67% polskich kierowców deklaruje, że korzysta z opon sezonowych. To oznacza, że choć w Polsce nie obowiązuje nakaz zmiany ogumienia, w większości rozumiemy, jak wpływa to na bezpieczeństwo na drodze. Pomimo tego 21% badanych wciąż decyduje się na opony całoroczne. A co z resztą? Znaleźli się odważni, którzy przez cały rok jeżdżą na oponach letnich lub zimowych!

Dbałość o odpowiednie ogumienie w samochodzie to kwestia nie tylko bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ale także ekonomii jazdy. Opona o stosownej grubości i konstrukcji:

Znajdź OC już od 329zł!
Bez wychodzenia z domu

  • Ceny OC w 3 minuty
  • Oferty kilkunastu towarzystw ubezpieczeniowych
  • Pomoc 200 agentów
  • skraca drogę hamowania pojazdu,
  • pozwala na większą kontrolę nad autem,
  • wpływa na mniejsze zużycie paliwa i oszczędność przy tankowaniu.

To wystarczające powody, aby regularnie sprawdzać stan swoich opon i dostosowywać je do warunków panujących na drogach. „Lekkie zimy” panujące w Polsce sprawiają, że często bagatelizuje się kwestię sezonowej wymiany ogumienia, choć przepisy jej nie nakazują. O ile w mieście jazda na tych samych oponach przez cały rok nie spowoduje większych problemów, o tyle okazjonalny wyjazd w zaśnieżone góry będzie już ryzykowny.

Z naszego badania wynika, że zdarzają się kierowcy jeżdżący przez cały rok na jednych, i to niekoniecznie całorocznych, oponach. Brak regulacji prawnych w tej kwestii nie oznacza, że nie istnieją wymogi co do stanu ogumienia w samochodzie. Jak wpływa ono na jego stan techniczny i nasze możliwości za kierownicą?

Zmiana opon na zimowe – strata czasu czy odpowiedzialność?

Sezonowa wymiana opon na te najlepiej dostosowane do warunków drogowych to praktyka większości polskich kierowców. Modele produkowane z myślą o zimowych warunkach powstają z mieszanek zawierających krzemionkę. Dzięki temu zapewniają kierowcy elastyczność i maksymalne parametry jezdne w trudnych warunkach. Natomiast letnia opona wraz ze spadkiem temperatury poniżej 7°C twardnieje. Powoduje to niebezpiecznie dużą utratę przyczepności do drogi oraz innych właściwości istotnych dla bezpiecznej podróży.

Zimowe ogumienie ma dosłownie wbijać się w śnieg, a następnie szybko się z niego uwalniać, aby zachować jak największą powierzchnię styku z nawierzchnią. Właśnie tak pracuje bieżnik z gęstymi nacięciami, wyraźnie zaznaczonymi klockami i lamelami. Lepsza kontrola nad pojazdem, mniejsze ryzyko poślizgu i krótsza droga hamowania – gwarantowane!

Są jednak i tacy, którzy przyzwyczaili się już do lekkich zim również w zakresie eksploatacji samochodu. Niektórzy, choć na szczęście jest ich niewielu, decydują się na całoroczną jazdę na oponach letnich lub zimowych. Można wyobrazić sobie ich stan po 12 miesiącach zmiennych warunków pogodowych.

Wymiana opon – jak wybierają Polacy?

Zapytaliśmy Polaków o to, czy zmieniają opony. Zwolennicy sezonówek są w Polsce w większości – twierdząco odpowiedziało 67% respondentów. Tuż za nimi znajduje się grupa kierowców, którzy decydują się na jazdę na oponach całorocznych, zwanych także wielosezonowymi. 21% badanych wskazało, że ten typ opony odpowiada im zarówno latem, jak i zimą.

Są i tacy, którzy bacznie obserwują prognozę pogody – 6% badanych kierowców ewentualną wymianę opon uzależnia od panującej wokół aury i reaguje na bieżąco. Pojawiły się też odpowiedzi wskakujące na użycie opon zimowych lub letnich przez cały rok, niezależnie od warunków pogodowych. To odpowiednio 3% i 2% ankietowanych.

Opony całoroczne nie są złe, ale…

W tej materii trudno osiągnąć kompromis. Nie istnieje bowiem ogumienie, które idealnie dopasuje się do warunków na drodze zarówno przy temperaturze niskiej, jak i wysokiej – a do takiego użytkowania stworzono opony całoroczne. Tego typu opony sprawdzą się przede wszystkim w jeździe typowo miejskiej, gdzie nawet przy większych opadach śniegu drogi są regularnie odśnieżane i utrzymane w dobrym stanie.

Opony całoroczne spokojnie można założyć w samochodzie wykorzystywanym do krótkich tras lub wręcz okazjonalnie. Producenci opon całorocznych stosują mieszanki przeznaczone do opon letnich i zimowych – pierwsza z nich wypełnia środek, a druga brzegi gumy. Przyświeca im przy tym cel zapewnienia użytkownikowi przyczepności zimą i płynności jazdy latem.

W niektórych przypadkach takie rozwiązanie rzeczywiście jest wystarczające, ale pamiętajmy, że opona użytkowana bez przerwy znacznie szybciej się zużywa, a tu przepisy są już nieubłagane. Niezależnie od rodzaju opony minimalna głębokość jej bieżnika to 1,6 mm, a ponadto:

  • opony nie mogą wystawać poza granice nadkoli,
  • na jednej osi muszą być zamontowane takie same opony,
  • na powierzchni opon niedopuszczalne są uszkodzenia, np. wybrzuszenia czy pęknięcia.

Uwaga!

Niespełnienie tych wymogów to podstawa do mandatu, a nawet zatrzymania dowodu rejestracyjnego.

Kiedy zmienić opony na zimowe? To zależy!

Kierowców, którzy korzystają z opon sezonowych, zapytaliśmy o to, kiedy udają się do wulkanizatora. Okazuje się, że pierwsze przymiarki robią już w październiku (23% ankietowanych). Jednak zdecydowany szturm na zakłady wulkanizacyjne zachodzi w listopadzie (48%), kiedy zwykle pierwsze poważne chłody dają się już we znaki, a szron na samochodach zapowiada jeszcze większy spadek temperatury.

Ogumienie zimowe przeznaczone jest do użytku w takich warunkach jak śnieg, mróz, błoto pośniegowe czy lód. Nic więc dziwnego, że 6% badanych kierowców czeka ze zmianą opon do grudnia, gdy wystąpienie tych czynników jest najbardziej prawdopodobne.

Spora część kierowców uzależnia termin zmiany opon na zimowe od konkretnych warunków, które z uwagą obserwują. To dobra strategia, jeśli do warsztatu jest stosunkowo blisko i nagła konieczność wizyty w nim nie stanowi problemu. Zmieniają więc ogumienie gdy:

  • pojawią się pierwsze opady śniegu – 5%,
  • temperatura spada poniżej 7°C – 9%,
  • temperatura spada poniżej 0°C – 6%.

Wypowiedź eksperta

Pamiętajmy, że stan techniczny opon może wpływać na kwestie związane z ubezpieczeniem samochodu. Jeśli zimą dojdzie do kolizji czy wypadku, a ubezpieczyciel stwierdzi, że przyczyną było ogumienie niskiej jakości i niestosowane do warunków na drodze – może odmówić wypłaty odszkodowania. Powoła się przy tym na zapis mówiący o zaniedbaniach ze strony osoby ubezpieczonej.
Kamil Sztandera, Specjalista ds. ubezpieczeń komunikacyjnychKamil Sztandera, Specjalista ds. ubezpieczeń komunikacyjnych

Porównaj ceny OC i AC

Zobacz też: Odmowa wypłaty odszkodowania - co robić, gdy firma nie chce zapłacić? | Rankomat.pl

Pomimo tego, że opony zimowe w Polsce nie są obowiązkowe, warto wybrać je nawet wtedy jeszcze daleko do siarczystych mrozów. Z wizytą w zakładzie wulkanizacyjnym nie należy też zbyt długo zwlekać, aby uniknąć sytuacji, w której „zima zaskoczy polskich kierowców”. Dzięki temu bliższe i dalsze podróże będą przyjemniejsze, a na pewno bezpieczniejsze.

FAQ - najczęściej zadawane pytania

  1. Czy za brak opon zimowych mogę dostać mandat?

    W Polsce nie ma odgórnego obowiązku zmieniania opon na zimowe, więc policja nie może karać za ich brak mandatem. Trzeba jednak liczyć się z karą, jeśli opona nie będzie spełniała wymogów dotyczących stanu technicznego. Minimalna głębokość bieżnika opony to w Polsce to 1,6 mm.

  2. Kiedy jest optymalny czas na zmianę opon z letnich na zimowe?

    Kierowcy różnie podchodzą do tego tematu, jednak najlepiej wybrać się do wulkanizatora, gdy średnia temperatura w ciągu doby spada poniżej 7 stopni Celsjusza.

  3. Jak przechowywać letnie opony zimą?

    Najlepszą metodą przechowywania opon bez felg jest postawienie ich na bieżniku jedna obok drugiej. Warto też obracać je regularnie, aby uniknąć ciągłego nacisku na jeden punkt bieżnika. Nie należy wieszać gołych opon na hakach, ponieważ może to powodować ich odkształcanie się, a w efekcie - niezdatność do użytku.

  4. Jak często należy wymieniać opony całoroczne?

    Wszystko zależy od stopnia ich eksploatacji, ale zwykle jeden komplet opon wielosezonowych może posłużyć przez 4-6 lat.