Stłuczka nawet najmniejsza jest dla uczestników zdarzenia bardzo stresująca. Towarzyszące jej emocje mogą spowodować brak racjonalnej oceny sytuacji. Jeśli stałeś się uczestnikiem stłuczki, musisz podjąć decyzję, czy chcesz wezwać policję. W niektórych sytuacjach interwencja drogówki jest niezbędna.

W 2020 roku miało miejsce blisko pół miliona kolizji i ponad 25 000 wypadków drogowych. Są to oficjalne dane ze statystyk Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, a więc zawierają jedynie oficjalne informacje. Ilu kolizji nie zgłoszono? Trudno oszacować. Przyczyny niezgłaszania kolizji mogą być różne - stres, obawa przed konsekwencjami, nacisk sprawcy lub pośpiech. Są jednak sytuacje, kiedy trzeba wezwać policję na miejsce zdarzenia, a zaniechanie tego obowiązku grozi karą.

Znajdź OC już od 348zł!
Bez wychodzenia z domu

  • Ceny OC w 5 minut
  • Oferty 14 towarzystw ubezpieczeniowych
  • Pomoc 200 agentów

Kiedy trzeba obowiązkowo wezwać policję?

Zgodnie z przepisami ruchu drogowego policję mamy obowiązek wezwać, gdy w wyniku kolizji ktoś został ranny. Nie chodzi tylko o rannych, którzy trafią do szpitala, ale wystarczy, że niezbędna okazała się interwencja pogotowia. Nie powinniśmy mieć w takiej sytuacji żadnych wątpliwości. Policja musi pojawić się na miejscu zdarzenia. Kiedy jeszcze wezwać policję?

  • trudno jednoznacznie określić sprawcę i przyczynę zdarzenia,
  • sprawca nie chce się przyznać do winy,
  • zostały wezwane inne służby ratunkowe (pogotowie, straż pożarna),
  • sprawca ma nieczytelne dokumenty lub nie ma ich wcale,
  • polisa ubezpieczeniowa sprawcy budzi wątpliwości,
  • mamy podejrzenie, że inny uczestnik zdarzenia jest nietrzeźwy,
  • sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia.

Nigdy, pod żadnym pozorem nie uciekaj z miejsca zdarzenia, jeśli jesteś jego sprawcą. Konsekwencje ucieczki z miejsca zdarzenia są o wiele poważniejsze niż dodatkowa szkoda w UFG. W przypadku oddalenia się z miejsca wypadku polisa OC sprawcy nie działa. Za szkodę trzeba będzie zapłacić ze swojej kieszeni, a w najpoważniejszych przypadkach grozić będzie Ci nawet więzienie! Nawet jeśli nie masz ważnego OC lub jedziesz pod wpływem, lepiej się przyznać. Gdy uciekniesz, odpowiesz za samo zdarzenie tak samo, a dodatkowo odpowiesz za ucieczkę

- mówi Kamil Sztandera, ekspert Rankomat.pl

Kiedy warto spisać oświadczenie?

Jeśli dane zdarzenie nie budzi żadnej z powyższych wątpliwości, można spisać oświadczenie sprawcy. Taki dokument powinien zawierać:

  • datę,
  • godzinę,
  • miejsce zdarzenia,
  • dokładne dane osób uczestniczących oraz właścicieli samochodów,
  • numery polis ubezpieczeniowych,
  • nazwę towarzystwa ubezpieczeniowego, 
  • dane samochodów biorących udział w zdarzeniu,
  • oświadczenie sprawcy, w którym przyznaje się do spowodowania kolizji
  • opis okoliczności zdarzenia.

Dodatkowo, jeśli byli świadkowie, należy spisać ich dane (przynajmniej numery telefonów), aby w razie potrzeby mogli potwierdzić przebieg zdarzenia.

Dokument ten może być spisany na zwykłej kartce papieru, chodź coraz częściej ubezpieczyciele do polisy załączają gotowe formularze. Można je również pobrać z internetu. My polecamy nasz wzór.

rankomat oświadczenie sprawcy kolizji

Należy pamiętać, że im lepiej udokumentowane zdarzenie, tym lepiej dla nas. Warto zrobić zdjęcia na miejscu wypadku, jeśli mamy taką możliwość.

Kiedy warto się dogadać?

Lepiej unikać sytuacji, w których sprawca kolizji dąży do porozumienia i prosi, aby nie informować zakładu ubezpieczeń oraz deklaruje pokrycie kosztów naprawy z własnej kieszeni. Często jest tak, że dostajemy jakąś kwotę np. 600 zł, a w warsztacie okazuje się, że uszkodzenie jest poważniejsze i naprawa będzie kosztowała więcej. W takiej sytuacji różnicę kierowca musi pokryć z własnej kieszeni. 

Jeśli mamy wątpliwości pamiętajmy, że zawsze możemy wezwać policję. Co prawda skutkuje to mandatem i punktami karnymi dla sprawcy, ale nikt nas nie wprowadzi w błąd i nie będzie mógł zmienić zeznań.

Wszystko jest jednak decyzją indywidualną. Jeżeli jesteśmy w stanie oszacować wysokość szkody bez wizyty u mechanika czy blacharza  

Kto najczęściej będzie się chciał dogadać? 

1. Pijani kierowcy - Z wiadomych względów nie chcą wzywania policji ani zgłaszania czegokolwiek. Jeśli w toku likwidacji szkody wyszłoby, że sprawca jechał pod wpływem, jego ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania, odszkodowanie wypłaci UFG a następnie będzie się do domagał od sprawcy regresem ubezpieczeniowym.

2. Kierowcy bez OC - Posiadacz samochodu bez ważnego OC nie tylko będzie musiał pokryć szkodę ze swojej kieszeni, a dodatkowo zapłaci karę do UFG za brak OC.

3. Szkodowi kierowcy - Gdy ktoś jest kolekcjonerem szkód i ma ich co najmniej kilka w ostatnich latach, na pewno nie będzie chciał kolejnej na swoim koncie. 

4. Cwaniaki - Niektórzy kierowcy myślą, że uda im się wykpić tanim kosztem, gdyż ktoś w nerwach może niedoszacować szkody lub chcieć uniknąć stresu. 

5. Poszukiwani przestępcy - Podobnie jak pijani kierowcy, nie chcą, by ktokolwiek coś zgłaszał. Pierwsza kontrola policji skończy się zatrzymaniem. 

6. Ludzie w pośpiechu - Ten trend się odwraca, gdyż obecnie zostawienie oświadczenia sprawcy zajmuje mniej więcej tyle samo czasu, co wyjęcie kasy z portfela i negocjacje. Jednak nadal w wielu przypadkach sprawca, jeśli jest w pośpiechu, a szkoda nie jest duża, może chcieć się dogadać. 

7. Uzytkownicy aut służbowych - Kurierzy lub przedstawiciele handlowi mogą mieć problemy w pracy za spodowanie szkody służbowym samochodem, więc mogą chcieć naprawić samochód służbowy we własnym zakresie, zamiast zgłaszać szkodę. 

8. Sprawca ma zatrzymane lub cofnięte prawo jazdy - Recydywa bez prawa jazdy jest surowo karana. 

Czytaj także: Jak odzyskać zabrane prawo jazdy?

Wezwanie policji a wypłata odszkodowania

Obecność policji na miejscu zdarzenia dokumentuje samo zdarzenie, co zdecydowanie ułatwia dochodzenie roszczeń z ubezpieczenia sprawcy. Ubezpieczyciele nie mają w zwyczaju kwestionować informacji z notatki policyjnej. Policja dodatkowo potwierdzi, kto był sprawcą zdarzenia, oraz spisze okoliczności zdarzenia a także dane i oświadczenia świadków (jeśli byli tacy na miejscu zdarzenia). 

Jako poszkodowany nie otrzymamy notatki policyjnej. Ta praktyka została wycofana. Obecnie zakłady ubezpieczeń są w kontakcie z komendami policji i wymieniają się danymi. 

Ważne! Obecność policji nie wpływa na wysokość odszkodowania. Jednakże precyzyjne ustalenie okoliczności zdarzenia może nam pomóc w uzyskaniu właściwej kwoty. 

Co warto wiedzieć

Policja musi być obligatoryjnie wezwana do wypadku i pijanego kierowcy. Inne sytuacje to trudność w ustaleniu sprawcy lub sprawca oddalił się, dokumenty sprawcy są nieczytelne, oraz gdy zostały wezwane inne służby ratunkowe. 

Warto wezwać policję w sytuacji, kiedy miała miejsce stłuczka z obcokrajowcem

Zawsze jeżeli mamy wątpliwości co do zachowania sprawcy powinniśmy wezwać policję, niezależnie od tego, jak mocno nas prosi, by tego nie robić. Podobnie do wypadku też zawsze należy zadzwonić po policję. Wzywanie policji może być stygmatyzowane w pewnych kręgach, lecz nie warto się tym przejmować, gdyż to nas spotkają przykre konsekwencje finansowe, jeśli nie uda nam się właściwie zlikwidować szkody.

Dogadanie się ze sprawcą oznacza rezygnację z naprawy w warsztacie. Tymczasem kwota, jaką sprawca nam wręczy może nie wystarczyć na pokrycie napraw. 

Najczęściej zadawane pytania o to, kiedy wezwać policję

  1. Kiedy trzeba wezwać policję?

    Obligatoryjnie trzeba wezwać policję, gdy:

    • są poszkodowani - ranni lub zabici,
    • trudno określić sprawcę i przyczynę zdarzenia,
    • sprawca się nie przyznaje do winy,
    • wezwano inne służby ratunkowe,
    • sprawca ma nieczytelne dokumenty lub nie ma ich wcale,
    • polisa OC sprawcy budzi wątpliwości,
    • mamy podejrzenie, że inny uczestnik zdarzenia jest nietrzeźwy lub pod wpływem substancji odurzających,
    • sprawca uciekł.

  2. Czy coś mi grozi, jeśli wezwę policję do wypadku?

    Jeśli nie jesteś sprawcą, to nie poniesiesz żadnych konsekwencji. 

    Jeżeli zaś jesteś sprawcą, Twój ubezpieczyciel weźmie na siebie odpowiedzialność za naprawienie szkód, a Ty zapłacisz mandat i dostaniesz punkty.

  3. Ile czasu ma policja na ustalenie sprawcy kolizji?

    Tyle, ile potrzeba, aby rozwiać wszelkie wątpliwości, ale powinni zrobić to jak najszybciej. Przepisy regulują, że wskazanie sprawcy nie powinno nastąpić później niż 30 dni od zdarzenia. 

  4. Czy mogę zgłosić kolizję na policję po fakcie?

    Tak, aczkolwiek musisz pamiętać o tym, że wówczas ustalenie okoliczności zdarzenia może być nieco trudniejsze.