
Ile kosztuje ubezpieczenie samochodu w Nowym Sączu?
Kierowcy z Nowego Sącza płacą za obowiązkowe ubezpieczenie samochodu średnio 510 zł. To jedna z najniższych stawek OC w rankingu 44 największych miast w Polsce. W I …
Indie to kolorowy, pełen kontrastów kraj, prawdziwa feeria barw, dźwięków, zapachów. Dla turystów z Europy intensywność doznań w Indiach może być za duża przy pierwszym wrażeniu – organizm musi się kilka dni przystosować, aby móc docenić tę różnorodność w pełni. W końcu to drugi najludniejszy kraj na świecie, więc zawsze jest tu tłoczno, gwarno i głośno. Indie to miejsce, które odbiera się wszystkimi zmysłami – uwielbiane lub krytykowane, ale zawsze pozostawiające silne doznania.
Osoby w pełni zaszczepione zwolnione są z obowiązku wykonania testu RT-PCR przed podróżą. 2% przypadkowo wybranych pasażerów wszystkich lotów międzynarodowych zostanie poddana testom RT-PCR po przylocie do Indii. Koszt testu ponosi podróżujący. Nie ma konieczności oczekiwania na wynik testu na lotnisku.
Przylatujących do Indii obowiązuje 14-dniowa samoobserwacja stanu zdrowia. W przypadku wystąpienia objawów COVID-19 osoby te powinny zgłosić się do najbliższej placówki zdrowia i pozostawać w izolacji.
Wszystkie osoby przylatujący]e do Indii zobowiązane są do wypełnienia deklaracji dotyczącej swojego stanu zdrowia.
Indie to kraj, który się albo nienawidzi, albo kocha. Panujące tu warunki, gwar, hałas, bieda, czasem natręctwo tubylców sprawia, że nie każdy będzie się tu dobrze czuć. Z drugiej strony Hindusi są niezwykle otwarci na turystów, pomocni i serdeczni, a pogodne uśmiechy towarzyszą nawet tym, których życie doświadczyło najmocniej.
Podróżników, którzy przyjadą tu z otwartym umysłem, przygotowani na różnorodne doznania, chętni poznawać każdą stronę Indii, czeka wiele zachwytów i niezapomniane wrażenia. Bo ostatnie co można powiedzieć o Indiach jest to, że pozostawiły kogoś obojętnym.
Polacy udający się do Indii muszą posiadać wizę. Istnieje możliwość zdalnego wyrobienia wizyt turystycznej, bez konieczności wizyty w konsulacie.
Osoby posiadające e-wizę mogą przekroczyć granicę w 28 punktach lotniczych, a ich szczegółowa lista i opis procedury zdobycia e-wizy znajduje się TUTAJ. Brak wizy podczas pobytu w Indiach jest traktowane jako poważne wykroczenie, a turysta zostaje umieszczony w areszcie na czas wyjaśnień.
Przed wyjazdem warto zrobić kilka kserówek dokumentów i trzymać je w bagażu, a skany paszportu mieć także na poczcie elektronicznej lub w tzw. chmurze.
Zakup karty pre-paid możliwy jest choćby na lotnisku i jest jedynym sposobem, aby uniknąć wysokich kosztów, a jednocześnie korzystać z dobrodziejstw internetu i rozmów telefonicznych. Do zakupu karty Sim konieczne jest posiadanie paszportu, więc jeśli ktoś chce sprzedać kartę bez konieczności okazania dokumentu tożsamości to najprawdopodobniej jest to zużyta, niedziałająca karta.
Podczas jazdy taksówkami warto mieć włączony GPS w telefonie, stąd konieczność posiadania karty pre-paid. Nagminnie są tu oszustwa turystów przez taksówkarzy: potrafią wysadzić turystę daleko od hotelu, jechać dłuższą trasą tłumacząc to zamkniętymi drogami lub przekonywać, że hotel nie istnieje i proponować zawiezienie do innego (czyli takiego, którego właściciel przekazuje taksówkarzowi prowizję za klienta).
W ramach przygotowań do wyjazdu warto się także zaszczepić. Co prawda nie ma tu wymogu koniecznych szczepień, ale wskazane jest zaszczepienie się przeciwko żółtaczce typu A i B, tężcowi, odrze, durowi brzusznemu, tężcowi, błonicy, a w okolicach Mumbaju uzasadnione jest przyjmowanie leków przeciwmalarycznych. Przed wyjazdem można się skontaktować w tej sprawie z wojewódzką stacją sanitarno-epidemiologiczną lub specjalistą ds. medycyny tropikalnej.
Pytanie, czy w Indiach jest bezpiecznie, zadaje sobie niemal każdy turysta planujący tu wyjazd, a zdania są podzielone. Ci, którzy już byli w Indiach, zapewniają że jest tu względnie bezpiecznie.
Pieniądze i dokumenty najlepiej trzymać w saszetce-nerce z przodu pod ubraniem (szczególnie w tłumie czy komunikacji publicznej). Można napotkać nieuczciwych sprzedawców, kierowców riksz czy taksówek – dobrze jest poznać panujące tu zwyczaje i przykładowe koszty jeszcze przed wyjazdem. Zdarzają się także przestępstwa na tle seksualnym, więc turystki powinny zachować szczególną ostrożność.
Omawiając temat bezpieczeństwa w Indii, nie sposób nie wspomnieć o zasadach, jakie panują tu na drogach. A w zasadzie braku jakichkolwiek zasad. Kierowcy, w dużej mierze poruszający się na skuterach, jeżdżą agresywnie, nieuważnie i nie ustępują pierwszeństwa pieszym. Przejście przez ulicę stanowi tu nie lada wyzwanie.
Reasumując kwestię bezpieczeństwa w Indiach, nie można deprecjonować tego kraju zupełnie i podążać wyłącznie za utrwalonymi w Europie stereotypami dotyczącymi życia w Indiach. Do podróży trzeba się jednak solidnie przygotować. Zapoznać się ze zwyczajami i obowiązującymi tu standardami, zaszczepić się, zaplanować trasę i sprawdzić hotele.
Dobrym i bezpiecznym pomysłem na zwiedzanie Indii jest wynajęcie kierowcy-przewodnika. Nie tylko pozwoli to odkryć Indie, jakich próżno niekiedy szukać w przewodniku, ale też zapewni duże bezpieczeństwo. Nie jest to rozwiązanie najtańsze, ale za to możliwie rozsądne i bezpieczne.
Najgorszy pomysł na podróż do Indii to samotna młoda kobieta przemierzająca ten kraj z plecakiem. Wiele się mówi o tym, jak niewielką pozycję mają kobiety w Indiach. Do dziś na porządku dziennym jest proceder pozbywania się noworodków płci żeńskiej. Utrzymanie córki w Indiach odbierane jest jako kłopotliwe i drogie w utrzymaniu, przynoszące rodzinie w przyszłości wyłącznie problemy. Także dorosłe Hinduski nie są tu szanowane – zaczepki i przemoc seksualna jest niestety powszechna.
Drugim najczęściej powtarzającym się pytaniem wśród turystów planujących tu przyjazd jest to, jaki jest dostęp do opieki medycznej w Indiach.
Indie to kraj azjatycki, a więc zabieranie ze sobą Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego nie ma sensu, chyba że po drodze w planach jest pobyt także w krajach europejskich.
Jeśli chodzi o sam poziom opieki medycznej w Indiach to jest on bardzo niejednorodny. W dużych miastach nie ma problemu ze znalezieniem prywatnej placówki zdrowotnej, w której będą pracować wyspecjalizowani lekarze, a w dodatku mówiący po angielsku. Koszt wizyty lekarskiej wynosi ok. 40-70 zł, a doba hospitalizacji - 100-400 zł.
Inaczej sytuacja wygląda w małych miasteczkach. Ceny usług medycznych są niższe, ale tez może być problem z dostaniem się do specjalisty, których nierzadko jest za mało na przypadający teren i mieszkańców.
Do Indii konieczne jest zabranie prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego i to takiego, które będzie mieć duże sumy gwarantowane i bogate rozszerzenia.
Im dalej jest położony cel podróży względem rodzinnego kraju i im droższe są w nim koszty opieki medycznej, tym wyższe powinny być koszty leczenia. Na terenie Indii ta kwota nie powinna być niższa niż 50 000 euro. Poza stadardowym zakresem ubezpieczenie można rozszerzyć o:
Polisa można zapewniać także Assistance, czyli telefoniczne wsparcie informacyjne, prawne i medyczne w razie problemów za granicą. Można ubezpieczyć się też od opóźnienia lotu czy zagubienia bagażu przez linie lotniczne.
W tabeli porównanie najtańszego ubezpieczenia do Indii z ubezpieczeniem rekomendowanym, zawierającym odpowiednio wysokie sumy leczenia.
EUROPA UBEZPIECZENIA - 4 ZŁ | SIGNAL IDUNA – 19 ZŁ | |
Koszty leczenia | 137 000 zł | 910 000 zł |
Ratownictwo | 23 000 zł | 27 000 zł |
OC | – | 455 000 zł |
NNW | 14 000 zł | 60 000 zł |
Assistance | W ramach kosztów leczenia, także pomoc telefoniczna | pakiet assistance premium m.in. transport medyczny, opieka nad niepełnoletnimi dziećmi, kierowca zastępczy, odzyskanie danych z aparatu fotograficznego |
Stomatolog | 1400 zł | 1100 zł |
Źródło: rankomat.pl
Ubezpieczenie do Indii powinno zapewniać przede wszystkim:
Koszty leczenia – suma gwarantowana KL poza Europę powinna wynosić przynajmniej 50 000 euro, ale zdecydowanie lepiej wybierać wyższe kwoty, np. porównując ofert w kalkulatorze ubezpieczeń turystycznych łatwo zauważyć, że w ofercie z najwyższymi kosztami leczenia wynoszą one ponad 1 mln 300 tys. zł.
OC w życiu prytwanym – ubezpieczenie pokryje koszty zniszczeń, które nieumyślnie wyrządził ubezpieczony. Bardzo przydatna opcja podczas podróży.
NNW – jedna z najważniejszych składowych ubezpieczenia na wyjazd. Wypadki zdarzają się wszędzie, a w kraju takim jak Indie niekiedy trudno przejść nawet przez ulicę. Posiadanie bogato wyposażonej polisy z wysokimi sumami NNW to najlepsze zabezpieczenie.
Transport do kraju – w przypadku koniecznością powrotu do kraju samolotem sanitarnym w asyście lekarzy, cały koszt przedsięwzięcia pokrywa poszkodowany. A mowa tu o naprawdę wysokich, sięgający nawet 100 tys. zł, kosztach. Najlepszym sposobem na uniknięcie takich problemów jest zakup indywidualnego ubezpieczenia turystycznego.
Ubezpieczenie bagażu - przyda się w razie kradzieży bądź zniszczenia rzeczy osobistych - ubezpieczyciel wypłaci odpowiednie odszkodowanie do wysokości sumy gwarantowanej.