Na polskich drogach królują auta z dużym przebiegiem

Na polskich drogach wciąż królują samochody, które w metryce i na liczniku mają pokaźną liczbę. Na podstawie kalkulacji użytkowników naszej porównywarki sprawdziliśmy, jaka jest skala tego problemu, gdzie w Polsce ubezpiecza się najwięcej aut z dużym przebiegiem i jak aktualny stan licznika wpływa na składkę OC.

Autami z jakim przebiegiem jeżdżą najczęściej Polacy?

W III kwartale br. najwięcej użytkowników naszego kalkulatora OC i AC deklarowało, że posiada samochód z przebiegiem od 151 tys. do 250 tys. km (42,3%). Osób, które szukały najtańszego ubezpieczenia na auto z najmniejszym przebiegiem (do 50 tys. km), było pięciokrotnie mniej.

Gdzie w Polsce jeździ najwięcej aut z dużym przebiegiem?

Średni przebieg auta w naszym kraju wynosi 190 tys. km (dane na podstawie deklaracji użytkowników rankomat.pl). Znacznie bardziej wysłużone pojazdy jeżdżą po województwie warmińsko-mazurskim – ich średni przebieg to 210 tys. km. Z kolei najmniejszy przebieg mają auta będące w posiadaniu kierowców z woj. małopolskiego (177 tys. km).

Sprawdziliśmy również, jaki średni przebieg mają samochody zarejestrowane w 84 największych miastach Polski. Na pierwszym miejscu w naszym rankingu znalazła się Warszawa (158 tys. km). Najgorzej w zestawieniu wypadła natomiast Biała Podlaska. Mieszkańcy tego miasta zgłaszali do ubezpieczenia auta, które przejechały średnio 216 tys. km.

Jaka jest zależność pomiędzy wiekiem auta, a jego przebiegiem?

Z reguły im starszy samochód, tym więcej przejechał on kilometrów. W III kwartale tego roku najwyższy przebieg auta deklarowali właściciele pojazdów wyprodukowanych w latach 1995 – 1999. Co ciekawe, nieco mniej na koncie miały samochody starsze, wyprodukowane przed 26 laty lub wcześniej. Może to wynikać np. z mniejszej częstotliwości użytkowania takich pojazdów.

Pamiętajmy jednak, że powyższe wskazania są uśrednione. Nie możemy z góry przyjąć, że każdy kilkuletni samochód po opuszczeniu fabryki przejechał nie więcej niż 70 tys. km., a kilkunastoletnie auto ma więcej niż 200 tys. km przebiegu. Część kierowców swoimi samochodami wyjeżdża z garażu tylko od przysłowiowego święta, z kolei inni eksploatują je w najwyższym stopniu.

Ile płacimy za OC po uwzględnieniu przebiegu pojazdu?

Im starszy samochód i większy jego przebieg, tym mniej zapłacimy za niego na rynku wtórnym. Niestety, o takiej zależności nie możemy mówić w kwestii jego ubezpieczenia. Okazuje się, że większość towarzystw powyższa składkę OC dla właścicieli aut, które przejechały już sporo kilometrów.

W III kwartale 2020 r. najwięcej za OC płacili posiadacze pojazdów z aktualnym przebiegiem powyżej 351 tys. km (średnio 729 zł). Najmniejszy koszt ubezpieczenia ponosili natomiast kierowcy aut, które przejechały nie więcej niż 50 tys. km (581 zł).

Czy należy bać się auta z dużym przebiegiem?

Aktualny przebieg samochodu wpływa na wartość pojazdu i może nam wiele powiedzieć o jego zużyciu eksploatacyjnym. O ile oczywiście jest on udokumentowany. W naszym kraju, niestety, wciąż na rynku wtórnym można trafić na pojazd z przekręconym licznikiem. Choć taki proceder jest w tej chwili traktowany jak przestępstwo, nie można wykluczyć, że doszło do niego w czasie, gdy nie prowadzono jeszcze szczegółowej ewidencji pojazdów. W konsekwencji, podczas poszukiwania używanego auta niejednokrotnie konkurują ze sobą pojazdy z różnym przebiegiem.

Towarzystwa ubezpieczeniowe, podobnie jak nabywcy aut używanych, uzależniają wysokość składki od aktualnego przebiegu w mniejszym lub w większym stopniu. Aby przekonać się, ile zapłacimy za obowiązkowe ubezpieczenie swojego auta, najlepiej przeprowadzić indywidualne porównanie ofert wielu ubezpieczycieli. Może się np. okazać, że trafimy na firmę, która zwróci uwagę na inne parametry pojazdu i całkowicie zignoruje jego przebieg.