Polskie ubezpieczenie OC za granicą. Co musisz wiedzieć?

Wyjazdy zagraniczne to nie zawsze samolot i coraz rzadziej pociąg. Ogromna sieć autostrad szczególnie w krajach rozwiniętych i relatywnie niskie koszty podróży skłaniają Polaków do wypraw samochodowych. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że z Południowej Polski do Chorwacji jest prawie taka sama jak nad Bałtyk.

Wybierając się w podróż poza granice Polski, warto wiedzieć, że obowiązkowe ubezpieczenie OC może nie stanowić wystarczającego zabezpieczenia. W niektórych państwach problem ten rozwiązuje posiadanie Zielonej Karty, którą duża część ubezpieczyciele dodaje za darmo do obowiązkowej polisy.

Gdzie obowiązuje polskie ubezpieczenie OC?

Od 1 maja 2004 r. ubezpieczenie OC obejmuje zdarzenia powstałe na terytorium państw sygnatariuszy Jednolitego Porozumienia między Biurami Narodowymi, czyli:

• w całej Unii Europejskiej,
• Islandii,
• Norwegii
• Szwajcarii,
• Andorze,
• Serbii,
• Czarnogórze.

Na ich terenie nasze krajowe OC jest ważne i nie trzeba kupować dodatkowego ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialności cywilnej. Jeśli spowodujesz wypadek na terenie któregokolwiek z wyżej wymienionych państw, musisz udostępnić poszkodowanemu wszelkie dane umożliwiające identyfikację:

• imię i nazwisko,
• adres,
• numer dowodu tożsamości,
• dane pojazdu,
• serię i numer polisy ubezpieczenia OC wraz z datą jego ważności oraz nazwą i adresem zakładu ubezpieczeń.

Kto odpowiada za szkody za granicą?

Jeżeli to ty będziesz poszkodowanym, musisz zebrać wyżej wymienione dane od sprawcy zdarzenia. Jeśli jest nim obywatel jednego z państw sygnatariuszy, po powrocie do Polski skontaktuj się z Polskim Biurem Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Na podstawie danych z polisy sprawcy, Biuro wskaże reprezentanta ds. roszczeń. Podmiot ten reprezentuje na terytorium Polski zakład ubezpieczeń sprawcy i do niego należy właśnie skierować roszczenia z tytułu doznanej szkody. Reprezentant jest zobowiązany do udzielenia odpowiedzi na zgłoszone żądanie wraz z uzasadnieniem w terminie 3 miesięcy od dnia zgłoszenia. Jeśli tego nie zrobi, roszczenie należy zgłosić do Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Jeśli Ty jesteś sprawcą, udostępnij poszkodowanemu dane swojej polisy oraz dane osobowe. Likwidacją szkody zajmie się tamtejszy odpowiednik PBUK. 

Czym jest Zielona Karta i gdzie jest potrzebna? 

Jeżeli planujesz wyjazd poza kraje Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego potrzebna Ci będzie tzw. Zielona Karta. Działa ona na zasadzie OC, jednak stanowi odrębny dokument. Większość towarzystw ubezpieczeniowych traktuje ją jako bezpłatny dodatek do ubezpieczenia OC lub udziela korzystnych rabatów na jej zakup.

Czy można mieć polskie OC na samochód zarejestrowany za granicą?

To zależy w dużej mierze od kontekstu.

Kluczowe znaczenie ma tutaj miejsce zameldowania na pobyt stały. Jeśli pan Mariusz jest zameldowany w Polsce, samochód również powinien być zarejestrowany, a co za tym idzie ubezpieczony, w Polsce. Niestety pan Mariusz jest zameldowany w Niemczech i tam ma zarejestrowany samochód. Chcąc opłacać OC w Polsce, musiałby się tu zameldować i zarejestrować auto.

Tutaj zamiar powrotu do Polski na stałe nieco zmienia postać rzeczy. Pani Beata nie ma adresu zameldowania na pobyt stały w Holandii. Przyjeżdża na pobyt tymczasowy, pracuje, po czym zjeżdża do Polski. Gdyby chciała, może zarejestrować samochód w Polsce, wykupić polisę OC w działającym tutaj towarzystwie ubezpieczeniowym i władze Holandii będą honorować takie ubezpieczenie. 

Samo zaniedbanie obowiązku zgłoszenia zakupu pojazdu grozi karą grzywny od 200 do 1000 zł. Jakiekolwiek nieprawidłowości z tym związane wyjdą na jaw przy pierwszej lepszej kontroli drogowej. To, co planuje zrobić pan Tomek, jest wysoce ryzykowne i skrajnie nieodpowiedzialne.

Na pojazd zarejestrowany za granicą żadne działające w Polsce towarzystwo ubezpieczeniowe nie  może wystawić polisy całorocznej. Jedyny rodzaj polisy OC, jaką polski agent ubezpieczeniowy może wystawić, jest 30-dniowe OC, i może to zrobić tylko raz. Wznowienie polisy 30-dniowej grozi poważnymi komplikacjami. 

Ile kosztuje ubezpieczenie OC samochodu, którym jeździsz za granicę?

Pytanie o pobyt za granicą pojawia się w naszym formularzu w kalkulatorze OC. 

Czy to wpływa na ocenę ryzyka? Czy za granicą masz większe szanse spowodować stłuczkę? 

Teoretycznie tak. Po pierwsze, jesteś w obcym kraju, być może nie do końca znasz tamtejsze przepisy lub zwyczaje. Kiedy jedziesz do Wielkiej Brytanii, to już w ogóle jest Meksyk (nie dosłownie), jak we wszystkich państwach z lewostronnym ruchem drogowym. Powszechne jest tam wjechanie pod prąd.

Po drugie, za granicą koszt likwidacji szkody może być wyższy z uwagi na kurs walut, droższe usługi naprawcze, droższe części, wyższy koszt obsługi szkody, możliwą konieczność tłumaczenia dokumentów i załatwiania sprawy na odległość bez możliwości weryfikacji szkody. 

Porównaliśmy oferty dla przykładowego kierowcy na ten sam samochód, przy czym w jednej ofercie zaznaczyliśmy, że auto nie będzie się poruszać za granicą, a w drugiej - że będzie. Nasz przykładowy kierowca to 40-letni żonaty mężczyzna z Tarnowskich Gór, ma jedno 12-letnie dziecko, i 14-letniego Opla Vectrę, 1,9 CDTi. OC kupuje od ponad 10 lat, nigdy nie miał szkód. 

Poniżej widzisz oferty dla pojazdu, który nie będzie jeździł za granicę. 

A to są oferty dla auta, które będzie przebywało za granicą ponad 3 miesiące w roku. 

Widzimy, że w przypadku, gdy nasz modelowy kierowca nie wybiera się za granicę, więcej towarzystw ubezpieczeniowych jest skłonnych przedstawić ofertę, a niektóre z nich, jak np. Link4 czy Beesafe, są w stanie dorzucić AC Mini w dobrym pieniądzu. 

Ale nie musisz kłamać w naszym formularzu. Składki są tak niskie, że nie ma takiej potrzeby. Możesz na to liczyć, tak jak możesz liczyć na rankomat.pl.