wyczerpać. Czy rzeczywiście jest to możliwe?

    W przeszłości miały miejsce sytuacje, gdy dochodziło do wyczerpania sumy gwarancyjnej OC i ubezpieczyciele odmawiali dalszej wypłaty przyznanych świadczeń. Miało to związek z niską wysokością tej sumy – np. w 1991 r. wynosiła ona zaledwie 720 tys. zł. Aktualnie suma gwarancyjna OC to 5 210 000 euro i jest mało prawdopodobne, że się ona wyczerpie.
  2. Czy każdy poszkodowany może starać się o wypłatę skapitalizowanej renty powypadkowej?

    Poszkodowany powinien wskazać powód, dla którego chce, aby renta została skapitalizowana. Motywem może być m.in. chęć zdobycia wykształcenia lub przekwalifikowania się, zainwestowania środków w instrumenty finansowe i zabezpieczenia w ten sposób przyszłości czy założenia działalności gospodarczej.
  3. W momencie wypadku miałem ubezpieczenie NNW. Czy otrzymam środki, jeżeli ubezpieczyciel przyznał mi rentę?

    Renta z OC to świadczenie odrębne od ubezpieczenia NNW komunikacyjnego. Z tej polisy otrzymasz pieniądze, które będziesz mógł przeznaczyć na dowolny cel, w tym związany z odzyskaniem sprawności po wypadku – może to być np. rehabilitacja czy zakup niezbędnych artykułów ortopedycznych.
  4. Czy może się zdarzyć, że sprawca wypadku będzie musiał sam wypłacać rentę poszkodowanemu?

    Co do zasady to ubezpieczyciel sprawcy powinien wypłacić poszkodowanemu odszkodowanie, w tym rentę. Zdarzają się jednak przypadki, gdy firma ubezpieczeniowa może wystąpić do sprawcy z regresem ubezpieczeniowym. Przykładem jest sytuacja, gdy w momencie spowodowania wypadku sprawca był pod wpływem alkoholu lub nie miał uprawnień do kierowania pojazdem.